Ekstrakt z konopi hamuje wzrost komórek czerniaka i powoduje ich śmierć

W obliczu rosnącej liczby zachorowań na czerniaka, naukowcy nieustannie poszukują nowych, skuteczniejszych metod leczenia tego agresywnego raka skóry. Najnowsze badania opublikowane w czasopiśmie Cells wskazują, że ekstrakt z konopi PHEC-66 skutecznie hamuje rozprzestrzenianie się czerniaka i powoduje śmierć jego komórek.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

24

W obliczu rosnącej liczby zachorowań na czerniaka, naukowcy nieustannie poszukują nowych, skuteczniejszych metod leczenia tego agresywnego raka skóry. Najnowsze badania opublikowane w czasopiśmie Cells wskazują, że ekstrakt z konopi PHEC-66 skutecznie hamuje rozprzestrzenianie się czerniaka i powoduje śmierć jego komórek.

Chociaż czerniak stanowi ~6% nowotworów skóry, jest przyczyną >80% zgonów z powodu nowotworów skóry. Rak ten jest bardzo podatny na przerzuty i może generować nowotwory w wyniku inwazji lokalnych i odległych, a także wykazano, że jest wysoce oporny na tradycyjne metody leczenia. Na rozwój czerniaka wpływają różne czynniki, w tym przewlekłe stany zapalne, takie jak łuszczyca i egzema, czynniki genetyczne i długotrwałe narażenie na zagrożenia środowiskowe, takie jak promieniowanie ultrafioletowe. Obecne możliwości leczenia farmakologicznego czerniaka z przerzutami są ograniczone, co skutkuje niską medianą czasu przeżycia wynoszącą ~8–9 miesięcy, przy czym <15% pacjentów przeżywa dłużej niż trzy lata.

MECHANIZM DZIAŁANIA

Badanie opublikowane w renomowanym magazynie Cells przedstawia obiecujące wyniki dotyczące ekstraktu z Cannabis sativa, znanego jako PHEC-66, i jego zdolności do hamowania wzrostu komórek czerniaka oraz powodowania procesu ich śmierci, zwanego apoptozą. Naukowcy z Uniwersytetu Karola Darwina i RMIT w Australii wykazali, że PHEC-66 może efektywnie zatrzymać podział komórek nowotworowych, co jest kluczowym krokiem w ograniczaniu rozprzestrzeniania się raka.

Ekstrakt ten działa poprzez interakcję z receptorami kannabinoidowymi CB1 i CB2, co prowadzi do zahamowania postępu cyklu komórkowego i akumulacji reaktywnych form tlenu w komórkach. Te zmiany biochemiczne popychają komórki czerniaka w kierunku ścieżek prowadzących do ich samounicestwienia (apoptozy – przyp. red.), jednocześnie osłabiając szlaki, które mogłyby zapobiec śmierci komórki.

POTENCJAŁ TERAPEUTYCZNY KONOPI

Odkrycia w zakresie potencjału terapeutycznego marihuany otwierają nowe perspektywy w leczeniu czerniaka. Wpływ ekstraktów z konopi, szczególnie w kontekście indukowania apoptozy w komórkach nowotworowych, podkreśla ich wartość jako środka przeciwnowotworowego.

Związki kannabinoidowe zawarte w marihuanie, takie jak THC i CBD, wykazują zdolność do hamowania wzrostu nowotworów, redukcji stanów zapalnych oraz łagodzenia bólu i nudności związanych z konwencjonalnymi terapiami nowotworowymi. To daje pacjentom nie tylko nadzieję na skuteczniejsze leczenie ale także poprawę jakości życia.

INSPIRACJA HISTORIĄ RICKA SIMPSONA

Historia Ricka Simpsona, który odkrył, że aplikacja oleju RSO na czerniaka skutkowała jego wyleczeniem, wywołała szeroką dyskusję na temat terapeutycznego wykorzystania konopi. Ten konkretny przypadek, mimo że opiera się na doświadczeniu jednostkowym, zwrócił uwagę na konieczność przeprowadzenia obszernych badań naukowych nad efektywnością ekstraktów konopnych w terapii nowotworowej.

