Mniej strachu: kolejne ciekawe ustalenia co do tego, jak LSD wpływa na mózg

Naukowcy z Uniwersytetu w Bazylei wykazali, że LSD zmniejsza aktywność w obszarze mózgu związanym z zarządzaniem negatywnymi emocjami, takimi jak strach.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

University of Basel

Komentarz [H]yperreala: 
Nie do końca rozumiemy, dlaczego obniżona percepcja oznak strachu u osób trzecich miałaby być interpretowana jako zmniejszone odczuwanie strachu, niemniej badanie interesujące.

Odsłony

614

Naukowcy z Uniwersytetu w Bazylei wykazali, że LSD zmniejsza aktywność w obszarze mózgu związanym z zarządzaniem negatywnymi emocjami, takimi jak strach. Uzyskane przez nich wyniki, opublikowane w czasopiśmie naukowym Translational Psychiatry, mogą mieć w przyszłości wpływ na leczenie chorób psychicznych, takich jak depresja czy zaburzenia lękowe.

Halucynogeny oddziaływają na psychikę na wiele sposobów; zmieniają między innymi percepcję, myślenie i doświadczanie czasu i emocji. Od czasu, gdy chemik z Bazylei, Albert Hofmann, odkrył dietyloamid kwasu lizergowego (LSD) w roku 1940, substancja budziła duże zainteresowanie, szczególnie na polu psychiatrii. Spodziewano się na przykład, że może dostarczyć wglądu w proces rozwoju halucynacji, przeprowadzono też badania dotyczące jej skuteczności w leczeniu schorzeń takich jak depresja czy uzależnienie od alkoholu. W latach 60. LSD zostało na całym świecie uznane za nielegalne i [w konsekwencji] nastąpił zastój w badania medycznych z jego użyciem.

W ciągu ostatnich kilku lat miała jednak miejsce swoista reaktywacja zainteresowania badaniem halucynogenów pod kątem zastosowań medycznych. Substancje takie jak LSD mogą, zwłaszcza w połączeniu z psychoterapią, stanowić alternatywę dla tradycyjnego leczenia. Obecnie wiadomo, że halucynogeny wiążą się z receptorem serotoniny, związek zmian świadomości i wpływu LSD na aktywność i połączenia mózgu, nie został jednak dotąd wyjaśniony.

Jak LSD zmienia aktywność mózgu

Naukowcy z Uniwersyteckiej Kliniki Psychiatrycznej (UPK) i Zakładu Farmakologii i Toksykologii Szpitala Uniwersyteckiego w Bazylei (USB) przeprowadzili analizę wpływu LSD na mózg. Użyli do funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) do pomiaru aktywności mózgu u 20 zdrowych osób po zażyciu 100 mikrogramów LSD. Podczas badania MRI, uczestnikom pokazywano wizerunki twarzy ukazujących różne stany emocjonalne, takie jak złość, radość czy strach.

Profesor Stefan Borgwardt i jego zespół wykazali, że odbieranie pod wpływem LSD przedstawień strachu wiąże się z wyraźnie niższym poziom aktywności w jądrze migdałowatym — obszarze mózgu, który uważa się za pełniący centralną rolę w przetwarzaniu emocji. Ta obserwacja może tłumaczyć niektóre zmiany w doświadczaniu emocji, które występują po zażyciu halucynogenów.

Mniejszy poziom strachu po zażyciu LSD

W drugim etapie testów naukowcy wraz z farmaceutami klinicznymi ze Szpitala Uniwersyteckiego w Bazylei badali, czy subiektywne doświadczanie zmian świadomości pod wpływem LSD jest związane z ciałem migdałowatym. Wydaje się, że tak właśnie jest: im bardziej LSD obniżało aktywność jądra migdałowatego, tym wyższa była subiektywna ocena siły działania działania substancji.

