Wprost: "Furiat, który prawdopodobnie jest uzależniony od narkotyków"

Zdaniem policji Gruszczyński jest sprawcą zabójstwa dwóch braci: 29-letniego Roberta Cz., oraz 21-letniego Dariusza Cz. Dariusz pod koniec lutego został zastrzelony w pubie w Wołominie. Robert Cz. zginął w sobotę, gdy przyszedł odwiedzić jego grób.

redakcja

Kategorie

Źródło

Wprost

Odsłony

1934

Zdaniem policji Gruszczyński jest sprawcą zabójstwa dwóch braci: 29-letniego Roberta Cz., oraz 21-letniego Dariusza Cz. Dariusz pod koniec lutego został zastrzelony w pubie w Wołominie. Robert Cz. zginął w sobotę, gdy przyszedł odwiedzić jego grób. Trzeci brat zamordowanych zapewniał, że nie byli oni w żaden sposób związani z mafią. W wypowiedzi dla TVN24 twierdził, że Dariusz Cz. był przypadkową ofiarą, a zabity wczoraj Robert zginął, bo rodzina zaangażowała się w poszukiwanie zabójcy Dariusza.

- Ustaliliśmy dane sprawcy zabójstwa. Poszukujemy Michała Gruszczyńskiego, pseudonim Grucha lub Czuczu. Odbywał on już wcześniej karę pozbawienia wolności - mówi rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Sokołowski "Grucha" jest znany policji za oszustwa i rozboje. Policjanci podejrzewają, że może ukrywać się w lesie w okolicach Wołomina. Trwa pościg, w którym bierze udział policyjny helikopter.

Jak podaje "Wprost" policja ma informacje, że Gruszczyński planuje jeszcze egzekucję na trzecim z braci oraz dwóch przestępcach z Wołomina. Zdaniem tygodnika Gruszczyński ma przy sobie co najmniej dwie sztuki broni. Zapowiedział kompanom, że nie da się wziąć żywcem. Stołeczni policjanci dostali rozkaz zatrzymania zdesperowanego zabójcy, za wszelką cenę. Jak pisze "Wprost" motywem zbrodni popełnianych przez 25-letniego gangstera jest zemsta za zniewagę. Dwa tygodnie temu w jednym z wołomińskich pubów gangster J. miał nazwać Gruszczyńskiego "cwelem", co stanowi najgorszą obelgę w więziennym półświatku. Według świadków, Gruszczyński wpadł wtedy w szał i zaatakował J. Przez przypadek zastrzelił jednak niezwiązanego ze światem gangsterskim Dariusza Cz., jednego z gości lokalu. Uciekając z miejsca zabójstwa krzyknął do śmiertelnie rannego "przepraszam".

Według "Wprost" bracia zabitego Dariusza Cz. zaczęli szukać Gruszczyńskiego na własną rękę. Ten się jednak o tym dowiedział i postanowił zamordować również ich. Roberta Cz. zabił w sobotę dwoma strzałami w głowę na oczach żony i dziecka. Po zabójstwie uciekł do pobliskich lasów. Zdaniem "Wprost" przed furiatem, który prawdopodobnie jest uzależniony od narkotyków, ukrywają się także jego kompani. Najbardziej zagrożony jest Jan Z. ps. "Cygan", który opowiedział policji i prokuraturze o kulisach strzelaniny w wołomińskim pubie. Rodzina nie dostała ochrony? Brat zamordowanych oświadczył, że rodzina występowała do wołomińskiej policji, a potem do samego Ministerstwa Sprawiedliwości o ochronę i jej nie otrzymała. Wypowiadając się w TVN24 obwinił, za śmierć swojego drugiego - prokuraturę.

