Przyjmowanie narkotyków w miejscach rekreacyjnych

Wyniki badan pokazują, ze wsród bywalców klubów istnieje ponad 10 razy wieksze prawdopodobienstwo siegniecia po narkotyki stymulujace

Anonim

Kategorie

Źródło

EMCDDA

Odsłony

2348
Wyniki badan pokazują, ze wsród bywalców klubów istnieje ponad 10 razy wieksze prawdopodobienstwo siegniecia po narkotyki stymulujace. Badania prowadzone wsród młodziezy odwiedzajacej kluby z muzyka taneczną wskazują, że prawdopodobienstwo spróbowania przez te osoby narkotyków stymulujacych jest ponad 10-krotnie większe niż w ogólnej populacji młodych ludzi. W niektórych przypadkach blisko dwie trzecie klubowiczów przyznało sie do uzywania substancji pobudzajacych co najmniej raz w zyciu. Opracowanie pt. „Zmiany trendów przyjmowania narkotyków w miejscach rekreacyjnych” jest jednym z trzech wybranych zagadnien poddanych w tym roku pogłebionej analizie przez agencje UE ds. narkotyków (EMCDDA) w Sprawozdaniu Rocznym 2006 o stanie problemu narkotykowego w Europie, prezentowanym w dniu dzisiejszym w Brukseli. Zgodnie z aktualnymi badaniami, kluby z muzyka taneczna w UE staja sie coraz bardziej zróznicowane, „zwłaszcza od rozszerzenia wspólnoty w 2004 r.”. Swoim zasiegiem obejmuja zarówno organizowane na wielka skale komercyjne festiwale muzyczne — przyciagajace tysiace osób, jak i mniejsze, czasem całkiem kameralne kluby. Co wiecej, nieustannie zmienia sie srodowisko imprez: wielkie taneczne imprezy popularne w latach 90., w niektórych czesciach Europy ustapiły miejsca klubom dla hermetycznych grup bywalców i niewielkim festiwalom. Na podstawie ogólnoeuropejskich badan w wybranych klubach muzyczno-tanecznych EMCDDA przedstawia analizę wzorów przyjmowania narkotyków. Agencja podkresla, ze uzyskane wyniki nalezy interpretowac ostroznie, gdyż dotyczą one tylko wybranych krajów i czesto odnosza sie do imprez, znanych z wysokiego rozpowszechnienia uzywania narkotyków. Jednak pomimo tych ograniczen, badania stanowia „wartosciowy przeglad zachowac zwiazanych z przyjmowaniem narkotyków przez młodych ludzi w miejscach rekreacji”. Ponad 60 proc. bywalców klubów, ankietowanych we Francji, we Włoszech i w Wielkiej Brytanii przyznało, ze próbowało kokainy, natomiast ponad połowa klubowiczów ankietowanych w Czechach, Francji, na Wegrzech, w Holandii i w Wielkiej Brytanii przyznała sie do zazywania ekstazy — narkotyku, który w wiekszosci badanych miejsc stał sie bardziej popularny niz amfetamina. Narkotykami zdecydowanie mniej powszechnymi niz ekstazy, choc takze regularnie pojawiajacymi sie i przyjmowanymi w klubach, sa ketamina i GHB. Wyniki niektórych badan wskazuja zazywanie co najmniej raz w zyciu: ketaminy, od 7% w Czechach do 21% na Wegrzech; oraz GHB od 6% w Wielkiej Brytanii do 17% w Holandii. Wsród narkotyków halucynogennych, wysoki wskaznik odnotowano w klubach w Czechach, gdzie 45% badanych spróbowało LSD, oraz we Francji, gdzie 55% badanych siegneło po grzyby halucynogenne.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

