Uwaga! Nadmiar kawy powoduje halucynacje

Osoby, które piją dziennie powyżej siedmiu filiżanek kawy, zwłaszcza rozpuszczalnej, trzykrotnie częściej mogą słyszeć i widzieć rzeczy, które nigdy nie miały miejsca.

Alicja

Kategorie

Źródło

onet.pl

Odsłony

9715
Osoby, które piją dziennie powyżej siedmiu filiżanek kawy, zwłaszcza rozpuszczalnej, trzykrotnie częściej mogą słyszeć i widzieć rzeczy, które nigdy nie miały miejsca. Halucynacje mogą się zdarzyć nawet młodym i zupełnie zdrowym osobom - ostrzega "Daily Mail", powołując się na wyniki badań naukowców z uniwersytetu w Durham. Badania przeprowadzone na grupie 219 osób wykazały, że kofeina zwiększa poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. Do pewnego momentu organizm odpowiada na kofeinę przyspieszoną reakcją, ale powyżej limitu lawinowo wzrasta możliwość halucynacji. W opinii Brytyjskiego Stowarzyszenia Producentów Kawy, bezpieczną granicą są 4 najwyżej 5 filiżanek kawy dziennie.

Oceń treść:

Average: 5.3 (6 votes)

Komentarze

dmt (niezweryfikowany)

nie piję kawy bo nigdy nie poczułem jej efektów :x
Babsi (niezweryfikowany)

Ględzicie tam... a kto Ci wypije 7 kaw??
Anonim (niezweryfikowany)

wypilem dzisiaj 5 kaw z 3 czubatych lyzeczek w czasie ok 2 godz brak jakich kolwiek efektow
Anonim (niezweryfikowany)

To po co pijesz?
Anonim (niezweryfikowany)

duzy % polakow pije 7 kaw dziennie. duzo wiecej niz ci sie wydaje. bez kitu w tym kraju wiekszosc ludzi to kofeinisci. moze nie jest to jakis zly nalog, ale nalog to nalog - ogranicza wolnosc, a jak zostaniesz bez kofeiny to jestes w dupie. a
Kawowa (niezweryfikowany)

Babsi - zupełnie jak ta z My Dzieci Z Dworca Zoo :] Dziwna ,ma swój świat i nie wie o co innym chodzi .. postrzega świat inaczej niż każdy inny ,dużo rzeczy staje się dla niej dziwne a zatem : Ja wypije 7 a nawet więcej , a to ,że was brzuchy bolą to normalne objawy ,bo nie każdy organizm jest przyzwyczajony do otrzymywania dużej ilości kofeiny .. tak jak alkoholik malo kiedy żyga a młody gość który wypije 1 piwo ma często odruchy wymiotne ;) Porównanie ;]
szaman z krainy... (niezweryfikowany)

ZDELEGALIZOWAĆ!
bangladesz nadaje (niezweryfikowany)

najlepiej dziala z palonymi bananami.
Anonim (niezweryfikowany)

i orzechami gałki muszkatołowej w odbycie.
Anonim (niezweryfikowany)

Ja pije dla smaku. Ale jak mialem miesaic przerwy i walnełem mocniejszą to czulem sie jak po lekkiej kresce.
Anonim (niezweryfikowany)

Palę, bo lubię, nie jestem uzależniony od papierosów, po prostu sprawia mi to przyjemność ;) (też jestem kofeinistą, ale nie nikotynistą)
Anonim (niezweryfikowany)

jebac kurwy jebac! kawa dla ludu!
Kurvik (niezweryfikowany)

Podrzuciłem raz znajomej 2 gramy czystej kofeiny. Ściągnęła kreskę z 350-400 miligramów. Od 9 do 16stej zachowywała się jak naspidowana, mówiła, że za każdym ruszającym się przedmiotem ma powidoki, jakieś błyski przed oczami, a jak zamykała oczy to widziała kolorowe wzory pływające.
prosiak44 (niezweryfikowany)

