Człowiek mafii w CBŚ?

Z magazynu w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi skradziono prawie 20 kg kokainy, wartej około 3 mln zł

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki

Odsłony

3059

Eksperci pod nadzorem prokuratury zakończyli wczoraj oględziny magazynu w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi, z którego skradziono prawie 20 kg kokainy, wartej około 3 mln zł - pisze "Dziennik Łódzki".

Policjanci Centralnego Biura Śledczego cztery lata temu odebrali ją kurierom kolumbijskiego kartelu narkotykowego. Prokuratura odmawia podania szczegółów.

- W magazynie zabezpieczyliśmy ślady, które w najbliższych dniach zostaną zbadane przez biegłych kilku specjalności - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Badana jest też substancja, podłożona w miejsce skradzionych narkotyków.

Zdaniem Zbigniewa Matwieja, oficera prasowego CBŚ w Warszawie, za zniknięciem kokainy z dobrze strzeżonego magazynu może stać jeden z policjantów. Taką opinię usłyszeliśmy wcześniej od oficera z Łodzi, który stwierdził, że narkotyki mógł wykraść pracownik CBŚ, współpracujący z mafią narkotykową.

Policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych sprawdzają, w jaki sposób można było wynieść z magazynu pudełka zawierające woreczki z kokainą i podłożyć w to miejsce inną substancję. Do zamknięcia drzwi potrzebna była plombownica, którą dysponował naczelnik łódzkiego CBŚ. Kto mógł z niej korzystać pod nieobecność naczelnika? - To między innymi będzie przedmiotem badań - usłyszeliśmy w Komendzie Głównej Policji w Warszawie.

Przypomnijmy, że kradzież wyszła na jaw, gdy w tych dniach sąd nakazał zniszczyć przechowywane w magazynie narkotyki. Policjanci, którzy się tym zajęli, nabrali podejrzeń, że zamiast narkotyków w pudełkach jest cukier puder lub podobna substancja i zawiadomili o tym prokuraturę.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

herezjarcha (niezweryfikowany)

głowy kurierów poleciały, a towar na rynku :) Policjanta złapią, osądzą, wsadzą do paki a kartel i tak swoje zarobi... To jest fucha, nie ma co :)
FidoDido (niezweryfikowany)

Ponoć cukier puder jest słodki, a przynajmniej nabrałam ostatnio takich podejrzeń. To nie nowość, fajki skonfiskowane " ruskim " też wkrótce trafiają na bazar...i to ten sam , z którego je wcześnie zwinięto, ale już ICH sprzedawca może spoko sprzedawać...do chwili jak pierwszy właściciel nie skuje mu mordy
sepe (niezweryfikowany)

Ponoć cukier puder jest słodki, a przynajmniej nabrałam ostatnio takich podejrzeń. To nie nowość, fajki skonfiskowane " ruskim " też wkrótce trafiają na bazar...i to ten sam , z którego je wcześnie zwinięto, ale już ICH sprzedawca może spoko sprzedawać...do chwili jak pierwszy właściciel nie skuje mu mordy
herezjarcha (niezweryfikowany)

towar był przecież potrzebny w trakcie procesu!!! Kto był dał radę ślęczeć po nocach nad aktem oskarżenia?
herezjarcha (niezweryfikowany)

towar był przecież potrzebny w trakcie procesu!!! Kto był dał radę ślęczeć po nocach nad aktem oskarżenia?
herezjarcha (niezweryfikowany)

towar był przecież potrzebny w trakcie procesu!!! Kto był dał radę ślęczeć po nocach nad aktem oskarżenia?
ziom (niezweryfikowany)

ile kosztuje ta przyjemność, koka :)
heheh (niezweryfikowany)

no nieee, to mamy medium w policji, moze jakies glosy z zaswiatow podpowiedzialy im, ze tam moze byc cukier puder, a koxu nie ma <br>heh kto mogl skorzystac z plombownicy pod nieobecnosc naczelnika? napewno naczelny by komus dawal, no chyba ze po pijaku, a o podchabieniu to raczej watpie <br>hehehe nie no, nasza policja to juz tak perfidnie w huja leci ze naprawde kurwicy idzie dostac <br>na legalizacji dragow najwiecej by stracila policja i mafia, nie zwracajac uwagi na to, ze jedno i drugie to ten sam huj
Bluntman (niezweryfikowany)

No to teraz panowie policjanciw zadosuczynieniu beda musieli wyzyc sie i zlapac kilku &quot;narkomanów &quot; z lufkami w rekach zeby opinia publiczna przestala sie smiac:)
Maniek (niezweryfikowany)

Polycjanci to cpuny tak jak i my tylko chuje innym nie daja a sami cpaja.
co za zjeby (niezweryfikowany)

kurwa jak czytam 20kg koksu warte 3mln to chyba kurwa cukier puder jakis 20kg jest warte z 60mln detalem co za kurwa idioci pisza takie pierdoly
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Świętowanie sukcesu, perspektywa ogromu pracy w niedalekiej przyszłości.

Ostatnio wrzuciłem swój raport tutaj 3 lata temu. Niesamowite jak ten czas szybko upyłnął.  A więc tym razem - trip po grzybkach. 

Rzecz działa się wczoraj po 25 nóżkach i kapeluszach łysiczki lancetowatej. Pełne spektrum efektów rozwinęło się nim wskazówka minutowa zdążyła zatoczyć koło. 

 

  • Ketamina
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie na przeżycie mistyczne, ciemny pokój, stan psychiczny pozytywny

Pewnego piątkowego wieczoru siedząc w swoim pokoju postanowiłem poszerzyć swoje horyzonty o przeżycie z ketaminą,

kiedy nadszedł wieczór ok. godziny 21 wysypałem zawartość woreczka z K (ok. 350mg),

1/3 zawartości zagarnąłem i wciągnąłem, a resztę schowałem, odrazu zaznaczę, że czas podczas podróży

przestał dla mnie istnieć więc nie określe go dokładnie.

 

Po 10 minutach od zażycia K zaczęło mnie lekko wgniatać w sofę, na której się rozłożyłem,

  • Klonazepam

Substancja: Clonazepamum


Doswiadczenie: marihuana, n2o, efedryna, dekstrometofran, xtc, relanium, clonazepamum, afobam, estazolam, benzydamina, Salvia Divinorum, Sceletium tortuosum


set& setting: mój dom, mój pokój, rodzice w domu, lekko spiety…


Sposób zazycia i ilosc: 6 razy 2mg. szesc tablet w malych odstepach (doustnie) plus 100ml wódki.

  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)
  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)

Wydarzenia te miały miejsce w październiku 1997. Był dzień nauczyciela więc nie było szkoły i postanowiłem przyjechać do domu. I tak jakoś wyszło że znalazłem się na imprezie u kumpla. Nic nadzwyczajnego, każdy coś pił, leciala muza itp. W pewnym momencie kumpel wyciągnął kilka kasztanów. Rozłupał jednego i spytał czy chce. Nie czekając na odpowiedź zaczął wpieprzać jego zawartość. Skusiłem się i zeżarłem z pół kasztana. Smak był całkiem ok tylko suchość mnie później denerwowała.