Kawa w pracy może stresować

Inaczej na kofeinę reagują kobiety

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

3774
Robienie w pracy przerwy na kawę może spotęgować stres, a nie go wyciszyć - stwierdzili naukowcy z Wielkiej Brytanii. Zauważyli też, że mężczyźni i kobiety reagują na kofeinę na różne sposoby - informuje serwis "News in Science".

Okazuje się, że po kawie w pracy najbardziej zestresowani są pracujący samodzielnie mężczyźni, bo oczekują, że kawa powinna ich pobudzić - tak wynika z badań prof. Petera Rogersa i dr Lindsay St Claire z Uniwersytetu Bristolu. Tymczasem mężczyźni pracujący w zespołach są po kawie mniej zestresowani, ale za to też mniej wydajni.

Inaczej na kofeinę reagują kobiety. Kofeina zmniejsza ich stres.

Prowadzący badania przeprowadzili eksperyment, dzieląc 96 osób na trzy zespoły po 32 osoby. Połowa ludzi wypijała napój zawierający tyle kofeiny, ile ma 1,5 filiżanki kawy. Reszta piła placebo - napój bez kofeiny.

Jednej grupie naukowcy oznajmili, że ich napój zawiera kofeinę, aby lepiej wykonali pewne zadania. Drugiej grupie powiedziano że ich napój nie zawiera kofeiny. Trzeci zespół poinformowano, iż piją napój z kofeiną, co jednak może dać skutki uboczne związane ze stresem.

Później naukowcy zmierzyli u badanych poziom stresu - sprawdzili tempo pracy serca oraz to, na ile badani czuli się pewni siebie lub zestresowani. W tym celu wykonano serię testów, np. poproszono badanych, by wygłosili mowę przed publicznością.

W tym zadaniu kobiety wydawały się mniej zestresowane niż mężczyźni pijący napój z kofeiną. U mężczyzn, którzy mówili, że kofeina pomoże im w tym zadaniu, tempo pracy serca było przyspieszone. Czuli się też bardziej zestresowani - zauważyli badacze.

"Popularna przerwa na kawę lub herbatę może dać złe skutki w sytuacjach biznesowych, zwłaszcza z udziałem mężczyzn. Zamiast zmniejszać napięcie, może pogorszyć sytuację" - mówiła St Claire.

Okazało się też, że wpływ kofeiny na wykonywanie zadań zmieniał się zależnie od typu tych zadań i od tego, czy ludzie pracowali sami, bądź w zespole.

Australijski badacz ze Szkoły Psychologii na Uniwersytecie Sydney, dr Gavan McNally, uznał badanie za "trafne", bo pokazało ono, iż skutki picia kawy zależą od kontekstu, w jakim się ją pije. Zdaniem McNally'ego, ludzie nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, że wpływ używek (np. kofeiny) zależy od związanych z nimi oczekiwań.

"Możemy sądzić, że kawa pomoże nam się lepiej skoncentrować, pobudzi (co jest składową stresu), i sprawi, że będziemy lepiej pracować. Może to być prawdą w przypadku wyjątkowo nudnych zadań, jak prowadzenie samochodu. Jednak w przypadku innych zadań, które stymulują same z siebie, np. przemawianie przed ludźmi, dodatkowe pobudzenie kofeiną może nadmiernie rozdrażnić" - mówią badacze.

McNally sądzi jednak, że wyniki badań raczej nie zmienią biurowych nawyków związanych z przerwą na kawę.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, może troche ekscytacja, sam z ambientem w pokoju.

12:50 - Wrzucam 15 mg dxm na wzmocnienie kodeiny (tylko 15 mg ze względu na to, że wczoraj zarzuciłem 30 mg czekając aż dxm się załaduje, żeby kode wrzucić, poczułem straszny ból głowy i ogólnie bardzo złe samopoczucie, więc sobie pomyślałem, że jednak nie wrzuce tego dnia kody, bo tylko bym zmarnował, może to dlatego, że byłem po 3 piwach, nie wiem.)

13:00 - Wyszedłem na miasto się przejść, po powrocie miałem zarzucić kode.

  • AM-2201
  • Bad trip
  • Odrzucone TR

Jechałam z X , on to pali nałogowo i spytał się czy palę z nim, ja na to że czemu nie i że tak chcę , a on że maks 2 buchy a ja pomyślałam że co to 2 buchy , tak więc ... miejsce: miasto, przystanek, dużo ludzi

Zaczynamy ...

Jako, że X skręcił jointa i rozpalił, byłam już mega podjarana i chciałam zobaczyć jak to będzie ... biorę 1 bucha słabego i zaraz drugiego. Czuję, że coś dzieje się w środku mnie patrzę na X i widzę jak pali a zaraz podaje mi ..  pomyślałam skoro daje czemu nie... wzięłam kolejne 2 i tutaj już poczułam coś nie tak ... próbowałam odwrócić uwagę od mojego stanu i skapiałam uwage na wszystkim dookoła.. X dopalił i ruszyliśmy (wszystko działo się na przystanku). 

  • Efedryna

Wiek i doświadczenie: 18; alkohol, MJ, dxm, benzydamina, efedryna, kodeina, bieluń.

Set & setting: ja i R, jedna z nocy, które spędzamy wspólnie, bierzemy coś i bawimy się w dom. Puste mieszkanie, duże łóżko i przemożna chęć odurzenia się tym bardzo czarodziejskim gównem kolejny raz.

Mój trzeci i najmocniejszy przypadek z efedryną. Za każdym razem brałam zaledwie 10 tabletek (Tussipectu), a jakość odurzenia nigdy nie była taka sama.

  • 5F-PB-22
  • Uzależnienie

Nie pamiętam nawet swojego pierwszego razu z tą substancją. Naprawdę. Zaczęło się od tego, że popalałam od czasu do czasu w lufce. W pewnym momencie miałam całe poparzone usta, bo jedna, dwie, czy pięć lufek nie wystarczało żeby się upalić. Przerzuciłam się na bongo. Dym był przyjemniejszy. Wmawiałam sobie, że palę tylko dlatego, że lubię jego wygląd. Jestem osobą widzącą piękno w totalnie małych rzeczach. Głównie to pomagają dostrzec mi narkotyki. Nigdy wcześniej nie sądziłam, że będę w stanie zachwycać się niesamowicie prostymi rzeczami, które ludzie mijają obojętnie.

randomness