Marihuana w chemioterapii

O zastosowaniu marihuany w łagodzeniu skutków chemioterapii.

Tagi

Źródło

www.ukcia.org

Odsłony

10707

Lekarstwa używane do zwalaczania raka są jednymi z najsilniejszych i najbardziej toksycznych substancji używanych w medycynie. Oprócz komórek nowotworowych, zabijają także i zdrowe, wywołując wyjątkowo nieprzyjemne i niebezpieczne efekty uboczne. Najczęstszym objawem są całe dni lub tygodnie wymiotów, torsji i nudności, po każdej kuracji. Poczucie braku kontroli na odruchami wywołuje depresje; pacjenci mają duże problemy z jedzeniem, tracą na wadze i odporności. Niektórzy nie mogąc uporać się z cierpieniem podczas leczenia, przerywają je, wybierając śmierć.

Kanabis może być używany jako lek przeciwwymiotny, łagodzący nudności i pozwalający pacjentom jeść i żyć normalnie. Jest bezpieczniejszy, tańszy i nieraz bardziej skuteczny niż lekarstwa syntetyczne. Palenie kanabisu jest też bardziej efektywne niż jedzenie go (lub jego syntetycznego zamiennika, Marinolu), ponieważ pacjenci mają problemy z utrzymaniem zawartości żołądka do czasu, gdy lek zacznie działać. Palenie wywołuje natychmiastowy efekt i znacznie ułatwia dawkowanie. Dodatkowo, euforyczne efekty kanabisu działają przeciwdepresyjnie, a wzmożony apetyt pozwala zachować odpowiednią masę ciała i zwiększa szanse na wyleczenie.

Opinie pacjentów:

  • Lester Grinspoon relacjonuje, jak jego trzynastoletni syn używał marihuany podczas leczenia białaczki.
  • Mae Nutt opowiada jak jej syn Keith odkrył przeciwwymiotne właściwości marihuany i pomagał innym pacjentom zdobyć ją do celów medycznych.
  • Mona Taft opisuje jak kanabis pomógł jej mężowi wytrzymać ostatnie dwa lata życia.
  • Stephen Jay Gould opowiada o swojej pomyślnej walce z rakiem.

Fakty naukowe:

  • Vincigeurra i in. stwierdzają, że u 78% z ogólnej liczby 56 pacjentów odczuwających nudności i nie reagujących na standardowe lekarstwa, marihuana zlikwidowała niepożądane objawy.
  • Chang i in. zauważają że palenie kanabisu jest bardziej efektywne niż przyjmowanie doustne.
  • Doblin i Kleiman rozesłali formularze do onkologów w USA. 44% respondentów zaleciło nielegalne stosowanie kanabisu, a połowa przepisałaby go, gdyby był legalny.

Referencje:

  • Chang et al., (1979) Delta-9-THC as an Antiemetic in Cancer Patients Receiving High Dose methotrexate. Ann. Internal Med. 91 819-824
  • Vincigeurra, Moore and Brenan, (1988) Inhalation Marijuana as an Anti-emetic for Cancer Chemotherapy. NY State J. Med. 88 525-527
  • Doblin and Kleiman, (1991) Marihuna as Anti-emetic medicine: A Survey of Oncologists' Attitudes and Experiences. J. Cli. Oncology 9 1275-1280
Na podstawie materiałów z www.ukcia.org

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

blantocholik (niezweryfikowany)

jestescie rozjebani chuj wam wszystkim w dupe,w dupe za przyjemnie chuj wam w oko. HWDP DLA SCIERWA

HWDP (niezweryfikowany)

jestescie rozjebani chuj wam wszystkim w dupe,w dupe za przyjemnie chuj wam w oko. HWDP DLA SCIERWA

bjl, (niezweryfikowany)

Lecze się na nowotwór złośliwy od 7 lat, leki które przyjmuje się w czasie kuracji i mają działać przeciwwymiotnie (zofran, navoban lub atossa) nic nie dają. Jedyną rzeczą która mi właśnie pomogła w zwalczaniu nudności i innych objawów jest właśnie marihuana!!! SAM PRZETESTOWAŁEM NA WŁOSNEJ "SKÓRZE " Jak narazie trzymam się świetnie. Pozdrawiam Duki

IUGHFEU (niezweryfikowany)

HJBHJKGBGB

HJJHHJH (niezweryfikowany)

BHU VOIO H

HHUO ;E (niezweryfikowany)

VH I;HUH UI

DHHG;HA (niezweryfikowany)

;HS OIJP

?????????? (niezweryfikowany)

????????????????????????

