Sąd swoje, CZD swoje. Marek Bachański nie może przyjmować pacjentów

Marek Bachański na początku marca wrócił do kliniki neurologii z prawomocnym wyrokiem sądu nakazującym przywrócenie go na poprzednie stanowisko i zwrot wynagrodzenia za czas zwolnienia. Skierowano go jednak do pracy w pracowni EEG bez możliwości przyjmowania pacjentów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rynek Zdrowia/Gazeta Wyborcza

Odsłony

68

Marek Bachański, który za leczenie pacjentów medyczną marihuaną został zwolniony z CZD, na początku marca wrócił do kliniki neurologii z prawomocnym wyrokiem sądu nakazującym przywrócenie go na poprzednie stanowisko i zwrot wynagrodzenia za czas zwolnienia. Skierowano go jednak do pracy w pracowni EEG bez możliwości przyjmowania pacjentów.

Po powrocie do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie neurolog Marek Bachański nie może przyjmować pacjentów. Od jesieni 2014 r. Bachański stosował terapię medyczną marihuaną u dziewięciorga dzieci z lekooporną padaczką. Liczba napadów padaczkowych spadła u części chorych nawet o 90 proc. - przypomina Gazeta Wyborcza.

Do lekarza zaczęli zgłaszać się kolejni rodzice chorych dzieci. CZD zakazało jednak kontynuowania terapii i skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Według szpitala lekarz miał narazić pacjentów na utratę życia lub zdrowia przez prowadzenie „nielegalnego eksperymentu”.

Bachański wrócił na początku marca do kliniki neurologii CZD. Szpital został zobowiązany przez sąd do przywrócenia go na poprzednie stanowisko i zwrot wynagrodzenia za czas zwolnienia.

Neurologa przyjęto na stanowisko starszego asystenta w klinice neurologii, ale bez możliwości przyjmowania pacjentów w poradni. Twierdzi, że nie otrzymał żadnego uzasadnienia tej decyzji i dodaje, że skierowano go do pracy w pracowni EEG.

Bachański nie wyklucza skierowania sprawy do sądu. Rodzice chorych dzieci zapowiadają protest.

Na lekooporną padaczkę choruje w Polsce ok. 115 tys. dzieci i dorosłych. Ilu z nich stosuje kannabinoidy, nie wiadomo.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Rychu (niezweryfikowany)

No i po co pomagał ludziom? Jak tak lekarz może postępować? Lekarz ma wypisywać recepty na drogie leki, a nie pomagać. Od pomagania to Owsiak jest.
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Pozytwyne nastawienie, ekscytacja i poddenerwowanie, oczekiwanie mistycznego i głębokiego tripu. Otoczenie to ulice Oslo, las i dom.

Suniemy ruchomymi schodami, coraz wyraźniej ukazuje się nam wnętrze budynku dworca centralnego Oslo, jest poranek, ruchliwy, głosny, wszędzie tłoczą się ludzie którzy zmierzają do swoich pociągów lub wychodzą z nich. Musimy stosować czasami skomplikowane manewry żeby na nich nie wpadać. Pomimo iż, jak na razie nasza percepcja jest niezmieniona, już powoli oni i ich życie, problemy jak np. "czy zdąrzę na pociąg" wydają się zupełnie przyziemne i wręcz w pewien sposób śmieszne.

  • Benzydamina

Set & Setting - ciepła letnia noc, maraton po mieście, cel - zbadanie substancji.

Dawka - 2 grama Benzydaminy z Tantum Rossa + 4 browary

Doświadczenie- Amfa, Trawa, MDMA (czasem przesadne dawki), Tramal, Benzodiazepiny, DXM, Lsd, Grzyby, Lsa. Lat-21.

  • Narkoza

Hej!





Przeczytałem właśnie trip-report pt. Szpitalna anestezja. Ja też kilka razy byłem usypiany i faktycznie miałem niezłe banie.... tylko nigdy nie myślałem o tym jako o przeżyciach

dragowych... może dlatego, że było to narzucone z góry a nie zaplanowane przeze mnie... nie pamiętam jakie środki dostawałem, nie zwracałem na to uwagi, ale to mógł być fentanyl.

  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Morfina
  • Oksykodon
  • Retrospekcja

Własny pokój

Przygodę z substancjami zacząłem właściwie od kodeiny. Zachłyśnięty kulturą Amerykańską i podekscytowany opisem efektów przez użytkowników, spróbowałem 150mg tejże. Oczywiście nic nie poczułem - za drugim i trzecim razem też, więc stwierdziłem, że dam sobie spokój. Moją uwagę przyciągnęły następnie psychodeliki, nieco później dysocjanty.

randomness