Oto najdziwniejsze narkotyki (i ich równie dziwne efekty)

Problem w tym, że w większości są legalne. Na podstawie książki "The Disinformation Book of Lists" zestaw opracował serwis Listverse.com.

Tagi

Źródło

sfora.pl

Odsłony

7590

Problem w tym, że w większości są legalne. Na podstawie książki "The Disinformation Book of Lists" zestaw opracował serwis Listverse.com.

 

Anafranil (clomipramina)

Lek antydepresyjny, który może... wywoływać orgazmy w chwili ziewania. Takie rezultaty opisano w Kanadyjskim Dzienniku Psychiatrii z 1983 roku. Zwyczajowo jednak lek ma wzmacniać sygnał przekazywany pomiędzy komórkami nerwowymi w mózgu. W przypadku depresji te sygnały są zakłócane. DDT (Dichlorodifenylotrichloroetan) Pestycydy w odpowiednim towarzystwie potrafią dać efekt podobny do ekstazy. Stworzony w latach 50. drink o nazwie Mickey Slim łączył kilka części dżinu i DDT właśnie.

 

DIPT (Tryptamina)

Związek naturalnie występujący w organizmach żywych, u człowieka w mózgu, np. jako serotonina. DIPT wpływa na jego funkcje słuchowe. Wszystko co człowiek na DIPT-cie słyszy wydaje się spowolnione. Do tego czasem dochodzą lekkie halucynacje. Tuż po zażyciu występuje uczucie wzdęcia.

 

Szafran (krokus uprawny)

Barwiący na żółto naturalny środek używany w kuchni. Starożytni Minejczycy pili go jako energetyzującą herbatę, amerykańska "The Encyclopedia of Psychoactive Substances" wskazuje zbliżone efekty do opiumowych. Persowie i Grecy traktowali jako afrodyzjak a Rzymianie i Egipcjanie dodawali do leków.

 

Ksenon

W warunkach normalnych jest gazem bezbarwnym i bez zapachu. Zaliczany jest do pierwiastków chemicznie biernych. Występuje naturalnie w atmosferze. Gazu używa się w laserach, lampach, obrazowaniu medycznym i znieczulaniu. Halucynacje są efektem ubocznym, bez bólu głowy jaki zostawia podtlenek azotu.

 

Brandy z salamandry

Jej skóra zawiera gruczoły, które uwalniają wydzielinę pod wpływem bodźców mechanicznych. W jadzie odkryto alkaloidy chinolizydynowe: salamandrynę, samandaron i samandarydynę. W zamierzchłych czasach często wkładano żywe salamandry do wysokoprocentowego alkoholu i marynowano. Praktyki takie można spotkać jeszcze i dzisiaj w Słowenii, gdzie nadal w ten sposób produkuje się halucynogenną wódkę - podaje magazyn "Focus".

 

Stare księgi

Zgoda. Nie chodzi dokładnie o stare książki, lecz o grzyby, które je obrastają. Wiele z nich ma specyficzne halucynogenne efekty.

 

Trucizny (arszenik, strychnina, jad)

Trucizny i jady dają halucynogenne efekty. W XIX-wiecznej Austrii arszenik zażywali ludzie wspinający się w górach, by uregulować oddychanie. Sproszkowany jad kobry połączony z marihuaną palą mnisi w Indiach. W USA indianie różnych plemion połykali żywe mrówki, które kąsały ich wnętrzności. Później owady były zwracane, żywe, z wymiocinami.

 

Ładunki wybuchowe (C-4)

Ponoć zjadają go wojskowi. Daje efekty halucynogenne. Efektem ubocznym są ataki padaczki i wstrząsy. Eksplozji nie zanotowano.|

 

Uryna

Nie zwykłe picie moczu, a moczu osoby, która wcześniej jadła trujące grzyby np. muchomora czerwonego. Praktykowali ten zwyczaj eskimosi i syberyjskie plemiona. Z widocznymi efektami można było pić mocz aż do piątej osoby.

Oceń treść:

Average: 7.8 (4 votes)

Komentarze

onajegomac (niezweryfikowany)
toż to patologia i zgorszenie
Anonim (niezweryfikowany)
Anafranil na recepte tylko
pillu (niezweryfikowany)
adunki wybuchowe (C-4) Ponoć zjadają go wojskowi. Daje efekty halucynogenne. Efektem ubocznym są ataki padaczki i wstrząsy. Eksplozji nie zanotowano.| BUHAHAHA xD Hmm. O kaszalocie aptekolocie nie napomnęli hehe
ypyp (niezweryfikowany)
oj z tymi trujacymi grzybami to troche za duze uogulnienie bo dziala to jak sie nie myle tyko z muchomorami... to dluzsza historia o latajacych reniferach
Anonim (niezweryfikowany)
[quote=ypyp]oj z tymi trujacymi grzybami to troche za duze uogulnienie bo dziala to jak sie nie myle tyko z muchomorami... to dluzsza historia o latajacych reniferach[/quote] A czego oczekujesz od jakiegoś szmatławca jak nie taniej, dezinformującej sensacji? Problem w tym, że wciąż są ludzie którzy to czytają :/...
Zajawki z NeuroGroove
  • Miks
  • Pregabalina
  • Tianeptyna

Pokój, łóżko, fotel od komputera, rozmowa przez telefon

Pregabalina przyjęta w dawce 2,7 g o godz. 09:40
Tianeptyna w dawce 250 mg przyjęta o godz. 11:45
Pacjent w bardzo dobrym nastroju, zaraz idzie włączyć sobie muzykę
celtycką, ponieważ uważa że Enya to najlepsza toważyszka to chillowania.
Caribbean blue, odtwarzane na loop...
12:01 - pacjent twierdzi, że się rozpływa i mizia kota, przy okazji
mruczy jak on, confortably numb.
Pacjent co jakiś czas albo wychodzi na fajka, albo pali e-fajka.
@demis położył sobie poduszkę pod głowę i leży na łóżku sklepany i

  • Pseudoefedryna

S&S: Miły sobotni zimowy wieczorek, dom, dobry humor, chęć wyleczenia kataru ;]

Dawka: Pseudoefedryna w leku Sudafed (na katar) 1 tabletka 60mg tej substancji, zażycie 7 tabletek czyli 420mg

Exp: MJ, %, nikotyna, dxm, pseudoefedryna, n2o

  • Benzydamina
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Mieszkanie kumpla, chwilowo klatka bloku oraz las /park

Z góry uprzedzam, że jest to mój pierwszy Trip Raport, więc postaram się opisać wszystko jak najlepiej i wszystko, co pamiętam. Byli ze mną mój ziomek jak brat M  i jeszcze dwóch kumpli T i W.

 

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie
  • Tabaka
  • Tytoń

Więc ogólnie dzień był słoneczny, moje nastawienie do świata zewnętrznego też było dobre. Zaczynając, przyszedłem do kolegi nazwijmy go G. (był tam jeszcze jeden - tego nazwiemy D.) Usiadłem w jego salonie, zarzuciłem spongeboba (dla mocniejszego efektu pogryzłem go [ jako iż smak był nie zbyt zachęcający zapiłem to piwem]) po odczekaniu 30 minut zażyłem kolejną pigułe ( w ten sam sposób jak poprzednią, z tym że ta to był własnie owy "smile")

T-15 minut (+ 30 minut od zarzycia poprzedniego Tabsa)

               [Na wstępie pragne dodać że koleszcy z którymi wtedy byłem (chodzi o G,D.) Byli na tym samym co ja]