!!!!!!!!!!!! (niezweryfikowany)

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

UFBUIB (niezweryfikowany)

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

;hcnsafnn (niezweryfikowany)

hjv;j

Duki (niezweryfikowany)

Lecze się na nowotwór złośliwy od 7 lat, leki które przyjmuje się w czasie kuracji i mają działać przeciwwymiotnie (zofran, navoban lub atossa) nic nie dają. Jedyną rzeczą która mi właśnie pomogła w zwalczaniu nudności i innych objawów jest właśnie marihuana!!! SAM PRZETESTOWAŁEM NA WŁOSNEJ "SKÓRZE " Jak narazie trzymam się świetnie. Pozdrawiam Duki

fghf (niezweryfikowany)

Lecze się na nowotwór złośliwy od 7 lat, leki które przyjmuje się w czasie kuracji i mają działać przeciwwymiotnie (zofran, navoban lub atossa) nic nie dają. Jedyną rzeczą która mi właśnie pomogła w zwalczaniu nudności i innych objawów jest właśnie marihuana!!! SAM PRZETESTOWAŁEM NA WŁOSNEJ "SKÓRZE " Jak narazie trzymam się świetnie. Pozdrawiam Duki

Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

trip wynikł z nagłej potrzeby "zaćpania" czegokolwiek przez naszą dwójkę. zniecierpliwienie, delikatnie podniecenie. Najważniejsza część tripa odbywała się na totalnym "zadupiu" - droga na szczyt wzgórza na południu Polski.

Wakacje 2014, lipiec.

 

Dwójka nas była, obaj płci męskiej. Tego dnia właśnie przyjechaliśmy do Milówki - mała wieś w powiecie Żywieckim, bardzo przyjemna, jeżeli chodzi o krótki wypoczynek. Nasza kwatera, co istotne dla dalszej części opowieści, znajdowała się 650 metrów nad poziomem morza, a droga od "rynku" (czyli najbliższe oznaki cywilizacji) to około 2 kilometry. Owa droga prowadziła przez pola (piękne widoki, swoją drogą), dwa, czy trzy razy trzeba było przejść przez zagęszczenie drzew przypominające mały las.

  • Ketony
  • Retrospekcja

Ciepły letni wieczór, wolna chata, luby u boku, odpowiedni zapas hexenu- żyć nie umierać :-)

Może zacznę od tego, że rok temu obraziłam się na hexen i obecnie żyję jedynie jego wspomnieniem, a spożycie dragów ograniczyłam do fety raz w miesiącu ,,na wypłatę". Lubię sobie jednak powspominać, ale tylko te pozytywne loty...

A oto moja najlepsza faza życia, jaka mi się do tej pory przytrafiła!

Pewnego wieczoru razem z lubym pilnowaliśmy domu mojej ciotki, która wyjechała na wczasy i stwierdziliśmy, że zabalujemy we dwoje.

Po zamówionych jakiś czas temu 5g hexenu została jedna torebka z absurdalną porcją 350 mg.

  • 4-ACO-DMT

Set n' settings: ok. 21 w nocy, dość spora altanka do której wbiliśmy się bez wiedzy właściciela. Jedyny 'budynek' w obszarze ok. kilometra. Drewniana podłoga oraz ściany, obwieszone wszelakiego rodzaju akcesoriami rolniczymi. Jedyne źródła światła to kilka malutkich dziureczek w ścianie oraz okno, przez które wbiliśmy się do środka.

  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie dobre, lekka głowa, bez problemów dnia codziennego, godziny po południowe. Ławeczki na boisku do koszykówki obok szkoły. Na początku dwie osoby, później samotnie.

Na wstępie chciałbym się przywitać, jako że jest to mój pierwszy trip raport na tym portalu. Może to być dla wielu osób raport lekko chaotyczny – opracowałem sobie taki styl pisania że piszę tylko gdy palę, pozwalając płynąć myślom i od razu je zapisując, bez używania „backspac’a” – dlatego jest to raport na temat palenia, na temat którego można by napisać osoby raport „Jak pisałem raport, będąc kompletnie zjaranym” – Pozdrawiam serdecznie i miłego czytania (mam nadzieję.)

Płyniemy! 

randomness