agquarx
Moim zdaniem należy zdecydowanie zakazać odtwarzania w klubach muzyki o charakterystycznym bicie, podnoszącej nastrój i przez to powodującej rezonans psychiczny prowadzący do chęci sięgnięcia po morderczy narkotyk. Polska Dla Polaków! Sieg Heil Szatan!
sioll z zoo (niezweryfikowany)
"Wyniki badan pokazuja, ze wsród bywalców klubów istnieje ponad 10 razy wieksze prawdopodobienstwo siegniecia po narkotyki stymulujace" Czemu oni sie dziwia?? przeciez to nie narkotyki zostaly stowrzone dla klubow tylko kluby dla narkotykow !!!!!
Zip (niezweryfikowany)
Myśle że legalizacja marihuany by zmniejszyła liczbe ćpunow w dyskotekach,lecz w głowach ludzi rządzących marihuana jest takim samym narkotykiem jak inne...
agquarx
Używając słowa ćpun w stosunku do innych pokazujesz, że grasz jak Ci rządowo-kościelni zagrają - ZRZUCASZ METAFIZYCZNĄ WINĘ. To nie jest śmieszne jak łatwo jest wpaść w pułapkę pozornej wolności - KKKK wymyśla pojęcie grzechu implikujące pojęcie winy (są to pojęcia METAfizyczne) - kierują nienawiść na Ciebie (nie muszą tego robić wolicjonalnie, ponieważ to działa bez konieczności związków przyczynowo-skutkowych), Ty, aby pozbyć się poczucia bycia nienawidzonym przez Istotę Wyższą (grzech i wina) ZRZUCASZ WINĘ NA KOGOŚ INNEGO, ODRÓŻNIAJĄC JEGO GRUPĘ OD SWOJEJ, TWORZĄC WEWNĘTRZNE NIESNASKI W ŚRODOWISKU! Pracujesz dla nich! Piszę to byś zdał sobie z tego sprawę i chociaż spróbował nie strzelać do swoich...To co oni stosują na poziomie psyche nazywa się Mową Nienawiści.
Anonim (niezweryfikowany)
To wszystko przez Pac-Man'a! "Computer games don't affect kids; I mean if Pac-Man affected us as kids, we'd all be running around in darkened rooms, munching magic pills and listening to repetitive electronic music." Kristian Wilson, Nintendo, Inc, 1989
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

na żywioł

TR z czasów moich pierwszych z psylocybiną doświadczeń, gdy niewiele przede mną ukazywała, była jeszcze płaska, oferowała jedynie kolorki, a szczytem psychodelicznego doświadczenia zdawało mi się być działanie dekstrometorfanu, które i w psylocybinie na siłę chciałem odnaleźć srogo dostając za to po dupie.

  • DMT
  • Przeżycie mistyczne

Zdecydowałem się w końcu pokrótce opisać parę moich przygód z DMT. Przy czym od razu zaznaczę, że każde kolejne doświadczenie z tą substancją było dopełnieniem i rozwinięciem poprzednich co nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się przy jakiejkolwiek innej substancji.

  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Tripraport

Dobry humor, wypoczęty , wszystko w jak najlepszym porządeczku, ładny park, świetna pogoda.

 

Oczekiwana przesyłka z RC przyszła... Pozostało tylko zaplanować dzień i dawkę...
Padło na sobotnie popołudnie . Pogoda dopisała , w pt. podzieliliśmy hometa  po 35 mg i każdy zabrał swoją część. Z uwagi na dopołudniowe zajęcia, postanowiliśmy zjeść osobno w podobnych odstępach czasu. 

(T=0)

Moje 35mg rozeszło się pod językiem ok pół godziny wcześniej niż kumpla.Zostało solidnie zapite sokiem porzeczkowym. Po kilku chwilach poczułem narastające napięcie i lekkie podenerwowanie.

  • 25C-NBOMe
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Powrót z Helą z Teneryfy po 8miu dniach bez kwacha musiał zakończyć się pozytywnie nim Hela pojedzie 650km do swojego domu. Wynajeliśmy na noc pokoj w hotelu i po małych zakupach oraz zakitraniu z zapasow paru kartonów 25i i 25c liczyliśmy
na odrobinę beki. Zdecydowaliśmy się ostatecznie na 25c, gdyz jest bardziej wizualny i troche mniej psychodeliczny.

0:00 zarzucamy po kartonie
Zjarani Teneryfowym słońcem jeszcze z kręćkiem w głowie po lądowaniach samolotem oczekujemy na efekty.

randomness