Jak gliny mogą podkopywać pozycję darkmarketów fabrykując fałszywe recenzje

Chociaż wiadomo o pewnych sukcesach organów ścigania w zamykaniu narkotykowych darkmarketów, generalnie strony takie nadal wydają się nieźle trzymać, a w miejsce zamykanych witryn pojawiają się nowe. Mając to na uwadze, badacze tego środowiska zaczęli rozważać inny sposób, do którego mogą uciekać się różnego rodzaju służby, celem podkopywania ich pozycji: sugerują oni mianowicie, że organy ścigania (LEA, law enforcement agencies ) mogą próbować obniżać wartość tego sektora rynku narkotykowego poprzez zakup produktów, a następnie wystawianie im złych recenzji.

Wykorzystując modele oparte o teorię gier ustaliliśmy, iż jest to jak najbardziej możliwe, że organy ścigania manipulują opiniami klientów, aby w ten sposób zaatakować darkmarkety.

napisali w swoim raporcie naukowcy z University of Cyprus i Boston University. Badania zostały przedstawione na konferencji INFORMS w roku 2015, która odbyła się w Filadelfii między 31 października a 1 listopada.

Recenzje i systemy ocen są zasadniczym elementem funkcjonowania marketów ciemnej sieci. Od klienta kupującego dany przedmiot - pakiet konopi, kryształ MDMA czy cokolwiek innego – często oczekuje się wystawienia liczbowej oceny i krótkiej opinii na temat zrealizowanej transakcji.

By dać przykład: przy jednej z ofert "84% czystego MDMA" w popularnym markecie AlphaBay, recenzenci pisali, że sprzedawca oferuje "najlepszy dostepny tu produkt" i "dobry towar". Klienci komentowal również szybkość dostawy ("szybka wysyłka") i sposób opakowania pomyślany tak, by umożliwić przemyt towaru za pośrednictwem usług pocztowych ("naprawdę dobrze ukryte").

Opinie te są głównym mechanizmem budowania zaufania między sprzedawcą i jego klientami: sprzedawca z generalnie wysokimi ocenami prawdopodobnie będzie prosperował lepiej niż ktoś, komu wystawiano głównie złe opinie, analogicznie jak wygląda to na legalnych stronach, takich jak Amazon czy eBay.

Naukowcy uważają, że organy ścigania mogą podkopywać to zaufanie poprzez kontrolowane zakupy towaru z ofery sprzedawcy, a następnie celowe wystawianie mu negatywnych opinii.

Strategią LEA byłoby wystawianie złych opinii każdorazowo, ze szczególnym naciskiem na oferty, gdzie jakość produktu jest wysoka. Innymi słowy, dla uzyskania maksymalnego efektu LEA zależeć będzie bardziej na zmianie średniej ocen renomowanych sprzedawców, niż na wpływaniu na oceny sprzedawców przeciętnych.

- piszą naukowcy.

Poprzez manipulowanie opiniami kupujących LEA niszczy informatywność systemu recenzji i sprawia, że ​​stają się one mniej wiarygodne, zapewne skłaniając nabywcą do rozejrzenia się za innym dostawcą. Ostatecznie niektórzy sprzedawcy "doświadczą spadku dochodów".

Można mieć tu pewne zastrzeżenia. Jest oczywiste, że kiedy nabywanie narkotyków stanowi część policyjnej operacji, diler wciąż na tym zarabia, więc znalezienie złotego środka między finansowaniem sprzedawcy i pozostawieniem wystarczająco dużej liczby opinii, by mogła ona znacząco wpłynąc na jego reputację, jest poważnym wyzwaniem. W istocie jednemu ze sprzedawców na AlphaBay wystawiono 800 pozytywnych opinii w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Przypomnijmy, że badanie było tylko teoretyczne: raport nie dotyczył faktycznej realizacji tego rodzaju ataków.

Nie jest to pierwszy raz, gdy naukowcy kierują swą uwagę na darkmarketowe systemy reputacji. W innym niedawnym artykule, opublikowanym w książce Disrupting Criminal Networks: Network Analysis in Crime Prevention(Zakłócając sieci przestępcze: analiza sieci w zapobieganiu przestępstwom), naukowcy z Uniwersytetu w Lozannie i na Uniwersytu w Montrealu pisali o dyskredytowaniu sprzedawców handlujących skradzionymi danymi.

Systemy zaufania funkcjonują jak paragraf 22: dokładnie te ich aspekty, które zapewniają im funkcjonowanie, w istocie umożliwają organom ścigania działanie przeciwko nim.

Brytyjska National Crime Agency odmówiła komentarza w kwestii ewentualnego wdrażania takiej taktyki. Jej rzecznik wyjaśnił Motherboard w e-mailu, że

NCA nie potwierdza ani nie zaprzecza spekulacjom na temat stosowania określonych technik operacyjnych, ze względu na bezpieczeństwo operacji faktycznie prowadzonych.Wdrażamy szeroki wachlarz narzędzi do ścigania i zakłócania działań zorganizowanych sieci przestępczych i często dokonujemy przeglądu praktyk i technik, które najlepiej pozwalają nam skutecznie osiągać te cele.

Oczywistym jest, że pomimo znacznych wysiłków organów egzekwowania prawa zmierzających do ich zamykania, darkmarkety nie znikają; wiele z nich trwa, uczestnicząc w przemyśle przynoszącym co dzień wielomilionowe zyski. Ale minimalizowanie ilości gotówki, jaką więksi dilerzy mogą z tego wynieść, może być kolejną bronią w policyjnym arsenale.