Ten efekt "odtrważający" może być ważnym czynnikiem dla uzyskania pozytywnych efektów terapeutycznych- wyjaśnia doktor Felix Müller, główny autor badania. Naukowcy zakładają, że halucynogeny mogą powodować o wiele więcej zmian w aktywności mózgu. W ramach dalszych badań będą przyglądać się tej kwestii, ze szczególnym naciskiem na potencjał terapeutyczny tych zmian.

Oceń treść:

Average: 9.8 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • DOC
  • Pozytywne przeżycie

12.30 – parny, letni dzień, ogród botaniczny, w tym oranżeria z roślinami tropikalnymi i figurami bóstw hinduskich; 15.00-16.00 – obiad, kuchnia fusion; 16.30-18.00 – Muzeum Narodowe, wystawa Zofii Stryjeńskiej. Czas działania: 38 godzin (sic!)

Wstęp

  • 2g
  • Grzybki
  • Grzyby halucynogenne
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Pozytywne przeżycie

Dwaj przyjaciele u boku, Sudety, zima, lekki stresik, rozluźnienie

       Śnieg skrzypiał, a buty łamały lód, który zbudował się wokół źdźbeł trawy. Marcin wypił zupkę instant z meksykańcami już 20 minut temu. Zbliżyliśmy się do stawu, w którym w lato gnieżdżą się łabędzie i stroszą pióra na każdego, kto znajdzie się zbyt blisko ich gniazda. Teraz był cały skuty lodem po paru dniach mrozu sięgającego -16°C. Kamil kucnął przy brzegu i zjadł swoją działkę, jemu smakują. Ja musiałem zalać je herbatą, dopiero wtedy mnie nie skręca od aromatu. Czekając aż się zapażą wbiłem się na lód. Straszył mnie pękając lekko, ale był na tyle gruby, że nie pękł.

  • DPT
  • Marihuana
  • Ruta stepowa
  • Tripraport

Spotkanie z jedną z najbliższych mi osób, w dodatku także psychonautą biorącym udział w ceremonii. Chęć wspólnego przeżycia czegoś wspaniałego i dającego samahdi. Ostatnimi czasy psychodeliki i tematy krążące w około ich stały się istotnym elementem mojej osobowości. Pozwoliły mi dostrzec zagłębione w nieświadomości problemy rzutujące na moje zachowanie w dorosłym życiu. Była to także chęć sprawdzenia siły DPT z iMAO. Z mojej strony chciałem by było to odświętne szamańskie doświadczenie. Duży wpływ na mnie miało zażyte wcześniej LSD i fakt przeczytania Tybetańskiej Księgi Umarłych.

 

 

Do mojego przyjaciela przyjechałem pociągiem. Odebrał mnie w te wczesne popołudnie z dworca i chwilę później już rozsiedliśmy się w herbaciarni na miłych pufach i zajęliśmy rozmową w oczekiwaniu na białą herbatę. Wymieniłem z nim kilka zdań na temat LSD zjedzonego kilka dni wcześniej oraz oczekiwania związane z połączeniem ruty z DPT. Podczas picia herbaty omówiliśmy też czytane przez nas namiętnie książki Grofa czy raport Strassmana z badań nad DMT. Ustaliliśmy, że podjedziemy do znajomego po zielsko i następnie zajmiemy się już tylko sednem doświadczenia.

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne, brak żadnego napięcia ani też podniecenia, nie robię tego po raz pierwszy i raczej wiem, czego się spodziewać. Generalnie wszystko zaplanowane z nudów i chęci przeżycia czegoś niezwykłego. Noc, pusto w domu, żadnych obowiązków ani problemów.

Postanowiłem opisać niedawne przeżycie żeby podzielić się z użytkownikami neurogroove i hyperreala kolejnym polskim opisem plateau sigma. Wielu ma o tym stanie fałszywe wyobrażenie i wielu kojarzy je z nieprzyjemnymi odczuciami, co według mnie nie jest do końca prawdą. Sigma plateau nie zawsze oznacza Nagniota na Jasnej Górze. Tak czy owak, dekstrometorfan jest bardzo silną substancją...