Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.choroby.senior.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

40

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

Badania nad terapeutycznymi korzyściami medycznej marihuany zyskały na intensywności po odkryciu właściwości przeciwbólowych związków występujących w konopiach. W 2016 wprowadzono zmiany legislacyjne w Australii, które umożliwiły pacjentom, u których tradycyjne leczenie nie przynosiło rezultatów, dostęp do medycznej marihuany na receptę. Ponad milionowi nowych pacjentów zapisano ten lek w związku z ponad 200 różnymi schorzeniami.

Na Uniwersytecie w Sydney zebrano dane z 12-miesięcznego okresu obserwacji, aby sprawdzić, czy wcześniej odnotowana poprawa po trzech miesiącach utrzyma się w dłuższej perspektywie. Niemal trzy tysiące pacjentów wypełniło kwestionariusze dotyczące nasilenia różnych objawów oraz jakości życia obejmującej funkcjonowanie fizyczne, emocjonalne, społeczne i poznawcze, a także odczuwany dyskomfort fizyczny.

Jak się okazało, krótkoterminowa poprawa ogólnej jakości życia, zgłaszana po trzech miesiącach, utrzymała się przez 12 miesięcy u pacjentów, którym przepisano medyczną marihuanę. Osoby z przewlekłymi schorzeniami zgłaszały osłabienie zmęczenia i bólu oraz poprawę snu. Chorzy z diagnozami takimi jak lęk, depresja, bezsenność czy przewlekły ból również doświadczyli redukcji objawów w ciągu 12 miesięcy. U pacjentów leczonych z powodu uogólnionego lęku, przewlekłego bólu, bezsenności i PTSD zaobserwowano poprawę jakości życia. Uczestnicy z zaburzeniami ruchu również odnotowali poprawę jakości życia, chociaż nie odnotowano znaczącej poprawy funkcji kończyn górnych.

Wyniki sugerują, że przepisywanie medycznej marihuany pacjentom z przewlekłymi schorzeniami może przyczynić się do zmniejszenia utrudniających życie objawów. Wyniki wskazują również, że poprawa może być widoczna szybko i utrzymywać się w dłuższym okresie. „To obiecujące wieści dla pacjentów, którzy nie reagują na konwencjonalne leki w leczeniu tych schorzeń," wskazują medycy.

Na podstawie: https://www.sciencedaily.com/releases/2025/04/250402142425.htm (Medicinal cannabis is linked to long-term benefits in health-related quality of life, study finds)

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 5-MeO-DiPT

Nazwa chemiczna: 5-Metoksy-Diisopropyltryptamina; 3-[2-(diisopropylamino)etyl]-5-metoksyindol





5-MeO-DiPT jest psychoaktywną tryptaminą, którą odkrył Alexander Shulgin około 1980 roku. Od 1990 roku, zaczęła się jej sprzedaż przez wytwórnie chemiczne tzw.\'szarej strefy\'. Obecnie jest najbardziej rozpowszechnioną syntetyczną tryptaminą używaną do celów rekreacyjnych.





Slang: "Foxy Methoxy"; "Foxy"

  • MDMA (Ecstasy)

Moja przygoda z XTC jest bardzo dluga i barwna, jednakze pragne podzielic sie z wami wrazeniami z mojego pierwszego

doswiadczenia z fantastycznym zwiazkiem zwanym MDMA.

A bylo to tak....



  • LSD-25

Jako ze opisywane wydarzenia działy sie ponad rok temu a moja pamięć nie należy do doskonałych to chronologia może nie być idealna, jednak postaram się oddać wrażenia jak najbardziej subiektywnie i autentycznie.

 

  • Szałwia Wieszcza


Nabilem sobie do fajeczki delikatna ilosc salvii.

Tak gdzies rownowartosc lufki. Spalilem. Dym nie byl tak ostry

jak sie czyta w opisach tripow na erowidzie czy lycaeum. Stwiedzilem zadnych

efektow.


Dawka za slaba. Trudno. Wychodze.

Ide po schodach i stopniowo czuje jak wchodza przyjemne efekty. jakbym szedl

boso.


Czuje kazda nierownosc, kant schodow. Coraz bardziej intryguje mnie swiatlo.

Reflektory wycelowane w plecy, ale niegrozne.

randomness