Przegląd

Obszerny artykuł z tygodnika Przegląd.
Wywalić kogoś z uczelni za posiadanie narkotyków? Ta osoba będzie handlowała trzy kroki dalej. I co nam to da? - mówi dr Janusz Sierosławski, socjolog z Instytutu Psychiatrii i Neurologii i Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii
Zapis rozmowy z Jolantą Łazugą-Koczurowską, nową przewodniczącą Stowarzyszenia Monar

Terapeuci z ulicy

Wyszukują narkomanów na dworcach i w śmietnikach. Dają im czyste strzykawki, żeby nie zarażali się. Próbują uratować od śmierci.
Za jedną sztukę trzeba w Gdańsku zapłacić 5 zł. Dwie tabletki mogą być dawką śmiertelną
Coraz młodsi eksperymentują z narkotykami. W wakacje o to nietrudno

Stąd do piekła

Mogli ułożyć sobie życie inaczej. Chcieli szybko zarobić. Zdecydowali się na wyjazd z kraju. Czekały świat, praca, pieniądze. W rzeczywistości znajomi wpakowali ich w przemyt narkotykó
Co drugi uczeń liceum spróbował już marihuany. Uważa, że ma do tego pełne prawo. A prawo? Prawo swoje, bo co je tam obchodzi jakaś tam rzeczywistość, phi...
Policja w Gołdapi w ciągu pół roku zabrała uczniom półtora kilograma narkotyków
Po polskich drogach jeżdżą tysiące odurzonych narkotykami piratów
W tym całym polskim "pierdziszewie" robimy wielki festiwal - mówi Jurek Owsiak.
Wakacyjny dreszczowiec.

Maki śmierci w Hindukuszu

Afgańscy rolnicy cieszyli się, gdy upadał reżim talibów. "Natychmiast postanowiłem zasiać opiumowy mak. Kto mi teraz zabroni?" - mówi wieśniak Mohammed Azin spod Dżalalabadu.
Obraz "prawdziwszy niż jakikolwiek test"? Wyszło szydło w worka! Jesteśmy (i Ci, którzy myślą tak jak my) bandą zdegenerowanych ćpunów, którzy byli na tyle bezczelni, żeby zrobić sobie z Internetu "dyskusyjne forum przyjaciół".
Tego lata dilerzy narkotykowi zwerbują 20 tysięcy uczniów - Artykuł Iwony Konarskiej z Przeglądu
Zajawki z NeuroGroove
  • 6-APB
  • Pierwszy raz

Dobry nastrój, wolne mieszkanie - współlokatorzy na urlopie, ciekawość w związku z testem nowej dla nas substancji. Chęć miłego spędzenia czasu z A (19).

 

W TR znajdują się treści o charakterze erotycznym – uprzedzam, bo nie każdy lubi czytać :)

 

Zacznę od tego, że od dwóch miesięcy mieszkam w UK z dziewczyną. Zaraz przed delegalizacją udało nam się zakupić trochę groszków na 6-abp w promocji. Był piątek, A wcześniej wróciła do domu. Padł pomysł, by przetestować nową substancję. Postanowiliśmy się jeszcze godzinkę przed wszystkim zdrzemnąć, po krótkim odpoczynku obiad (pieczone ziemniaki z mięsem i cebulą) i znów godzinka odpoczynku, kawa itp. by nie wrzucać od razu po posiłku.

 

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, dość spory zasób informacji, lekkie podenerwowanie połączone z euforią. Załadowanie kartonika przed zakupami w Biedronce poprzedzającymi domówkę połączoną z grillem. Wraz ze mną moi przyjaciele, dziewczyna, praktycznie sami swoi. Miejsce: Stary, zniszczony duży dom + ogród, też dość spory. Oczko wodne, kwiaty, rośliny, drzewa a za tym wszystkim garaż z małym warsztatem.

To mój pierwszy raport, proszę o wyrozumiałość.

175cm, 66kg

  • 2C-E
  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa

Sam w domu. Nastawienie na silne doświadczenie psychodeliczne.

 

Około 3 w nocy spożyłem 450mg DXM. Pół godziny wcześniej zjadłem także 3 ząbki czosnku i 7,2 gram lecytyny. Faza była lekka, brak OEV i lekkie CEVy. Prawdziwa faza zaczęła się dopiero później.

O 7 rano tego samego dnia wziąłem kolejne 300mg DXM, poprzedziłem to zjedzeniem 3 ząbków czosnku i 3,6 gram lecytyny. Odczekałem dwie godziny i spożyłem 40mg 2C-E. Była godzina 9 rano i to uznaje za początek tripa.

  • LSD-25


No wiec moi Kochani


Po duzym okresie oczekiwania Alicja nabrala odwagi by udac sie w podroz na

druga strone lustra.



randomness