Legalna marihuana

Belgia zalegalizowała używanie marihuany. W domu będzie można hodować konopie indyjskie. Policjant nie może zatrzymać osoby posiadającej pięć gramów marihuany.

Anonim

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita

Odsłony

6669
Zdominowany przez koalicję liberałów, socjalistów i Zielonych belgijski parlament przyjął w piątek ustawę, która odzwierciedla "holenderską" filozofię walki z narkomanią. Władze w Hadze jako pierwsze na świecie oddzieliły strategię walki z narkotykami "twardymi", takimi jak np. heroina, i "miękkimi", takimi jak marihuana. Chodzi o to, by coraz liczniejsi młodzi amatorzy "trawki" nie musieli jej kupować nielegalnie u tych, którzy mogą im zaoferować znacznie bardziej niebezpieczne narkotyki. Holendrzy twierdzą, że dzięki takiej polityce liczba trwale uzależnionych jest u nich obecnie mniejsza (1,7 promila ludności) niż we Francji, gdzie od lat represje za używanie wszystkich rodzajów narkotyków są bardzo ostre.

W Brukseli nie pojawią się jednak, jak nad kanałami Amsterdamu, "coffee shops", w których można wybrać i legalnie kupić różne odmiany marihuany. Nie będzie także można zalegalizować upraw konopi indyjskich na dużą skalę ani sieci dystrybucji marihuany. Belgijska policja powstrzyma się natomiast od karania osób, posiadających małą (na własne potrzeby) ilość "trawki", pod warunkiem, że nie znajdowali się w miejscach uczęszczanych przez młodzież: w szkole, klubie muzycznym, siłowni. Posiadacz narkotyku nie może także prowadzić samochodu ani zdradzać objawów trwałego uzależnienia i utraty samokontroli. W takim przypadku zostanie przymusowo skierowany na badania. Marihuany nie wolno także posiadać nieletnim.

Belgijscy eksperci wskazują, że nie ma dowodów, by palenie marihuany było bardziej szkodliwe od palenia tytoniu czy nadużywania alkoholu, których sprzedaż jest w Europie legalna. Śladami Belgii i Holandii może pójść, i zezwolić na posiadanie niewielkiej ilości marihuany, kilka innych krajów UE. Najbardziej skłania się ku temu Dania.

Belgia wcześniej zalegalizowała użycie w szpitalach substytutów narkotyków stosowanych w kuracjach odwykowych, które mogą także prowadzić do uzależnienia.


Jędrzej Bielecki z Brukseli

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

ale ja czegos t... (niezweryfikowany)
to w sumie po co to wszystko, skoro nie bedzie coffeshopów ?skoro nie bedzie miejsc gdzie bedzie mozna nabyc ziolo, to dalej bedzie sie jekupoowac u dilow..... ktorzy beda dalej tak samo zarabiac i jakby co oferowac inne drugsy..... oczywiscie mozna hodowac sobie w domku, ale ile osób bedzie tak naprawde hodowac? dobrze wiey ze wiekszosc i tak woli kupic, bo ma gotowe poza tym nie chce im sie w to bawic itd... wiec w sumie co to za sens ? oczywiscie dobrze ze jest legalna, ale troche glupio to moim zdaniem wymyslili.....
Meg Ryan (niezweryfikowany)
Uważam iż w polsce też powinno byc rozdzielenie na twarde i miękkie bo prawda jest jedna dużo osób pali marijuane aficjalnie, jeszcze wiecej nieoficjalnie, wiec po co z ludzi robic bandytów ??
GARDASS (niezweryfikowany)
Uważam iż w polsce też powinno byc rozdzielenie na twarde i miękkie bo prawda jest jedna dużo osób pali marijuane aficjalnie, jeszcze wiecej nieoficjalnie, wiec po co z ludzi robic bandytów ??
godmode (niezweryfikowany)
Oprocz Holandii i Belgii jakie jeszcze panstwa maja polityke promarihuanowa?
Aldonis (niezweryfikowany)
Oprocz Holandii i Belgii jakie jeszcze panstwa maja polityke promarihuanowa?
luxx (niezweryfikowany)
Oprocz Holandii i Belgii jakie jeszcze panstwa maja polityke promarihuanowa?
maciek (niezweryfikowany)
dlaczego dlaczego dlaczego...nie zrobia tego w polsce? buuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!1
maciek (niezweryfikowany)
dlaczego dlaczego dlaczego...nie zrobia tego w polsce? buuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!1
dorka (niezweryfikowany)
dlaczego dlaczego dlaczego...nie zrobia tego w polsce? buuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!1
Zajawki z NeuroGroove
  • Tramadol


Jako paskudny cpun, testujacy na wsobie wszystko co tylko wpadnie w moje

poklute i brudne lapska postanowilem przezyc, jak kazdy zdrowy

nastolatek rozdzial apteczny. I jak postanowilem, tak zrobilem-zabralem

sie do roboty z charakterystyczna mi gorliwoscia. Pokrotce przedstawie

wstepny wynik testow, obiecuje jednak ze bedzie tego duzo, duzo wiecej,

kiedy tylko pewne rzeczy uleza mi sie w glowie i beda nadawaly sie do

opisania...



  • LSD-25






Wstęp


Uważam się za dość uduchowioną osobę, zawsze też fascynowały mnie psychodeliki.

Niemal "od zawsze" chciałem spróbować kwasa, w międzyczasie miałem styczność z

zielskiem (miłe), amfetaminą (niezbyt miłe) i ecstasy (dość miłe). Ale tak naprawdę,

naczywaszy się trip reportów, zawsze czekałem na okazję, by zjeść kwarka. I mimo,

że wszyscy mówili mi, jak potężna to rzecz, nic, kompletnie nic nie mogło w pełni

przygotować mnie na to, co przeżyłem.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Nastawienie pozytywne, ciekawość, dobry nastrój, lekki niepokój - w końcu to mój pierwszy raz z kwasem:) Miejscówka - mieszkanie kolegi.

Witam, opiszę mój błogi i uduchowiony trip po dietyloamidzie kwasu lizergowego, w skróceie LSD:)

Osoby biorące udział: ja, koleżanka D i koleżanka G, kolega P.

Miejsce: mieszkanie kolegi (pokój).

Czas trwania fazy: około 10 godzin.

Ja i dziewczyny wziełyśmy LSD, a kolega najadł się grzybów.

Godzina 22 - przybycie na miejsce i listki pod język. Kolega zaczyna przeżuwać grzybki.

  • Adrenalina

N/N

Wpis usunięty z powodów prywatnych.

randomness