Kiedyś kumpel przyniósł słoiczek z czystą kofeiną i wciągnąłem dwie duże kreski,to muszę przyznać,że miałem póżniej takie dziwne rozbłyski przed oczami.Trochę to siada na wzrok.Inny objaw to oczywiście pobudzenie i jak ja to nazwałem-swędzenie zębów.Szczęki same chodzą,bo człowiek czuje takie dziwne coś w zębach,aż chce się nimi o siebie trzeć.
proch (niezweryfikowany)

pije raz na ruski rok (jak zmusi mnie zycie:D) 5-10 filizanek pod rzad pod zadnym pozorem nie radze tego robic :D
Anonim (niezweryfikowany)

poem tak: gowno prawda. wypilem 2h temu i ni chuja. Tylko mnie brzuch teraz boli ;/
Anonim (niezweryfikowany)

gowno prawda. kiedys zalozylem sie z kumplem ze wypije 10litrow kawy. wypilem i po jakies 5 godzinach sie pozygalem i brzuch mnie napierdalal cala noc potem. nie polecam sprawdzac!!!
maleńka (niezweryfikowany)

<p>jeśli chodzi o mnie to uważam kawę za świetny napój, aczkolwiek (przynajmniej u mnie) powoduje on bule żołądka.&nbsp; Nie dlatego jednak że mało lub krótko ją piję, ale dlatego że kofeina niszczy żołądek a w połąceniu ze stresen może prowadzić do powstania wrzodów</p>
KROk od śmierci (niezweryfikowany)

Na chu*j komu kawa żeby miedz dobrego tripa hahahaha. Kupcie sobie tamtum rosa i wypijcie.lub jak zacznie się sezon to wyruszyć na poszukiwania grzybów :)
GrzegorzS (niezweryfikowany)

Cześć... Ja od miesiąca biorę kofeinę szystą (w kapsułkach) 3 szt. (jedna 200 mg) i cztery Red Bull 250ml. A do tego Taryne (3000 mg dzienie). Czyli na dzień to ponad 850 mg kofeiny. I czuję się ok
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MIPT
  • Tripraport

Piękny sobotni poranek na obrzeżach Krakowa. Jednoosobowy, niezaplanowany trip. Świeży umysł po dobrze przespanej nocy.

Jako że na NG nie ma zbyt wielu opisów działenia tej substancji, pokusiłem się o napisanie TR'u, enjoy.

  • Katastrofa
  • Muchomor czerwony

Bardzo pozytywne nastawienie. Na zewnątrz z osobą towarzyszącą. Szczegóły w raporcie.

Wstęp, czyli co przypadkiem napisałem dzień ''przed''...

Różne są bariery lecz
najtrudniejszą bariera
postrzegania. Spróbuj się poza
nią wychylić. Co za nią jest? Jak
można to sprawdzić?

  • Alkohol
  • Alprazolam
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Jarałem z dwoma "koleżkami". Jeden z nich był obyty z tematem i objaśniał nam, co może nas spotkać oraz jak na to się przygotować. Jaraliśmy u drugiego "koleżki: na strychu gospodarczego budynku. Dość dobrze ich znałem albo tak mi się wydawało.

Cała akcja miała miejsce w te wakacje. Już od 1 klasy liceum chciałem zajarać, ale obawiałem się, że trafię na chujowy towar lub ludzi, którzy sprawią, że będę mieć jakieś bad tripy czy coś w tym stylu. Z ratunkiem przybył koleżka z gimbazy, który obiecał, że załatwi świetny temat i wszystko będzie pięknie. Jak obiecał, tak zrobił i już w lipcu mogłem spróbować tej magicznej roślinki. 

  • Marihuana

Byl rok 1997 albo 98, mialem wtedy 17 lat i jak każdy w tym wieku

lubiłem imprezki (piwko, wódeczka, muzyczka). Do tego

czasu "zagadnienie" palenia marihuany a rzczej skuna, nie był mi znany.

Ale z czasem zmądrzałem i postanowiłem zabakać.

W tajniki tego "sportu" wprowadził mnie brat który już wcześniej jarał.

Na miejsce mojej inicjacji wybraliśmy działkę kumpla. Nabyliśmy sztukę

materiału i wyjechaliśmy. Na miejscu bez zbędnych ceregieli zabraliśmy

randomness