Dr Marek Bachański: terapia marihuaną była zgodna z formułą off label

Leczenie medyczną marihuaną dzieci z padaczką oporną na leki jest ogólnie znane na świecie. Jako lekarz mam prawo używać leków zarejestrowanych w innych państwach europejskich – stwierdził neurolog dr Marek Bochański.

Leczenie medyczną marihuaną dzieci z padaczką oporną na leki jest ogólnie znane na świecie. Jako lekarz mam prawo używać leków zarejestrowanych w innych państwach europejskich – stwierdził neurolog dr Marek Bochański.

Dr Marek Bachański, który za leczenie pacjentów medyczną marihuaną został zwolniony z Centrum Zdrowia Dziecka, wrócił do kliniki neurologii, jednak jak mówił w wywiadzie dla Wirtualnej Polski, nie pracuje już z pacjentami, tylko zajmuje się opisywaniem badań w pracowni diagnostycznej.

CZD uznał leczenie medyczną marihuanną za nielegalne. Jak wyjaśnił doktor, terapia kannabinoidami była prowadzona legalnie, w zaakceptowanej przez cały świat formule off label, czy "lekami poza wskazaniami rejestracyjnymi":

- Preparat, który wybrałem do leczenia, jest ogólnie znany na świecie. Poza tym, jako lekarz, mam nie tylko prawo, ale i obowiązek korzystać z aktualnej wiedzy medycznej. Tym samym używać leków zarejestrowanych w innych państwach europejskich. Miałem bezczynnie patrzeć na śmierć swoich pacjentów, gdy wszystkie inne możliwości leczenia zostały wykorzystane? – zapytał.

Dodał, że nie ma dokładnych szacunków ile dzieci cierpi na padaczkę lekooporną. Ocenia się jednak, że w całym kraju takich osób jest około 115 tysięcy. Liczba ta dotyczy zarówno dzieci, jak i dorosłych razem.

- W 70 proc. przypadków wystarczy podać odpowiednie leki. Jeśli jednak przychodzi do mnie pacjent z rozpoznaniem padaczki opornej na leki, to już z założenia był u wielu neurologów, wielokrotnie był hospitalizowany, wykonano dużo badań diagnostycznych. Mimo wielokrotnie zmienianego leczenia napady padaczki u niego nie ustały. I co wtedy?

Wskazał też, że gdy nie pomagają ani leki ani operacja, można spróbować diety ketogennej, czyli najpierw na krótko (kilka godzin) ograniczyć choremu jedzenie, a potem wprowadzić dietę wysokotłuszczową i niskowęglowanową.

Zaznaczył, że takie leczenie powinno być dostępne w każdej klinice neurologii dziecięcej w Polsce.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Pozytywny ale trochę zagubiony, oczekiwałem smoków. To było na początku sesji, niedługo przed trudnym egzaminem. Łączny czas doświadczenia to około 10 godzin.

Nie jestem ekspertem od dragów. Do tej pory moje jedyne narkotyczne przeżycia wynikały z marysi, alkoholu lub zbyt dużej ilości zielonej herbaty. Ostatnio jednak żarłocznie poszukuję nowych przeżyć, dlatego nie mogłem odmówić gdy mój dobry kolega, doświadczony kwasiarz, zaproponował coś mocniejszego. Kupiłem od razu dwa kartony i poprosiłem o tripmasterkę. Teraz wystarczyło poczekać do wtorku.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

( w tekście, pierwsze akapity)

Po dwóch miesiącach trzymania grzybków w ukryciu postanowiłem zrobić z nich użytek. Lepszego momentu nie było - sam w domu, w świetnym humorze po dwóch godzinach piłowania na akordeonie i gitarze z przyjacielem, koniec tygodnia, żadnych problemów jak na razie zarówno w domu i w szkole.  Set był dobry jak widać, pełne rozluźnienie, z pewnością wystarczająca wiedza zarówno o psylocynie i psylocybinie jak i potencjalnym przebiegu tripa. Jedyną niewiadomą było czy grzyby w ogóle są aktywne, według hyperrealowiczów nie, ale przekonać się mogłem w jeden sposób.

  • LSD-25

Przedostatnim razem jak wziolem kwasa (sam)

poszedlem do Zachety na wystawe. Siedze sobie przed wejsciem, patrze na

ludzi, mysle: kurde kazdy sie umowil, ciekawe z kim ja. Wstalem zeby wejsc

do srodka, a tu idzie moja kolezanka ze szkoly z siostra, tez na wystawe.

Nie poznala sie ze mialem odmienny stan swiadomosci :). Polazilismy po

wystawie, potem poszedlem z nimi do sklepu. W sklepie sobie laze, patrze a

tu obok tej kolezanki oglada ubrania moja druga kolezanka z chlopakiem.