20-latka pomieszała ecstasy z alkoholem, by zresetować głowę przed koncertem

- Nie wiem, ile wzięła (tabletek). Pamiętam tylko, że miała dwie, a ja trzy. (W pewnym momencie) zaczęła prosić o wodę, a ja szybko po nią pobiegłem - powiedział znajomy dziewczyny przed sądem.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakt
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

400

Tragiczna historia Brytyjki Kelsey Corps. 20-latka przed wyjściem na koncert, pomieszała ecstasy z alkoholem. Mieszanka ta zakończyła się wielkim dramatem. - Nie wiem, ile wzięła (tabletek). Pamiętam tylko, że miała dwie, a ja trzy. (W pewnym momencie) zaczęła prosić o wodę, a ja szybko po nią pobiegłem - powiedział znajomy dziewczyny przed sądem.

Corps postanowiła udać się wraz ze swoim znajomym na Wonderwood Festival. Koncert odbywał się niedaleko miejscowości Preston, na północy Anglii. Przed wyjściem na imprezę para Brytyjczyków zdecydowała się nieco rozluźnić przed muzycznym świętem i skorzystać z zakupionych przez siebie używek.

Brytyjka połknęła extasy. Potem napiła się alkoholu

Na reakcję obronną organizmu 20-latki nie trzeba było długo czekać. Pomieszanie narkotyku z alkoholem szybko dało o sobie znać. Brytyjka, po pewnym czasie, straciła przytomność.

20-letnia Kelsey Corps została przetransportowana do najbliższego szpitala w stanie śpiączki farmakologicznej. Po kilkudziesięciu minutach walki o życie młodej kobiety lekarze stwierdzili zgon.

Dalsze badania wykazały, że Corps oprócz zatrucia używkami, była także zakażona COVID-19.

Znajomy 20-latki stanął przed sądem

Przed sądem w Preston odbyła się rozprawa ws. śmieci Carps. - Chciałem wejść do jej świata i pojechać z nią na Wonderwood Festival. Poprosiła mnie, żebym z nią pojechał, a ja się zgodziłem. (...) Rozmawialiśmy o tym, żeby zresetować nasze głowy i zdecydowaliśmy się kupić kilka tabletek - mówił przed sądem Bradley Graham, znajomy 20-latki, który przebywał w jej towarzystwie feralnego wieczoru.

- Nie wiem, ile wzięła (tabletek). Pamiętam tylko, że miała dwie, a ja trzy. (W pewnym momencie) zaczęła prosić o wodę, a ja szybko po nią pobiegłem - relacjonował Brytyjczyk tragiczne zdarzenie.

Gdy okazało się, że 20-latka straciła przytomność, Graham zadzwonił do jej rodziców, by opowiedzieć, co się stało.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Bad trip

Klub, podczas rejwu, nad ranem, trochę zmęczony, nieznacznie głodny, chillout room z czwórką znajomych, dwoje z nich również zarzyli tę substancję, jednak w ilości o połowę mniejszą. Przecież to tylko kolejny, ciekawy trip, forma spędzenia czasu, sposób zabawy na imprezie. Ciekawy działania i różnic nieznanej substancji.

Od razu przejdę do rzeczy, bo i potencjał substancji niewiele wart. 

Pierwsze pół godziny wypełnione było iskrą mdma. Na horyzoncie fala przyjemnego ciepła i rozleniwienia. Następne wydarzenia i zmiany potoczyły się bardzo szybko i nie byłem w stanie zarejestrować przedziału czasowego.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie dobre, ranek, dom

DXM TRIP REPORT 14.05.2019r.

Wtorek. Wstałem o 8:30 z klarownym zamiarem przyjęcia 300mg dxm. Zaplanowałem to przedsięwzięcie na 10:00 i oczywiście nic nie zjadłem, aby efekt był jak najlepszy. Spodziewam się spotęgowanych doznań jakie były na 150mg + czegoś nowego.

10:00
Przyjąłem 300mg dxm i czekam na efekty.

10:30
Na razie nic nie czuję.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo pozytywne nastawienie w stosunku do nadchodzącego tripa. Sam w mieszkaniu.

Zakładam swoje ulubione bokserki z myszką Miki.
Czuję się taki męski.
Jestem w nich niczym superbohater.
Narkotyk już powoli wchodzi. Stopniowo zaczyna mnie smyrać swoimi niematerialnymi mackami po odbycie świadomości.
Tra ta ta, muzyka gra
Skaczę. Skoczno mi.
Podaj mi moje sandały,
Znaczy narty. Ale bym chciał w stanie upojenia deksem
Wyjebać się na nartach. Achhh.
Czuję się jak Adam Małysz.

  • Marihuana


To był koniec czerwca słodki czas po maturze, i okres kiedy ma się przed sobą najdłuższe wakacje w życiu :D. Tak wiec trzeba czegoś więcej spróbować niż tylko alkohol. Oczywiście ziółko było już wcześniej konsumowane, ale zawsze pod tak dużym wpływem etanolu, że uniemożliwiał on wychwycenie skutków thc. Materiał załatwiła pewna osóbka :D, po dość kłopotliwej dla mnie wymianie w centrum miasta :D.