"Zamknąć DEA!" - domagali się aktywiści protestujący w Nowym Jorku

Z budżetem w wysokości 2 mld USD, DEA odpowiada za wiele spośród najgorszych posunięć w ramach Wojny z Narkotykami, a wśród protestujących znajdowały się osoby, które zostały ich skutkami bezpośrednio dotknięte.

Aktywiści, którzy zebrali się w piątek przed siedzibą Drug Enforcement Administration przy 10 alei na Manhattanie, przyszli tam z jednoznacznym przekazem. "Zamknąć DEA!" skandowali protestujący, trzymający znaki i banery z hasłami w rodzaju "DEA - Po prostu powiedz NIE"

Dysponując budżetem w wysokości 2 mld USD, DEA odpowiada za wiele spośród najgorszych posunięć w ramach Wojny z Narkotykami, a wśród protestujących znajdowały się osoby, które zostały ich skutkami bezpośrednio dotknięte. Organizacja VOCAL-NY, która zorganizowała protest we współpracy z Drug Policy Alliance, intensyfikuje swoją działalność w przededniu specjalnej sesji ONZ w sprawie narkotyków, która odbędzie się w nowojorskiej siedzibie ONZ w kwietniu.

Fred Wright, jeden z organizatorów, był w świetnym humorze pomimo perspektywy aresztowania. "DEA reprezentuje wszystko, co jest złe w podejściu do zażywania narkotyków w naszym kraju", powiedział Influence, stojąc przed budynkiem DEA. "Wkrótce tu skończymy, po czym mamy zamiar wyjść na piątą aleję i zablokować ruch. Wystroiłem się dzisiaj, bo jeśli mnie aresztują, chcę dobrze wyglądać przez cały weekend, kiedy będę w więzieniu. "

Gdy demonstranci wyszli blokować skrzyżowanie, policja stała już pełnej w gotowości, apelując do uczestników i grożąc im aresztowaniem. Pełen napięcia impas trwał przez kilka minut, po czym protestujący rozproszyli się, tak jak było to zaplanowane.

Protestujący wykonali również wobec policji pozornie pojednawczy gest, skandując: "Gliny potrzebują podwyżek!" Chodziło o to, że środki przeznaczane obecnie na Wojnę z Narkotykami mogłyby być wykorzystane na wiele innych sposobów.

Bobby Tolbert, członek zarządu VOCAL, tak przedstawił swój cel na ten dzień: "Jesteśmy tu, bo jesteśmy zmęczeni polityką i działaniami Drug Enforcement Administration, ich rasistowską polityką, wymierzoną w określone grupy demograficzne, podczas gdy inni bogacą na naszym nieszczęściu. "

VOCAL planuje wkrótce odwiedzić w Nowym Jorku konsulaty różnych krajów, by zaprotestować przeciwko wstecznym politykom narkotykowym na całym świecie, w szczególności w krajach takich jak Rosja i Iran.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Butylon
  • Metkatynon

Set&Setting: Akademik, wieczór, metkat: ~18:30 butylon: ~23.00. Jako cel postawiłem sobie zminimalizowanie zejścia metkatowego butylonem. Miałem lekkie obawy co do tego, czy aby dobrze robię dorzucając do tak silnego stymulanta jak metkatynon cokolwiek.

Dawkowanie: Metkatynon z paczki acataru, około 80-100mg butyl-one odmierzone na oko. Pewnie butylonu bym nie spróbował ale dostałem w gratisie od pewnego sklepu.

Wiek i doświadczenie: 21 lat, około 85kg. Ze stymulantów próbowałem: Metkatynon, Amfetamina i teraz Butylon.

  • Marihuana

To było jakoś w czerwcu. Toruń. Kolejne piwo z sokiem malinowym, w gorącym, południowym słońcu, rozkosznie zniekształcało myśli i obrazy. Powoli zbliżaliśmy się do dość obszernego lasu pod Toruniem, z zamiarem zebrania w nim jagód. Wzięliśmy nawet ze sobą gliniane miseczki kocura, ale i tak jedliśmy na poczekaniu. Przeszliśmy kawałek tego lasu, Mruku, Kocur, Słoniu, Dominik, no i ja. Dominik, naturalnie nawet tutaj przytaszczył ten swój idiotyczny aparat. Miał taki zwyczaj podrywania dziewczyn i doprawdy ujmuje mnie jego wiara w to, że tu także może się przytrafić okazja.

  • LSD-25

Tripowanie na łonie natury w wspaniała sprawa. Tripowałem już w różnych miejscach, teraz przyszła kolej na góry. Wybrałem się do Zakopca, właściwie to na spotkanie twórców neuro_groove ale to już inna bajka. Kwasa sprawdziłem na sobie parę dni wcześniej więc mogłem być pewien dobrej jazdy.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Mieszanka ekscytacji, i zdenerwowania, z przewagą tego pierwszego. Starałem się niczego nie oczekiwać, ani nie zakładać, otoczenie komfortowe, wynajęty pokój z łazienką na skraju małego miasteczka na wschodzie Polski.

 

Przed progiem

randomness