Narkotyk spustoszył fabrykę

20 osób z objawami zatrucia trafiło do szpitala w Lesznie (Wielkopolska). Wszystkie zażyły ecstasy.

frodo

Kategorie

Źródło

rp.pl

Komentarz [H]yperreala: 
" W zakładowej stołówce ktoś wsypał extasy do cukru – wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji" - A świstak zawija!

Grafika

Odsłony

4143

20 osób z objawami zatrucia trafiło do szpitala w Lesznie (Wielkopolska). Wszystkie zażyły ecstasy.

Do zdarzenia doszło po południu w firmie SEWS. Pracownicy zakładu nagle zaczęli tracić przytomność. Szefostwo zarządziło ewakuację i wezwało pogotowie. – Mamy 20 osób z objawami zasłabnięć i omdleń. Ich stan jest stabilny – mówił lokalnemu Radiu Elka Rafał Wawrzyniak, ordynator oddziału ratunkowego szpitala w Lesznie.

Jak się okazało, powodem zasłabnięć był narkotyk. – W zakładowej stołówce ktoś wsypał extasy do cukru – wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Na razie policja nic więcej na ten temat nie potrafi powiedzieć. – Nie wiem, w jaki sposób narkotyk trafił na stołówkę, ani czy poszkodowani zażyli go celowo, czy wbrew własnej woli. To wszystko sprawdzają policjanci, którzy pracują na miejscu – podkreśla Borowiak.

Jest szansa, że wszyscy poszkodowani jeszcze dziś opuszczą szpital.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

<p>No skoro taka reakcja to chyba nie extasy tylko jakiś syf.</p><p>&nbsp;</p>
Prawilny1988 (niezweryfikowany)

<p>Cukier droższy niż extaza więc się nie dziwię...</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>jak sie okazuje, nie bylo tam NICZEGO...</p><p>a nawet rzecznik policji mowil o xtc, LOL.</p><p>&nbsp;</p><p>to sie, kurwa, nazywa rzetelnosc i fachowosc!</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Ciekawe, co to było.</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Nie wiem, czy ktoś doglądał sprawę dalej, ale są lepsze jaja. W badaniach nie wyszło, że to był jakikolwiek narkotyk, a tym bardziej że to xtc ;]</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Dziwne dzisiaj przez przypadek natknalem sie na fakty w tv i tam bylo jasne powiedziane ze policja przeprowadzila 3 rozne testy majace wykazac narkotyki w cukrze,i nic nie zostalo wykryte.</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>a pracownicy fabryki mileli kilka dni wolnego :D</p>
Kondzio (niezweryfikowany)

<p>Mój ojciec pracował w tej firmie i był jedną z osób która tego dnia zasłabła. Z tego co on opowiadał to miał przerwę i poszedł na stołówkę coś zjeść i napił się kawy posłodził sobie cukrem ze stołówki. Upił może z pół kubka i nagla, mówi że normalnie momentalnie zasłabł. tak jak siedział tak nagle głowa mu opadła i uderzył w stół. Wcześniej od rana czuł się dobrze więć to musiało być cos w cukrze. Jak dotąd był kilkukrotnie przesłuchiwany ale nic z tego nie wynikło jak dotąd. Policja nadal nie wyjaśniła co to było w tym cukrze. Ale szczerze to jestem ciekawy co to mogło być. Bo tam ludzie rzeczywiście mdleli jeden po drugim. Jeśli ma ktoś jakieś teorie to niech się podzieli</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

  • Pozytywne przeżycie
  • Pseudoefedryna

Luźny dzień. Nic specjalnego.

Naszła mnie niespodziewanie ochota na coś innego. Mieszkam w małym miasteczku i towar tutaj jest bardzo słaby. Mefedron nawet nie leżał obok mefedronu. To samo z amfą, że o MJ nie wspomnę...

Dzień 1.

  • LSA
  • Marihuana
  • Tripraport

Mieszkanie, nastawienie zawsze pozytywne niezależnie od warunków, brak specjalnego przygotowania, Impuls. Oczekiwania pozytywne po Poznaniu psychodelików nastawienie na ciekawe nowe doświadczenie. Zaczynam sam potem wpada ziomek posiedzieć jak zawsze. Nie do pilnowania, tripy w samotności to dla mnie żadna nowość nie mam z tym problemu.

14.00
Przepłukane nasiona powoju, heavenly blue z castoramy w opakowniu VERDE, producent W.Legutko  w ilości 150, czyli 5g. Wepchnięte barbarzyńsko do ryja. Smak mocno grzybowy, czyli taki, którego nienawidzę. Najgorzej było całość porządnie rozgryźć, gdyż z miejsca bierze na bełta ale to kwestia smaku raczej. W każdym razie w porównaniu z truflami, to i tak miód maliny. Zapite soczkiem z pomarańczki i tragedii nie ma. Czekam na efekty w międzyczasie zapalę papieroska i się zrelaksuje przy jakimś serialu.