Serca osób, które używały narkotyków lub przedawkowały, nadają się do przeszczepu
To, że dawca narządu używał nielegalnych narkotyków lub zmarł z powodu przedawkowania, nie ma wpływu na wskaźniki przeżycia po przeszczepieniu serca – wynika z dwóch nowych, niepowiązanych badań, które zostały opublikowane w dwóch czasopismach naukowych American Heart Association.
Tagi
Źródło
Komentarz [H]yperreala
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!
Odsłony
1597Podczas operacji przeszczepienia serca niewydolne serce pacjenta zostaje zastąpione zdrowym narządem niedawno zmarłego dawcy. Najczęstszą przyczyną przeszczepu serca jest to, że jedna lub obie jego komory nie funkcjonują prawidłowo albo występuje ciężka niewydolność serca. W 2019 r. Stany Zjednoczone odnotowały największą liczbę przeszczepów serca – wykonano ich 3552. Według stanu na dzień 11 marca 2020 r. 3661 osób znajdowało się na liście oczekujących na przeszczep serca, a 52 – na liście oczekujących na przeszczep serca i płuc.
Epidemia nadużywania opioidów doprowadziła w USA do wzrostu liczby przypadkowych i przedwczesnych zgonów, co zwiększyło liczbę serc dostępnych do potencjalnego dawstwa narządów. Jednak wiele z tych serc pozostaje niewykorzystanych z powodu obaw, że mogłyby zmniejszyć szanse na przeżycie wśród biorców.
Pierwsze badanie
Według grupy naukowców z Wirginii, Arizony i Indiany otrzymanie serca od dawcy, który używał nielegalnych narkotyków, nie ma wpływu na przeżycie biorcy.
W pierwszym badaniu „Intoxicated Donors and Heart Transplant Outcomes: Long Term Safety” dokonano przeglądu danych z lat 2007-2017 i opublikowano je w Circulation: Heart Failure, czasopiśmie American Heart Association. Głównym autorem jest dr David A. Baran ze szpitala Sentara Heart w Norfolk w stanie Wirginia.
Baran i współpracownicy dokonali przeglądu ogólnokrajowych informacji z bazy danych United Network for Organ Sharing (UNOS). Analizowali używanie narkotyków przez dawców porównując je do przeżycia po przeszczepie serca dla ponad 23 000 dorosłych biorców w okresie od 1 stycznia 2007 r. do 31 grudnia 2017 r. UNOS prowadzi rejestr wszystkich działań związanych z przeszczepianiem narządów w Stanach Zjednoczonych i dokumentuje informacje na temat dawców i biorców, w tym zażywanie nielegalnych narkotyków przez dawców narządów.
W tej analizie średni wiek dawców serca wynosił 32 lata, a biorców przeszczepu serca 53 lata. Wykorzystując informacje ze szpitalnych badań moczu przed śmiercią, naukowcy określili rodzaj i liczbę narkotyków, z których korzystali dawcy (opioidy, kokaina, metamfetamina, alkohol, marihuana, barbiturany, amfetamina, fencyklidyna (PCP) i inne). Przy okazji zauważyli, że spożycie alkoholu wydawało się spadać w ciągu okresu analizy, podczas gdy zażywanie wszystkich innych substancji psychoaktywnych wzrosło.
Jak się okazało, odsetek biorców przeszczepu, którzy przeżyli, był porównywalny między biorcami, jacy otrzymali serce od dawcy, który używał jakichkolwiek nielegalnych narkotyków, a tymi, których dawcy nie używali narkotyków. Na przykład odsetek przeżycia pacjentów po przeszczepieniu serca, których dawcy stosowali opioidy, oraz tych, których nie stosowali, wyniósł około 90 proc. po roku; około 77 proc. po pięciu latach i około 60 proc. po 10 latach. Wyniki były porównywalne w przypadku innych rodzajów nielegalnych narkotyków, nawet wśród dawców serca, którzy uzyskali pozytywny wynik testu na obecność wielu – pięciu lub więcej – nielegalnych narkotyków.
- Myśleliśmy, że nielegalne narkotyki, takie jak kokaina lub metamfetamina, które mogą prowadzić do zawałów serca, okażą się niebezpieczne – powiedział Baran. – Jednak myliliśmy się. Nie powinniśmy odrzucać serca od dawcy tylko dlatego, że użył jednego lub więcej nielegalnych narkotyków.
Drugie badanie
Drugie badanie, „National Trends in Heart Donor Utilization Rates: Are We Efficiently Transplanting More Hearts?” porównywało dane z lat 2003-2007 do 2013-2017. Artykuł został opublikowany przez „Journal of the American Heart Association”.