"Mój pierwszy brat zginął przypadkowo. Mój drugi brat jest ofiarą zaniedbań, arogancji prokuratury. Nie wiem czy policji, bo widziałem, że policjanci ciężko pracowali. Prokuratura zabiła mojego brata nie ma sprawiedliwości w naszym kraju" - powiedział. Dodał, że ani jemu, ani jego bliskim nie udzielono "żadnej pomocy, żadnej ochrony". "Ja i mój czwarty brat jesteśmy w niebezpieczeństwie" - dodał.

Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział, że w poniedziałek zostanie wszczęte postępowanie, którego celem będzie wyjaśnienie czy w sprawie zabójstwa braci w Wołominie były jakieś zaniechania ze strony prokuratury. "Nie mam wiedzy na ten temat, ale jeśli ktoś zaniechał pomocy poniesie za to odpowiedzialność. Jest rzeczą oczywistą, że zawsze osobom, które są w sferze zagrożenia trzeba pomagać i dlatego w tej sprawie w poniedziałek rano zostanie wszczęte postępowanie celem wyjaśnienia jak rzeczy miały się naprawdę" - powiedział na niedzielnej konferencji prasowej Ziobro. Dodał, że rozmawiał już z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Januszem Kaczmarkiem, który zapewnił go, że ochrona rodzinie obu braci została przydzielona.

Pytana o sprawę rzeczniczka praskiej prokuratury okręgowej Renata Mazur, powiedziała, że z informacji, które uzyskała od wołomińskiej prokuratura wynika, iż bliscy braci nie zwracali się z prośbą o ochronę. Policjanci powiedzieli natomiast PAP, że od początku współpracowali z rodziną, ale "do tego by można ich było w pełni chronić potrzebna jest pełna współpraca". Tymczasem - według funkcjonariuszy - pewne informacje były przed nimi ukrywane.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Pierwsze przyjęcie dawki MDMA zdarzyło się w piątek około godziny 21:00. Talerz podzielony na dwie części, obie zostały wzięte w przeciągu 15 minut. Posiadówka na około 10 osób, na noc zostały 4 osoby. Miejsca to mieszkanie znajomego w dobrze wyglądającej kamienicy. Przyjęcie dawki LSD-25, sobota, godzina około 11:00. Towarzystwo kolegi z klasy, jego dziewczyny, którzy byli trzeźwi oraz kolegi, z którym zarzucałem karton. Miejsca; Park w dużym Polskim mieście, centrum dużego miasta, moje mieszkanie, kolejna impreza. Generalnie bardzo dobry stan psychiczny, ze względu na ostatnie przeżycia. Nastrój bardzo przyjemny, w gronie bliskich znajomych, brak większych oczekiwań ze względu na poprzednie przeżycie z tym samym kartonem, lecz w 2x mniejszej dawce. Setting można uznać za dość spokojny podczas piątkowej nocy z MDMA i ogromnie intensywny podczas soboty.

Wstęp (piątek):

 

Wiek: 18 lat

Wzrost: Około 175cm

Waga: Około 60kg

 

  • Dekstrometorfan
  • Inhalanty
  • Miks

Pozytywne,mój pokój,rodzice w pokoju za ścianą.

Witam wiem, że jest aż od groma tripów z dxm. Lecz nie ma chyba żadnego z mieszanki dxm i butanu, która jest warta uwagi!

 

Trip raport jest rzecz jasna pisany następnego dnia.

T+00:00(22:30)

Laduję 50 tabletek w około pół godziny po kolejnych 20 min kolejne 10.

 

T+01:00 

Dopiero teraz odczuwam działanie dxm na około 50-60 % peaku. Po zamknięciu oczu lekki efekt wirowania lecz jeszcze żadnych CEV-ów.

T+02:00 (peak)

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie, ciekawość ale i lekki niepokój, nastrój bardzo dobry. Wszystko odbyło się w domu.

Wczoraj przeżyłam swoją pierwszą grzybkową fazę. Chciałam to opisać dla każdego kto jeszcze ma wątpliwości, czy próbować czy nie. 

randomness