Lekarka, która kradła narkotyki

Dolargan to silny lek przeciwbólowy. Narkotyk. Na oddziale intensywnej terapii Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku zaczął znikać w sierpniu 2000 roku. Akurat kiedy ze zwolnienia lekarskiego wróciła Pelagia P.

louis

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

2668
Dolargan to silny lek przeciwbólowy. Narkotyk. Na oddziale intensywnej terapii Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku zaczął znikać w sierpniu 2000 roku. Akurat kiedy ze zwolnienia lekarskiego wróciła Pelagia P. O anestezjolog Pelagii P., która została oskarżona o kradzieże leku w 2000 r., pisaliśmy wielokrotnie. Prokuratura zarzuca jej przywłaszczenie 195 ampułek leku. Nie ustalono, co się z nim stało. Niektórzy świadkowie mówili, że kobieta przyjmowała go dożylnie, i to nawet podczas dyżuru w szpitalu. W styczniu 2006 r. białostocki sąd skazał ją na rok i dwa miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz 1 tys. zł grzywny. Lekarka odwołała się od wyroku, twierdząc, że jest niewinna. Odwołał się też prokurator, dla którego kara była zbyt łagodna. Chciał, by Pelagia P. nie mogła pracować jako lekarz. Wczoraj Sąd Okręgowy w Białymstoku uznał racje prokuratora. Utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego i dodatkowo zaostrzył karę, zabraniając kobiecie przez dwa lata pracować w zawodzie. Cały proces miał charakter poszlakowy. Wszystko dlatego, że w tajemniczych okolicznościach zaginęła książka rozchodów leków narkotycznych z oddziału, na którym pracowała oskarżona. Przed jej usunięciem lekarze z oddziału widzieli zapisy, że swoim pacjentom przepisywali większe liczby ampułek z narkotykiem. Kiedy chcieli o tym powiadomić dyrekcję szpitala, książka została skradziona. Sąd uznał, że tylko Pelagia P. mogła mieć interes w tym, by tego dowodu nie było. Liczbę skradzionego leku określono na podstawie dokumentów, które szpital wystawił, zamawiając go i kart choroby pacjentów przebywających na oddziale. Wyrok jest prawomocny.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Set & Settings - wygodny i bezprzypałowy pokoik ziomka (nazwijmy go dr.Joint, czemu? bo tak), zimowy wieczór 2009, nastrój hmm.. miedzy nami naajs, osobno? oboje podłamani, liczyliśmy na fazę ale.. nie na aż taką.

Dawkowanie - paczka Aco (30 tabsów) po 15 na łeb, 225mg, moja waga coś ok. 55kg, dr.Joint trochę więcej, aplikowane po 5 co hmm ok 2min. bo ziomka korciło :D

Wiek i doświadczenie - oboje po 15 lat, doświadczenie - DXM kilka razy (małe dawki) marihuana, alko, tytoń. Aco popijane wodą.

  • 4-ACO-DMT
  • AMT

Set % setting:

1. Pokój kolegi w akademiku

2. Warszawskie śródmieście

3. U drugiego kolegi w domu

Dawka:

1. Około 35mg (do 45mg max) AMT

2. Ciągle dorzucane, łącznie około 50mg (do 70mg max) 4-AcO-DMT

O mnie:

1. 21 lat

2. 85kg

Doświadczenie:

1. Dream root, Gałka, Alkohol, Mj, Benzydamina, DXM, "BXM", 2C-E, AMT, DPT, 4-AcO-DMT, 4-HO-MET (plus od chuja stymulantów ale to tutaj nie ważne).

  • Alprazolam
  • Amfetamina
  • Diazepam
  • Etanol (alkohol)
  • Ketony
  • Klonazepam
  • Kodeina
  • Lorazepam
  • Marihuana
  • MDMA
  • Metkatynon
  • oxycodone
  • Uzależnienie

Przeważnie chore podniecenie, potem kac moralny

Heeeej, po raz kolejny klapa. Od mojego ostatniego trip reportu, retrospekcji uzależnienia minęło trochę czasu. Postanowiłem teraz znowu napisać kolejny tego typu, żeby pokazać wam, że nie wolno się poddawać. Trochę historii mam do opisania. 

Zacznijmy od tego jak złamałem abstynencję. Był to lipiec 2022r. Zacząłem brać dożylnie. Zaczęło się od fety, a potem popłynąłem z kryształem i mefedronem. Mało wtedy brałem leków od których jestem głównie uzależniony. Brałem sobie też Mke, zdarzała się ukochana koda. 

  • Dekstrometorfan


Nazwa substancji: DXM (Dekstrometorfan)

Poziom doświadczenia użytkownika: DXM po raz drugi, poza tym zero innych dragów i fajek, bardzo często alko.

Dawka, metoda zażycia: Ok. 480mg w tabletkach i syropie.

"Set & setting": Noc, własny pokój, muza na słuchawkach.

Efekty: Generalnie mocno zadawalające :)

randomness