Stan Waszyngton zarobił 70 mln dolarów na podatkach z legalnej marihuany

Przez rok od legalizacji marihuany, zyski stanu Waszyngton z opodatkowania narkotyku niemal dwukrotnie przekroczyły przewidywaną sumę 36 mln dolarów - podaje agencja AP. To jeden z czterech stanów, które zalegalizowały korzystanie z marihuany do celów rekreacyjnych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Czyżby się wyjaśniło <em>komu to potrzebne</em>?

Odsłony

384

Przez rok od legalizacji marihuany, zyski stanu Waszyngton z opodatkowania narkotyku niemal dwukrotnie przekroczyły przewidywaną sumę 36 mln dolarów - podaje agencja AP. To jeden z czterech stanów, które zalegalizowały korzystanie z marihuany do celów rekreacyjnych.

Stan Waszyngton był drugim po Kolorado stanem, który wprowadził prawo, zezwalające na używanie marihuany do celów rekreacyjnych. Przez pierwszy rok jego obowiązywania, wpływy z wszystkich podatków stanowych i lokalnych osiągnęły ok. 70 mln dolarów - podaje agencja AP.

To niemal dwa razy więcej, niż zakładana początkowo suma 36 mln dolarów. To także dużo więcej niż Kolorado, które przez pierwszy rok od legalizacji (która weszła w życie 1. stycznia 2014 r.) zarobiło 44 mln dolarów.


Marihuana obłożona wysokimi podatkami

Tak duży zysk wynika po części z wysokich stawek podatkowych, nałożonych na handel marihuaną. Każda transakcja na linii producent - hurtownik - sprzedawca - klient wiąże się z opłatą 25-procentowego do nawet 37-procentowego podatku. Jest to dotkliwe szczególnie dla tych ostatnich, którzy płacą też stosunkowo wysokie podatki dochodowe.

Sprzedawcy i producenci od roku proszą władze o zmianę prawa, które ogranicza ich zyski do minimum. - Robię to w zasadzie za darmo - mówił dziennikarzom James Lathrop, właściciel jednego z pierwszych sklepów z legalną marihuaną w Seattle. Od obrotów, wynoszących 3,1 mln dolarów, musiał zapłacić ponad pół miliona podatku federalnego i blisko 800 tys. dolarów dla władz stanowych.

Władze stanowe na początki lipca zmieniły prawo, które teraz precyzuje, że 37-procentowy podatek jest płacony przez klienta - co znaczy, że sprzedawca odprowadza podatek dochodowy już od sumy, od której odliczono ten pierwszy.


Marihuana w pełni legalna w czterech stanach

W maju liczba stanów z zalegalizowaną marihuaną do celów rekreacyjnych, a nie tylko medycznych, zwiększyła się do czterech. Mieszkańcy stanów Oregon i Alaska opowiedzieli się za legalizacją marihuany.

Prawo federalne wciąż traktuje marihuanę jako nielegalny narkotyk. Ale administracja prezydenta Baracka Obamy ogłosiła w ubiegłym roku, że nie będzie na razie stawać na drodze stanom, które ją legalizują, o ile przestrzegane będą surowe zasady dotyczące dystrybucji marihuany.

Mieszkańcy stołecznego Dystryktu Kolumbii też zgodzili się we wtorek na uprawę i posiadanie konopi indyjskich, ale tylko w niewielkich ilościach, na własne potrzeby, nie do sprzedaży.

W większości stanów marihuana lub jej pochodne są zalegalizowana do użytku medycznego, a w wielu używanie rekreacyjne narkotyku - choć zakazane prawem - jest zdepenalizowane.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kokaina

Nudzi mi sie, to Wam cos napisze ;]




...wiec moja poznawczo-cpunska pasja zaprowadzila mnie do koksu.

oto, co ostatnio mi sie przysnilo (to od benzodiazepin, ktore

zapisal mi lekarz, mam takie barwne i detaliczne sny).




  • Bromo-DragonFLY
  • Marihuana

Wrocławskie osiedla i okolice Odry + perspektywa poznania nowej ciekawej substancji.

30.12.2007

Długo oczekiwana paczka od pana S. w końcu przyszła, w środku poza kartonami ukazał się miły gratis ~1,5g palenia, ktore pomaga mi teraz, na zjeździe sklecić tego TR. Szybki telefon do W. i już wiadomo, że dzisiaj zarzucamy.

21:00

Połykamy po jednym kartonie zapijając wodą. Ciągle trzymają się mnie obawy, że jeden karton to będzie za słabo. No bo ch. wie ile substancji jest na tym kartonie?

21:40

  • Heimia salicifolia

Nazwa substancji: Sinicuichi / Sun Opener / Heimia salicifolia



Poziom doświadczenia użytkownika: mj, haszysz, gałka muszkatołowa, dxm, efedryna, amfetamina, lsa, absynt (domowy, a jakże:)), salvia divinorum, mdma, mnóstwo różnych ziółek, które albo nie działały (np. kanna) albo działały za słabo by uznać je za narkotyk (np. chmiel, marihuanilla).

A o to mój ulubiony TR dotyczący Lejdi S:

Autor: Dr.Benway, 09.10.2007

Nie wierzyłem, że coś, co wygląda jak pomielone i zeschnięte wielbłądzie gówno jest w stanie w jakimś większym stopniu zaburzyć świadomość. Szawia jednak wyrwała mnie z butów i przez własną ignorancję zafundowałem sobie jednego z najintensywniejszych badtripów w życiu.

Doświadczenie: marihuana / hasz (8 lat intensywnej praktyki), alkohol, amfetamina (incydentalnie), eter, podtlenek azotu, grzyby (łysiczki), miksy powyższych