Kolumbia: Zatrzymano najbardziej poszukiwanego barona narkotykowego

Władze Kolumbii poinformowały o zatrzymaniu "bossa bossów" - Diego Montoyi, najbardziej poszukiwanego barona narkotykowego na świecie.

syncro

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

936
Władze Kolumbii poinformowały o zatrzymaniu "bossa bossów" - Diego Montoyi, najbardziej poszukiwanego barona narkotykowego na świecie - podaje AP. Montoya, szef największego kartelu narkotykowego w Kolumbii o nazwie Norte del Valle, znajduje się na liście FBI 10 najbardziej poszukiwanych przestępców. Stany Zjednoczone, do których Montoya eksportował tony kokainy, chcą jego ekstradycji. Wcześniej wyznaczyły nagrodę w wysokości 5 mln dolarów za informację umożliwiającą złapanie Montoyi.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

Gallus Anonymous (niezweryfikowany)
"bossa bossów" - Diego Montoya, lol zatrzymali jakiegos leszcza i sie ciesza :) Przeciez wszyscy wiedza, ze szefem wszystkich szefow jest pan Krzysztof Jarzyna ze Szczecina.
SJ (niezweryfikowany)
tak
Faktyczny (niezweryfikowany)
KURwa tacy ludzie moga byc lapani ale po tym nie gina i wspolczuje tym ktorzy go zlapali w koncu to BARon pewnie go wypuszcza i zapierdoli wszystkim rodziny ktorzy tego dnia sie na niego krzywo patrzyli. albo po prostu "zza swiata" zadziala PRAWDA ?> ^^ WSZYStko to wielkie kolo po huj szprychy lamac by kolo pierdolnelo w pol Wiec cos tu smierdzi a To Przeciez NIE POLSKAAAAAAAAA I WSZYSTKO JASNE ! HAHHAAHHAAhaha NO TAK KURWA
Anonim (niezweryfikowany)
wow w koncu jest news :o
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

HELlo !!! Zapraszam do przeczytania mojego trip-reportu!!! :)))




To już moje czwarte spotkanie z DXM. Dlaczego go biorę? Czemu

nie ćpam narkotyków (np. amfy) lub czemu nie palę trawy? Bo

bezpośrednio nie znam osób, które ćpają czy palą. Dopiero

poznaję takie osoby. A do apteki jest zawsze bliżej i łatwiej

skoczyć niż do jakiegoś dilera. Bo to jest tak, że niby

narkotyki są wszędzie: w domu, szkole, na ulicy :) ale żeby ćpać

trzeba znać pewnych ludzi.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Set: lekki niepokój z przewagą ciekawości, dobre nastawienie. Setting: ładna lipcowa pogoda, park z lasem za miastem.

Działo się to w lipcu 2015 roku.

 Wracając z pracy do domu otworzyłem skrzynkę na listy jak codziennie. Oprócz typowego syfu i spamu znajdowała się tam biała koperta opatrzona logiem kancelarii prezydenta RP...

  • Inhalanty

Odpowiednio nastawiony psychicznie, podekscytowanie przed kolejnym zażyciem specyfiku z którym się "przyjaźnię" od kilku miesięcy. Dom, moje osiedle, miasto, plenery, podwórko. Czasami ćpałem sam, ale częściej zdarzało mi się zażywać z ziomeczkiem.

Witam! Chciałbym zaprezentować Wam mój tripraport dotyczący kilku najciekawszych "misji" po zażyciu dezodorantów, ale najpierw krótki wstęp.

Nie widziałem wielu tr o tej substancji, więc postanowiłem się pochwalić własnymi doświadczeniami. Wiem, że ćpanie dezodorantów stawia mnie w złym świetle. Dla wielu z Was, osoby wdychające odświeżacze powietrza kojarzą się z ludźmi z marginesu społecznego, głupiej gimby, zer itd. Nie obchodzi mnie to jak mnie odbierzecie. Mi osobiście jest głupio i czuję się źle z tym faktem, lecz czasu nie cofnę...

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Pusty dom, spokój, dieta warzywno-ryżowa. Stan psychiczny - zły, wcześniejsze myśli samobójcze.

W ucieczce przed śmiercią…

Minął ponad rok od mojego pierwszego razu z grzybami. Wiele stron można by napisać o zmianach, które zaszły przez ten czas, wszystko można jednak podsumować w jednym zdaniu: zostałem uleczony i znalazłem wreszcie właściwą drogę… Przejdźmy jednak do rzeczy.