Liroy dopiął swego. Podkomisja ds. leczniczej marihuany zbierze się w środę

Początkowo podkomisja ds. leczniczej marihuany miała spotkać się w czwartek (3.11.) o godz. 18:15. Posiedzenie zostało jednak w ostatniej chwili odwołane.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

WP Wiadomości
Przemysław Dubiński

Odsłony

240

Początkowo podkomisja ds. leczniczej marihuany miała spotkać się w czwartek (3.11.) o godz. 18:15. Posiedzenie zostało jednak w ostatniej chwili odwołane. Poinformowano przy tym, że prace podkomisji mają się zakończyć do 30 listopada.

Jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć odwołanie czwartkowego spotkania spowodowane było stanowiskiem Ministerstwa Zdrowia, które miało uznać, że potrzebuje jeszcze więcej czasu na przyjrzenie się poselskiemu projektowi ustawy.

Takie postawienie sprawy rozzłościło posła Liroya-Marca, który od dłuższego czasu stara się, by ustawa dotycząca leczniczej marihuany jak najszybciej weszła w życie. Z inicjatywy posła ruchu Kukiz'15 w czwartek doszło do burzliwego spotkania, na którym osiągnięto kompromis i ustalono, że podkomisja zbierze się w przyszłą środę (9.11).

- Spotkanie zostało zwołane na prośbę posła Piotra Liroya-Marca przez przewodniczącego Komisji Zdrowia, Bartosza Arłukowicza. Chodziło o przekonanie posła Grzegorza Raczka (przewodniczący podkomisji ds. leczniczej marihuany - przyp. WP) do tego, by przyspieszył prace nad ustawą i nie sabotował ich. Właśnie zapadła decyzja, że podkomisja ds. leczniczej marihuany zbierze się jednak dużo wcześniej niż planowano. Posłowie spotkają się w przyszłą środę. Jest to dzień, w którym nie ma posiedzeń Sejmu, więc będzie okazja, by na spokojnie omówić wszystkie kwestie związane z tą ustawą. Mamy nadzieję, że od tego momentu prace ruszą już pełną parą, gdyż obecnie gołym okiem widać, że Ministerstwo Zdrowia jest hamulcowym tego projektu - mówi Wirtualnej Polsce osoba znająca kulisy rozmów.

Projekt Kukiz'15 zakłada, że po uzyskaniu specjalnego zezwolenia pacjent będzie mógł sam uprawiać konopie i sporządzać przetwory na potrzeby terapii. Przewiduje też, że lekarz miałby możliwość legalnego i kontrolowanego zastosowania niezarejestrowanych przetworów z konopi u pacjentów, u których konwencjonalna farmakoterapia jest nieskuteczna lub zbyt obciążająca, o ile wiedza medyczna wskazuje na możliwość poprawy tym sposobem stanu zdrowia lub jakości życia pacjenta.

Zgodnie z propozycją, każda postać marihuany po odpowiednich badaniach klinicznych nadal będzie mogła być zarejestrowana jako lek, zgodnie z prawem farmaceutycznym. Projekt przewiduje też utworzenie narodowego systemu monitorowania niedopuszczonych do obrotu produktów konopi stosowanych w celach medycznych.

Poseł Liroy walczy o to, by ustawa mogła wejść w życie od 2017 roku, a już na przełomie marca i kwietnia ruszyły pierwsze rządowe uprawy.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa
  • Kofeina
  • Przeżycie mistyczne

Późny piątkowy wieczór, domowe zacisze, niepewność co do oczekiwanych efektów

Na początek trochę o przygotowaniach: 36g mielonej gałki muszkatołowej wyekstrahowano w aparacie Soxhleta przez godzinę przy pomocy 150ml toluenu. Rozpuszczalnik odpędzono a pozostałą oleistą substancję zamrożono w foremce do lodu i spożyto w postaci wosku.

Godzina 17:30
T+0 Połamałem psychodeliczny wosk na kawałki, połknąłem bez gryzienia i popiłem wodą, uważam że jest to nieporównywalnie lepsza droga podania od jedzenia gałkowych trocin.

T+10m Pojawiły się mdłości ale równie szybko ustąpiły.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • TMA 2 (trimetoksyamfetamina)
  • Tripraport

Od dłuższego czasu planowany trip z partnerem (M) i znajomymi (L, H i C, razem było nas 5 osób), L z cudownym psem - J; wynajęty domek w lesie, las, sad, łąka; nastrój ogółem pozytywny;

T+0h  4:20AM

  • DMT
  • DMT
  • Pierwszy raz

W domu u kolegi w dzień zakupu kosmicznego proszku

Zacznijmy od tego, że moja przygoda z DMT była pierwszą prawidłową przygodą z jakimkolwiek psychodelikiem. Jedyną moją stycznością z substancjami poszerzającymi zmysły była przygoda z bardzo małą dawką grzybów (0.5g), więc można powiedzieć, że rzucałem się na głęboką wodę. (Z góry przepraszam za brak odniesienia do czasu ale podczas tripu on nie istniał, a po nim nie pamiętałem nawet kiedy się zaczął) Warto dodać, że DMT paliłem z fajki freebase.

  • LSD-25
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Z chłopakiem i przyjaciółmi, sobota wieczór, jezioro Piaseczno, pole namiotowe na łonie natury, podekscytowanie i pozytywne nastawienie

Wszystko miało miejsce pewnej sobotniej nocy, na pięknym łonie natury i totalnym odosobnieniu. Moja przygoda z psychodelikami i empatogenami zaczęła się już jakiś czas temu, jednak nigdy nie dane mi było przeżyć tego w innym miejscu niż miasto. Dlatego wspólnie ze znajomymi zdecydowaliśmy się na weekendową wycieczkę daleko za miasto. Wybór padł na Pojezierze Brodnickie, a konkretnie jezioro Piaseczno, co zostało wybrane kompletnie przypadkowo.

randomness