"Złam tabu" - międzynarodowa inicjatywa przeciwko "wojnom narkotykowym"

surveilled

Kategorie

ONZ

Skrót grafiki

Grafika

Odsłony

7629

Dnia 6 grudnia 2012, na YouTube ukazał się film dokumentalny, pod tytułem Breaking the Taboo. Jest to profesjonalnie zrealizowany dokument obrazujący skalę i brutalność "wojen narkotykowych" prowadzonych przez, oraz pod wodzą Stanów Zjednoczonych. Toczą się głównie na terenie obu Ameryk, ale także w Azji - w Rosji, czy Afganistanie. Dokument jest pełen rzeczowej krytyki wobec realizowanych tam działań i wskazuje na europejskie - udane - przykłady regulacji narkotykowych, jak te wprowadzone w Holandii, Portugalii, czy Szwajcarii.

Dokument wyreżyserowany został przez Gael Garcię Bernala Narratesa w bardzo przystępnej formie, o czym świadczyć może np. narracja Morgana Freemana. Głos zabierają w nim takie osobistości, jak byli prezydenci Stanów Zjednoczonych - Jimmy Carter i Bill Clinton, prezydenci zaangażowanych w "wojny narkotykowe" państw latynoamerykańskich, oraz wybrani przedstawiciele Światowej Komisji ds. Polityki Narkotykowej. Opowiadają się oni za koniecznością zaprzestania działań siłowych, na rzecz rzetelnej edukacji społecznej i racjonalnych regulacji prawnych. Pośród znamiennych person opowiadających się za kampanią "Breaking the Taboo", należy wymienić także byłych prezydentów Polski - Lecha Wałęsę i Aleksandra Kwaśniewskiego.

Film na razie dostępny jest w dwóch wersjach językowych: angielskiej (oryginalnej) i hiszpańskiej (dubbing). Nikt nie podjął się jeszcze zadania przygotowania polskich napisów do filmu - miejmy nadzieję, że ulegnie to zmianie w przyszłości (odsyłam chętnych do wątku na forum).

Zachęcam do dowiedzenia się więcej o inicjatywie, oraz podpisania petycji na stronie http://www.breakingthetaboo.info/.

 

Link do wideo na YouTube


Dyskusja na temat inicjatywy toczy się na forum talk.hyperreal.info, w wątku "Breaking the Taboo", w dziale Prawo.

 

ZŁAM TABU

 

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

mam nadzieje że znajdzie sie tłumaczenie

Facetzjajami (niezweryfikowany)

War on Drugs (Wojna z narkotykiami) to wojna z wolną myślą, z inteligencją i osobistą wolnością każdego człowieka...Yes, my friend. It's truth.

Kinomaniak (niezweryfikowany)
Ad (niezweryfikowany)

Niestety, wiedziałem dużo pełniejsze opracowania. Jedyny wątek przekazany przez ten niemal godzinny materiał, to info, że ta swingowana dla profitów wojenka, okazała sie porażką. Inna sprawa, że "porażka" to niewłaściwe słowo w tym kontekście. Ponieważ, jak powidziałem przed chwilą, efekt ZOSTAŁ OSIĄGNIĘTY, jest nim zachowanie wpływów dla benificjentów produkujących prochy i całego łańcuszka powiązań, aż po rząd i podmioty legislacyjne. Czy nie o to chodziło?

 

MJ. Nie, nie zgadzam się, że trzeba ją kupować. I pewnie nie jestem w swoim poglądzie odosobniony (rasta i związana z tym IDEA palenia zioła. Teraz, palący częściej myślą o psach, niż o wzięciu udziału w tym, co mj powoduje. Krócej mówiąc: nie ma klimatu do palenia, nie ma spokoju ducha, to powoduje toksyczność sytuacji, obawy, strach, coś zupełnie odmiennego od sytuacji, która powinna być przy wspólnym jaraniu.

 

To dobrze, że widać jakieś zmiany, ale jestem realistą... i nie przypuszczam, żeby u nas dało się odczuć jakiś ruch na "+" w ciągu najbliższych 50lat.

 

I jeszcze fakt wrzucania MJ do jednego wora z resztą syfu. To jest zbrodnia! Ale kto to wie i rozumie właściwie? Niewielu.

sj (niezweryfikowany)

Ja nie wiem czemu Kwach podpisywał tamtą ustawę

Zajawki z NeuroGroove
  • Inhalanty

nazwa substancji: benzyna do zapalniczek, ale to samo mógłbym

napisać o butaprenie, hermolu (można jeszcze kupić taki klej?) czy

nitro





poziom doświadczenia użytkownika: inhalanty - pierwszy raz po

wielu, wielu latach; inne narkotyki od kilkunastu lat: thc, lsd,

amfa, xtc, kokaina, grzyby, gałka, dxm, efedryna, atropina



dawka, metoda zażycia: kiranie z samary, czyli wdychanie oparów z

torebki foliowej

  • Kokaina





na początku zahaczmy o sprawy techniczne, będzie więc

króciutko o organizacji tego tekstu
:


część pierwsza pobieżnie opowie ci, co

to tak właściwie jest ta cała 'kokaina', skąd się wzięła i jak ją można

przyjmować.


w części drugiej znajdziesz dokładny opis

form w jakich ją można spotkać.


  • Marihuana

nazwa substancji: DXM + marihuana



poziom doświadczenia użytkownika: szósty raz DXM; inne doświadczone: marihuana, LSD, feta, ecstasy, grzyby; mniej ważne mieszaniny prochów "uppers, downers, screamers, laughers" etc.



dawka, metoda zażycia: 25-30 tabl (aha, moja waga: 65kg), doustnie rzecz jasna, 5tabl co 5-10min (co gwarantuje brak zwrotów) + KONIECZNIE trzeba dopalić - o czym niżej.



set & setting:: mieszkanie, knajpa, potem plener; intencje? nieskrępowana zabawa jak po niczym.

  • 1P-LSD
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Set: Długo napalałem się na na ten karton, zwłaszcza po poprzedniej próbiej z ETH-LAD. Miałem nadzieję na solidny trip. Setting: Mała wioska w kraju legalnej trawki; dom przyjaciół w którym nie raz już tripowaliśmy. Ja i ich dwoje (On i Ona).

Witam, to nie będzie standardowy trip raport. Pisałem "na bieżąco" ale w szaleństwie które się odbywało niewiele zdziałałem.

 

Może najpierw mały wstęp:

Ja i dwoje przyjaciół (On i Ona) tripujemy wspólnie od kilku lat pomimo dzielącej nas różnicy lat. Jedliśmy razem wielokrotnie MDMA i trufle, teraz przyszła pora na cięższy kaliber. Karton miał 125 mcg jak dobrze pamiętam a cała akcja działa się wiosną tego roku. Pogoda niezbyt dopisywała, ale zarzuciliśmy i poszliśmy się przejść.

 

Ahoj!