21-latek zmarł po dopalaczach w Ostrowie

21-letni mężczyzna zmarł w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim. Trafil tam z poważnym zatruciem organizmu. Najprawdopodobniej przyczyną było zażycie dopalaczy, które wcześniej kupił w internecie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

ostrow.naszemiasto.pl
MWE

Odsłony

927

21-letni mężczyzna zmarł w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim. Trafil tam z poważnym zatruciem organizmu. Najprawdopodobniej przyczyną było zażycie dopalaczy, które wcześniej kupił w internecie.

- Mężczyzna był mieszkańcem powiatu kościańskiego. Wymagał intensywnej opieki, a akurat w naszym szpitalu było na takim oddziale wolne miejsce. Został do nas przywieziony w bardzo ciężkim stanie – informuje rzecznik ostrowskiego szpitala Joanna Pawlaczyk.

Lekarze walczyli o jego życie przez piętnaście dni. Ostatecznie pacjent zmarł. Postępowanie w tej sprawie wszczęła policja w Kościanie.

- Potwierdzam, że mężczyzna zakupił dopalacze, ale czy to one były bezpośrednią przyczyną zgonu będzie można kategorycznie stwierdzić dopiero po zakończeniu postępowania, które jeszcze trwa W każdej takiej sytuacji zawsze próbujemy ustalić jak osoby weszły w posiadanie dopalaczy. Na terenie naszego powiatu nie ma takich sklepów. 21-latek nabył niebezpieczne substancje przez internet – informuje oficer prasowy KPP w Kościanie starszy aspirant Radosław Nowak.

Przypadki, że do ostrowskiego szpitala trafiają pacjenci w stanie poważnego zagrożenia życia z odległego powiatu nie są odosobnione. Wynika to z dość dużego zapotrzebowania na miejsca na oddziałach intensywnej terapii na terenie Wielkopolski. Nie ma ich zbyt wiele.

- Gdy brakuje łóżka w najbliższym szpitalu dzwoni się do koordynatora wojewódzkiego, który decyduje gdzie danego pacjenta wysłać. Tak właśnie było z 21-latkiem, który zmarł. Także i osoby z naszego terenu są przewożone do innych szpitali. Na przykład ostatnio zdarzyło się, że u nas nie było miejsca na OIOM-ie i dwaj pajcenci z Ostrowa trafili do szpitali w Środzie i Szamotułach – wyjaśnia Joanna Pawlaczyk.

Oceń treść:

Average: 7.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Pierwszy raz

Domówka, chęć wyluzowania, miła atmosfera

Zacznijmy od tego że jest to mój pierwszy TR. Czytałem sporo tekstów na forum, podczas fazowania po ziółku bardzo lubię poczytać sobie i ogarnąć opisane fazy.

W towarzystwie jestem uważany za "rzadziaka" jest to nasze określenie na osobę, która ma słabą głowę do fazowania. Moim zdaniem znajomki nie potrafią zrozumieć co ja robię i czasami pośmieją się ze mnie. Myślę że starsze towarzystwo wie o co mi chodzi. Jestem osobą, która od zawsze chciała spróbować wziąć coś więcej ale z głową, jakkolwiek by to nie brzmiało.

  • 5-APB
  • 5-APDB
  • Inne
  • Pierwszy raz

Pokój w internacie.

Dzień wcześniej trafiło do mnie 0,5g  5-MAPB. Czekaliśmy na wieczór i Ja razem z P mieliśmy spróbować czegoś nowego. Razem z nami w pokoju był jeszcze D ale ten nic nie brał. Dodam jeszcze, że P był na zjeździe po fecie i łaził cały dzień strasznie wkurwiony.

 

  • 4-HO-MET
  • Odrzucone TR
  • Przeżycie mistyczne

urodziny kolegi, przyjemne miejsce, las, jezioro

 

  • Amfetamina
  • Katastrofa
  • pFPP

Set w momencie dorzucania pFPP - zdenerwowanie, złość, nienawiść, desperacja. Setting - moja własna łazienka, 8 rano po 10 godzinach pracy.

To, co chciałabym tutaj opisać jest ostrzeżeniem dla lekkomyślnych osób uważających, że narkotyki to świetna, luźna zabawa. Tak będziecie myśleć do pierwszego swojego wypadku. Potem zmądrzejecie... albo i nie.

 

Zacznę od krótkiego "prologu".

randomness