Marsz Wyzwolenia Konopi w/g relacji GW

Pod hasłem "Sadzić, palić, zalegalizować" demonstrowali w Warszawie zwolennicy legalizacji marihuany. Doszło do incydentów - w stronę funkcjonariuszy zabezpieczających "Marsz Wyzwolenia Konopi" poleciały butelki i jajka. Policja nie interweniowała.

redakcja

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

3655

Pod hasłem "Sadzić, palić, zalegalizować" demonstrowali w Warszawie zwolennicy legalizacji marihuany. Doszło do incydentów - w stronę funkcjonariuszy zabezpieczających "Marsz Wyzwolenia Konopi" poleciały butelki i jajka. Policja nie interweniowała. W marszu szedł Ruch Palikota, razem z jego szefem Janusz Palikotem.

Po marszu stołeczna policja poinformowała, że 25 osób doprowadzono na komisariaty, głównie w związku z posiadaniem narkotyków, a także w jednym przypadku - kradzieży w sklepie. Na razie trwają czynności policyjne, nie wiadomo, ile z tych osób zostanie zatrzymanych i usłyszy zarzuty. "Będziemy analizować nagranie z monitoringu, czy nie doszło do innych przypadków złamania prawa" - zapowiedział rzecznik komendanta stołecznego policji podinsp. Maciej Karczyński.

Według służb porządkowych manifestowało od pięciu do sześciu tysięcy osób. Marsz zorganizowała Inicjatywa Wolne Konopie; był on częścią "Długiego weekendu Wolnych Konopi". Demonstranci domagali się legalizacji marihuany, legalności posiadania jej 30 gramów na własny użytek oraz "trzech roślin pod domową uprawę" a także amnestii dla tych osób, które zostały skazane za jej posiadanie.

Demonstranci ruszyli z ponad 1,5 godzinnym opóźnieniem. Według organizatorów spowodowane było to tym, że policja zatrzymała pojazdy ze sprzętem nagłaśniającym - twierdząc, że są w złym stanie technicznym.

Domagają się legalności, posiadania jej 30 gramów

Stołeczna policja wyjaśniła, że problem dotyczył jedynie dwóch z sześciu lawet, które nie spełniały kryteriów technicznych i w przypadku których podjęto decyzję o zatrzymaniu dowodów rejestracyjnych.

Uczestnicy manifestacji - będącej częścią tzw. "Długiego weekendu Wolnych Konopi" domagają się legalizacji marihuany, legalności posiadania jej 30 gramów na własny użytek oraz "trzech roślin pod domową uprawę" a także amnestii dla tych osób, które zostały skazane za jej posiadanie.

Na niesionych przez demonstrujących transparentach były hasła: "Konopie są lekarstwem", "Mój umysł należy do mnie", "Szanuj ziele". Słychać okrzyki "Olej policjanta, zapal blanta" oraz "Sadzić, palić, zalegalizować".

W manifestacji uczestniczy też m.in. Janusz Palikot, który jeszcze na Pl. Defilad rozdawał ulotki, informujące m.in. o tym, że jego partia Ruch Palikota jest jedyną, która ma w programie legalizację marihuany.

Kartonowy premier i prezydent Warszawy

"Młodzi Socjaliści" przynieśli przed Pałac Kultury i Nauki kartonowe postacie niektórych polityków - m.in. premiera Donalda Tuska i prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, palących "skręty".

To kolejna impreza zorganizowana przez "Wolne Konopie". M.in. w nocy z piątku na sobotę ulicami stolicy, z przerwami pod komistariatami, miał przejść milczący marsz "przeciw brutalności" funkcjonariuszy i zatrzymywaniu za posiadania marihuany.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

<p>" w stronę funkcjonariuszy zabezpieczających "Marsz Wyzwolenia Konopi" poleciały butelki i jajka. Policja nie interweniowała."</p><p>cos mi sie wierzyc nie chce:P chyba ze jakies przeogromne schaby rzucaly te butelki i jajka</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>"<br>W manifestacji uczestniczy też m.in. Janusz Palikot, który jeszcze na Pl. Defilad rozdawał ulotki, informujące m.in. o tym, że jego partia Ruch Palikota jest jedyną, która ma w programie legalizację marihuany."</p><p>&nbsp;</p><p>A Korwin to co? Palikot tylko przed wyborami udaje wielkiego zwolennika legalizacji, po wyborach mu przejdzie.</p>
TheDeIksMen... (niezweryfikowany)

<P>...starzejące się&nbsp; społłeczeństwo&nbsp; a co za tym idzie także starzejących się wyborców więc póki co kampanie wyborcze&nbsp; oparte o legalizacje nie będą przenosić się na wynik wyborczy ugrupowań je stosujących... niestety...</P>
skrecamipale (niezweryfikowany)

<P>Po wyborach Palikotowi nie przejdzie, bo jego żałosna partia do sejmu nie weeejdzie.</P>
RubasznyRabarbar (niezweryfikowany)

<p>Ruch Poparcia to jedyna partia, która ma sensowny program w warstwie społecznej. Co innego plan gospodarczo-ekonomiczny, tego nie ma wcale.</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Nie idealne, ale tak czy siak sprzyjające.

Jestem myślą. Piękną myślą. Kieruję się do apteki. Nudno. Wychodzę ze szkoły, świat jest ciepły i wietrzny. Otwieram pierwsze drzwi:

-Dzień dobry. Poproszę Tussidex- mówię, uśmiechając się niewinnie i myśląc, że na sto procent widać w moich szarych, głębokich oczach powód, dla którego tu jestem.

-Tussidex... nie mamy, ale Acodin jest...

-W porządku, dziękuję, do widzenia!

Heh, myślę, że zna mój zamiar. Ako to przeżytek, kieruję się dalej.

 

Drugie drzwi:

  • Ayahuasca
  • Tripraport

mniej więcej raz na tydzień przyjmowałem wieczorem swój sakrament i niedługo potem szedłem do łóżka. Zgaszone światło, wokół spokój i cisza, nikt nie przeszkadza. Gdy akurat miałem kiepski nastrój albo byłem chory to sobie odpuszczałem.

Niniejszy tekst to opis i podsumowanie doświadczeń moich dwunastu sesji ayahuascowych odbytych na przestrzeni trzech miesięcy. 

  • Amfetamina

Witam, mam 15 lat i chciałem podzielić się..BLEH ! A było to tak...




Nazwa substancji: Amfetamina.

Poziomo doswiadczenia: W ógole, kilka razy marihuana.

Dawka: 0,5g




Skąd, gdzie i jak?!




  • 4-HO-MET
  • Retrospekcja

Ciepłe czerwcowe popołudnie w parku miejskim. Pierwszy psychodeliczny trip.

 

Trip, który wam dziś wam opiszę, miał miejsce w czerwcu 2014 roku, a więc wieki temu w skali internetu (i ustawodawstwa narkotykowego). W zasadzie nawet nie powinienem mówić „trip” w liczbie pojedynczej, bo to były dwie osobne przygody – czas jednak zatarł większość szczegółów i ciężko dziś powiedzieć co kiedy miało miejsce. To, co wam tu przedstawiam, to rekonstrukcja zdarzeń i odczuć sporządzona na bazie wspomnień, zdjęć i nagrań z dyktafonu.

--------

randomness