Niezły odlot, na pokład samolotu zabierzesz marihuanę. Palenie jednak zabronione

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO

Odsłony

650

Lot samolotem z marihuaną w kieszeni? Czemu nie! Jeśli jesteś w amerykańskim stanie Oregon, to masz taką możliwość. Lokalne władze pozwoliły na wewnątrzstanowe loty z dozwoloną przez prawo ilością narkotyku.


Narkotyk będzie można wnieść na pokład, jednak palenie jest nadal surowo zabronione. Prawdopodobnie zabronione będzie też przyjmowanie marihuany w inne formie. Z punktu widzenia prawa federalnego jest to wciąż nielegalna substancja. 

Amerykańska Agencja Transportu publicznego twierdzi jednak, że jej podstawowym zadaniem jest „wykrywanie zagrożeń dla ruchu”, a marihuana się do nich nie zalicza. Według rzecznika agencji, jeśli pasażer jest pełnoletni, ma przy sobie dozwoloną ilość i nie leci poza granice stanu Oregon, to policja nie będzie interweniować. 

„Zielone światło” dla jointów 

W amerykańskim stanie Oregon w lipcu br. weszły w życie przepisy zezwalające na palenie marihuany w celach rekreacyjnych. Marihuana będzie sprzedawana w sklepach podobnych do tych działających już w stanach Waszyngton i Kolorado. 

Marihuanę można tam kupić tylko w posiadających odpowiednią licencję i podlegających kontroli miejscach sprzedaży. Znaczne zyski z podatków od sprzedaży narkotyku idą głównie na cele edukacyjne. 

Biały Dom nie mówi „nie” 

Administracja prezydenta USA Baracka Obamy ogłosiła w 2013 roku, że nie będzie na razie stawać na drodze stanom, które zalegalizują marihuanę, o ile przestrzegane będą surowe zasady dotyczące dystrybucji narkotyku. Chodzi m.in. o zapewnienie, że marihuana nie trafi do nieletnich albo gangów oraz że nie będzie sprzedawana do stanów, w których pozostaje nielegalna.

Oceń treść:

Average: 6 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

W sumie nie jest to sam wlasciwy trip-report, ale raczej krótkie, fikcyjne opowiadanko, które można potraktować jako trip-report. "Szpulka" powstała z właściwych doświadczeń psychodelicznych i długich przemyśleń jakie wywarły one na subtelny umysł. Pisane na trzeźwo, ale tak, by uchwycić jak najwięcej tych najwłaściwszych doznań.

  • DMT
  • DMT
  • Przeżycie mistyczne

S&S: Ulica, Moje mieszkanie(punkowa melina xD) dobry humor, po blancie ;D

Pierwsza lufka została wypalona na ulicy jak czekałem na ziomka, świat całkowicie jak z kosmosu, wszystko zmienia swoje ksztalty i tekstury, i porusza sie w rytm 

fraktali, mam świadomość jakby rzeczywistość była iluzja, a nasz mózg dowolnie kreuje na bieżąco tekstury.

Potem już w domu, po wypaleniu kolejnej lufki, rozpada mi sie ona w rękach razem z zapalniczka, dalej jestem u siebie w pokoju, ale calkowicie inaczej wszystko wygląda.

  • LSD-25
  • Tripraport

Set z pozoru pozytywny, setting taki sobie.

"Go banging about with a psychedelic drug for a Saturday night turn-on, and you can get into a really bad place, psychologically. Know what you’re using, decide just why you’re using it, and you can have a rich experience." - PiKHAL

"Eee tam." - ja

---

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Miks
  • Pseudoefedryna

Późny wieczór przy komputerze, psychodeliczny nastrój i oczekiwanie na pobudzenie.

Nie zachęcam do powtarzania mojego czynu. Wręcz przeciwnie, odradzam, to może się naprawdę źle skończyć.

 

 

 

O godzinie 18 przyjąłem DXM z Pseudoefedryną, o 20 przyjąłem THC.

Pierwsze efekty nadeszły szybko, tuż po spaleniu (tj. o godzinie 20:15) poczułem lekkie pobudzenie i chęć do słuchania muzyki. Czas mijał strasznie wolno, wydawało mi się że mijają godziny i niedługo będzie rano, lecz w rzeczywistości była 20:30.

 

Godzina 20:45.