Na bielskich przystankach nie wolno będzie palić tytoniu

zakaz palenia!

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza/PAP

Odsłony

2134
Bielscy radni wydali zakaz palenia papierosów na przystankach autobusowych w mieście. Decyzja zapadła we wtorek podczas sesji samorządu.

Przyjęta uchwała głosi, że w trosce o ochronę zdrowia oraz czystość, przystanki staną się "strefą wolną od dymu tytoniowego".

Wszystkie przystanki wkrótce zostaną zaopatrzone w informacje o zakazie palenia.

Uchwała wejdzie w życie po publikacji w dzienniku urzędowym wojewody śląskiego i uprawomocnieniu.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

.chudy. (niezweryfikowany)

ciekawe kto to będzi przestrzegał?
mastah killa (niezweryfikowany)

moze jeszcze zrobia zakaz kasowania biletow w autobusach i parzystej liczbe trasy albo zakaz niszczenia chodnikow poprzez eksploatowanie ich nogami <br>paranoja <br>polak potrafi
[:WinKom:] (niezweryfikowany)

No wlasnie, ciekawe kto będzie przestrzegał tego zakazu. Chyba że zainstalują kamerki i będą podglądać. Ja tam zawsze lubiałem przystanki :D
scr (niezweryfikowany)

przecież na przystankach nie wolno palić. za to wolno za przystankiem. no nie? to co...może teraz przy przystankach nie będzie śmietników z częścią na kipy?! <br>
LaSziDo (niezweryfikowany)

Przeciez to nie nowosc - jest zakaz palenia tytoniu w miejscach publicznych..
Anonim (niezweryfikowany)

bardzo dobrze! to wkurwia jak siedze na przytanku, po nawietrznej stoja 2-3 osoby i pala szlugi...
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT
  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne, ogólne podniecenie, od tripa wymagaliśmy mocnej psychodeli. Miejsce - najpierw dom, potem las(większość tripa) i ulice osiedla, następnie znowu dom.

  Zanim zacznę się rozpisywać muszę zaznaczyć, że przed wejściem AcO wychillowaliśmy się jeszcze bardziej popalając MJ, która towarzyszyła nam podczas całego tripa i jeszcze po nim.

 18:45 - Zarzucone około 25mg/os. wraz z R.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

17:00 różowe listeczki LSD

1. Tusz i eyeliner - wodoodporny!

2. I lecimy po kanałach. Z Tymi kilogramami szczęścia zza uszu. Śladem Ikara

3. Nie będziemy więcej chodzić do sklepu po lsd. NEVER! Ani do apteki. We will promice. 

4.Więc daj Skarbie. Co zostanie.

5. Pójdziemy do piekła.

Ludzie są kosmitami, ale są raczej mili. Dlaczego ona nie ma włosów? Ma raka? Nie stałaby na drabinie. Może jest lesbijką? Czemu ten ochroniarz tak dziwnie na nas obcina? Pewnie to jej chłopak.

Ten sklep jest taki miły i pluszowy. Wyjdźmy stąd. Ej, ale my trochę też jesteśmy - tylko w środku.

  • Ketamina
  • MDMA (Ecstasy)

klub the Egg, Londyn, sobotnia noc; nastawienie czysto imprezowe, relaks ze znajomymi po pracowitym tygodniu

Waga 80kg; 
 
Witam.
Na tą stronkę trafiłem już wiele lat temu, ale mimo doświadczenia z kilkoma substancjami nigdy nie zebrałem się na to, żeby coś tu napisać. Aż do dzisiaj, kiedy to wrażenia po wczorajszym (właściwie dzisiejszonocnym) tripie są jeszcze świeże.

  • Szałwia Wieszcza

wiek: 26


doświadczenia:

MJ od 7-8 lat(pewnie juz z tona uzbierała by się w róznych formach - budynie, nalewki, ciasta itp) XTC duuuzo, SPD kiedyś dużo teraz wogóle, LSD ok 20-30razy (papiery i kryształy), grzyby-łysiczki, kołpaczki, mexicana ze smartshopów w NL, muchomory, bieluń(1 jedyny raz), pokrzyk,cała fura leków-od tramalu po haloperidol, syntetyczna meskalina, kava-kava, eter, kokaina, crack, opium własnej produkcji i jeszcze różne inne experymenty....: )