Naukowcy z Wisconsin sugerują, że szersza akceptacja serc od dawców, którzy zmarli z powodu przedawkowania leków lub dawców z wirusowym zapaleniem wątroby typu C, może złagodzić obciążenie na obecnej liście oczekujących na przeszczep serca.
- Mamy nadzieję, że pacjenci oczekujący na przeszczep będą zachęcani do przyjmowania serc od dawców, którzy mieli zapalenie wątroby typu C lub którzy zmarli z powodu przedawkowania leku, jeśli ich zespół opieki zdrowotnej uzna, że serce dawcy jest odpowiednie – powiedział główny autor badania Ravi Dhingra, MD, MPH, dyrektor medyczny programu niewydolności serca i przeszczepów oraz profesor nadzwyczajny medycyny na Uniwersytecie Wisconsin-Madison.
Dhingra i współpracownicy zbadali, czy pula dawców powinna obejmować osoby, które zmarły z powodu przedawkowania narkotyków lub miały zapalenie wątroby typu C. Wirusowe zapalenie wątroby typu C jest wirusową infekcją wątroby, która rozprzestrzenia się poprzez kontakt z zakażoną krwią, na przykład ze wspólnych igieł; od matki do niemowlęcia podczas ciąży i porodu; lub z powodu przeszczepu narządu od osoby zakażonej wirusem zapalenia wątroby typu C. Ponieważ infekcję można leczyć wraz z pojawieniem się nowych, bezpośrednio działających leków przeciwwirusowych, wirusowe zapalenie wątroby typu C jest znacznie łatwiejsze do opanowania, co prowadzi do zwiększenia dostępności narządów od dawców, którzy miał zapalenie wątroby typu C.
Autorzy zwracają uwagę, że lekarze są zobowiązani do uzyskania odrębnych zgód od pacjentów na przyjęcie narządów od dawców z WZW typu C oraz uprzedniej zgody ubezpieczycieli na pokrycie kosztów leków na WZW C, jeśli jest to potrzebne biorcy przeszczepu.
- Około 20 proc. pacjentów na liście oczekujących na przeszczep serca umiera podczas oczekiwania na przeszczep lub staje się zbyt chorymi, aby pozostać dobrymi kandydatami do przeszczepu – zazanaczył Dhingra.
Dhingra i współpracownicy uzyskali dostęp do bazy danych UNOS, aby porównać liczbę serc dawców przyjętych lub odrzuconych do przeszczepu w latach 1995-2018. Porównali przeżycie biorców przeszczepu serca od dawców, którzy zmarli z powodu przedawkowania leków lub mieli zapalenie wątroby typu C, z przeżyciami dawców, którzy nie zmarli z powodu przedawkowania leków lub nie mieli zapalenia wątroby typu C.
W porównaniu z dawcami serc w latach 2003-2007, dawcy w latach 2013-2017 byli starsi, ważyli więcej, częściej cierpieli na nadciśnienie i cukrzycę oraz stosowali nielegalne narkotyki, co zwiększa ryzyko zachorowania na wirusowe zapalenie wątroby typu C. Mimo to ryzyko zgonu wśród biorców przeszczepów w latach 2013-2017 było o 15 proc. niższe miesiąc po przeszczepie serca i o 21 proc. niższe rok później niż w latach 2003-2007.
Według dr Howarda Eisena, przewodniczącego Komitetu ds. Niewydolności Serca i Transplantacji Kardiologii Klinicznej przy American Heart Association’s Heart Failure and Transplantation Committee of Clinical Cardiology, dane udostępnione w 2019 r. nie wykazały żadnych wad przeszczepiania serc od osób, które stosowały nielegalne narkotyki, a praktyka ta stała się rutyną.
- Te badania potwierdzają wcześniejsze dane, że te narządy - kiedyś uważane za wysokiego ryzyka - są bezpieczne – powiedział Eisen.
Komentarze
Ale ten tytuł jest mylący. Już mi żołądek wywróciło, aż doczytałem...
Tak. Serce po stymulantach jest doskonałe. Zero problemów z zastawkami, zero problemów z niedotlenieniem. No, a WZW to już całkowicie "przyjazna" choroba. Powinni jeszcze wątrobę z WZW przeszczepiać. Wszak jest i działa... Nawet.
to se oddawaj bandyto .. za naklanianie do zbrodni morderstaw powinien autor siedziec ... niema zadnych przeszczepow - jest mordowanie 1 czlowieka zeby ratowac - smiecia - a kazdy kto w tym uczestniczy od razu ks