Belgia - Konopie znów legalne

BRUKSELA - we wtorek weszły w życie nowe wytyczne co do tego, kiedy belgijscy użytkownicy konopi powinni być karani.

Tagi

Odsłony

2909
01.02.2005 BRUKSELA we wtorek weszły w życie nowe wytyczne co do tego, kiedy belgijscy użytkownicy konopi powinni być karani Prawo dotyczące miękkich narkotyków, które zostało ustanowione w maju 2003, wyraźnie stwierdzało, że nie każdy, u kogo zostały znalezione konopie powinien stanąć przed sądem Jednakże w październiku 2004 Sąd Arbitracyjny, który weryfikuje akty prawne w Belgii orzekł, iż prawo to jest niezgodne z konstytucja z uwagi na niejasność niektórych sformułowań. Na przykład można byłoby karać tych, którzy używaliby narkotyków w sposób "problematyczny". Sąd orzekł, że opis ten jest niejasny. W związku z tym prokuratorzy stwierdzili, że nie mogą stosować tego prawa i rzucić kraju w otchłań narkomanii Jednakże we wtorek Minister Sprawiedliwości Laurette Onkelinx i Biuro Prokuratora Generalnego wydali spójną dyrektywę zmierzającą do wyjaśnienia sytuacji. Za posiadanie poniżej 3 gram marihuany lub hodowaniu jej na własne potrzeby grozi jedynie ostrzeżenie. Policja będzie przechowywac ostrzeżenia i wysylac je do sądów miejskich w miesiecznym zestawieniu. Policja nie ma też prawa zatrzymać narkotyku jeśli nie przekracza on 3 gram. Karane surowo będą jedynie osoby zażywające marihuane w szkołach i przedszkolach, bądź ich pobliżu a także w miejscach publicznych czy w więzieniach. Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Sprawiedliwości nadal sporządzają tekst, który zastąpi prawo z maja 2003. Pierwsze propozycje będą rozpatrywane w marcu. W międzyczasie prokuratorzy będą trzymać się wtorkowych wytycznych, współpracując ze sobą jeśli zajdzie taka potrzeba. 13.01.2005 BRUKSELA - nowe, uproszczone prawo dotyczące posiadania i sprzedaży konopi ma wejsc w życie 1 lutego Minister Sprawiedliwości Laurette Onkelinx obiecała, że nowe prawo będzie bardziej zrozumiałe niż dotychczasowe rozwiązania pochodzące z roku 1998, które teoretycznie miały dekryminalizować posiadanie konopi na użytek własny. Ma ono uprościć zasady handlu miękkimi narkotykami ponieważ stare prawo jest krytykowane za zbytnie komplikowanie tej kwestii. Pomimo obowiazujacego prawa posiadający konopie na użytek własny nadal obawiają się ukarania.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • Marihuana
  • Tripraport

Jedno i drugie spoko; karton aplikowany w zaciszu mojego pokoju w domu rodzinnym.

Prawie równo miesiąc temu po raz pierwszy miałem do czynienia z LSD. Było to 140 mikrogramów. Doświadczenie bardzo pozytywne, rozwijające psychicznie, jednocześnie niszczące wiele schematów myślowych używanych przeze mnie na co dzień. Przez pewien czas uważałem nawet, że tamten kwas kompletnie zaorał mój mózg z jego schematami, stereotypami i innymi takimi rzeczami. Myślałem tak do czasu mojej intensywnej przygody z 1P. 

  • Bad trip
  • Marihuana

Wieczór po bardzo dobrym dniu, świetne samopoczucie. Mieszkanie grupy przyjaciół

Witam wszystkich. Przeżycia z tripa miały miejsce w roku 2012, ale postanowiłem podzielić się nimi, jako że dopiero niedawno odkryłem to forum i najlepiej czyta mi się właśnie jazdy na badzie - te zmagania ludzi z ich umysłem na skrzywionej fazie, więc i ja chcę podzielić się moją historią z nim związaną. Trip był na tyle nieprzyjemny, że pomimo upływu 2 lat wciąż doskonale go pamiętam.

Czerwiec 2012, Londyn

  • Marihuana
  • Retrospekcja

Tego dnia chyba wstałem lewą nogą. Dom, autobus, uczenia, przystanek, autobus, dom.

Dzień jak co dzień. Sesja zaliczona, dużo wolnego czasu. Ranek, wstaje jedną nogą z myślą - " kurwa kto zaczyna kosić trawę tak za wczas ". Poprawiam jajca i wychodzę na balkon, "ja pierniczę ale dzisiaj będzie grzało". Wchodzę do środka, a na zegarku 10.30. Zastanawiam się jak to jest możliwe, ze przespałem blisko 11 godzin i się nie wyspałem. No nic, trochę późno - czas zapalić trawkę. Nabijam lufkę, pale ją na trzy buchy. Idę do kuchni - oczywiście lipa. Zrobiłem coś na szybko i myślałem czy mam coś do załatwienia. KUR!! Miałem odebrać z dziekanatu dokumenty dla pracodawcy.

  • Marihuana

To co przezylem dzis na miescie to totalna porazka. Tak nie przejaralem juz dawno. Zapalilem dzis po szkolce standardowo poloweczke na czterech. Byl spoxik klimat. Gdzies tak okolo 19.30 zdecydowalem sie na powrot do domu. Wysiadlem w centrum miasta przesiadajac sie na inny autobusik. Siedzac na murku pod sadem zaczalem sobie wkrecac, ze czuje sie coraz gorzej. W sumie to nie wiem, czy o byl tylko wkreciol, czy prawda.... w kazdym razie czulem sie coraz gorzej. Ostro napierdalal mnie brzuch. W pewnym momencie poczulem, ze to juz nie zarty i czuje sie na parwde fatalnie.

randomness