Simpson stał się inspiracją zarówno dla osób poszukujących alternatywnych metod leczenia, jak i dla naukowców badających wpływ kannabinoidów na komórki nowotworowe, co sprzyja coraz częstszemu postrzeganiu marihuany jako potencjalnego środka przeciwnowotworowego.

PODSUMOWANIE

W kontekście stosowania marihuany i jej ekstraktów w leczeniu czerniaka, stajemy przed szeregiem wyzwań, które wymagają głębszej refleksji i dyskusji. Legalność konopi, zmieniająca się dynamicznie na przestrzeni lat, jest jednym z głównych ograniczeń dla badaczy i lekarzy pragnących wykorzystać jej potencjał terapeutyczny. Różnice w regulacjach prawnych na świecie często utrudniają prowadzenie międzynarodowych badań oraz dostęp do standardowych preparatów konopnych dla pacjentów.

Jednocześnie, pomimo rosnącej liczby dowodów naukowych na korzyści płynące z zastosowania marihuany w medycynie, społeczna akceptacja tej metody leczenia wciąż budzi kontrowersje. Wymaga to od społeczności naukowej i medycznej nie tylko dalszych badań, ale również pracy edukacyjnej, mającej na celu zmianę percepcji marihuany jako substancji wyłącznie rekreacyjnej.

Podsumowując, mimo że badania nad wykorzystaniem ekstraktów z konopi w leczeniu czerniaka otwierają obiecujące perspektywy, potrzebne są dalsze działania na wielu frontach – prawnych, badawczych i edukacyjnych. Tylko wtedy będziemy mogli w pełni wykorzystać potencjał terapeutyczny marihuany, zmieniając oblicze współczesnej medycyny onkologicznej.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie dość standardowe, nic specjalnego. Pozytywny nastój, nieco bardziej przmyśleniowy.

To co się stało na długo zapadnie w moją pamięć...

Pojechaliśmy wieczorem do ziomka bo miał wolną chatę, zapaliliśmy blanta i trochę posiedzieliśmy, w sumie nic ponad normę.

Odczucia wtedy mogę określić na 5/10 w mojej skali najarania. Towar miałem już kilka dni wcześniej w nieco większej ilości. Tego dnia pozbywaliśmy się ostatniej sztuki. Od początku mówiłem że ta odmiana mi się nie podoba, słabo pachniała i z wyglądu sprawiała wrażenie , że będzie conajwyżej przeciętnym buszkiem. Realia były nieco inne, paliliśmy ją kilka razy:

  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)
  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)

Wydarzenia te miały miejsce w październiku 1997. Był dzień nauczyciela więc nie było szkoły i postanowiłem przyjechać do domu. I tak jakoś wyszło że znalazłem się na imprezie u kumpla. Nic nadzwyczajnego, każdy coś pił, leciala muza itp. W pewnym momencie kumpel wyciągnął kilka kasztanów. Rozłupał jednego i spytał czy chce. Nie czekając na odpowiedź zaczął wpieprzać jego zawartość. Skusiłem się i zeżarłem z pół kasztana. Smak był całkiem ok tylko suchość mnie później denerwowała.

  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Pogodny dzień. Miałem ochotę pozwiedzać trochę lasu.

O godzinie 14:00 zarzuciłem dwa kartony z AL-LADem. Spakowałem do plecaka potrzebne materiały i wyruszyłem w podróż której celem była ambona (taka wieżyczka postawiona przez leśniczego czy tam myśliwego) z widokiem na wielką łąkę otoczoną lasem. Jedna z dróg prowadziła przez las, tę też obrałem. Wyszedłem z domu jakoś o 14:20 i wyruszyłem do lasu.

  • Dekstrometorfan

Set&setting: 900mg DXM z czego zażytych zostało 750. Miejsce podróży to Warszawa, pokój w akademiku i dwóch śpiących kolegów obok.

Wiek: 21 lat

Doświadczenie: Jeszcze nic nie pokazało mi tego co wtedy widziałem (a sporo świństwa w życiu zjadłem) więc myślę, że z czystym sercem mogę napisać, że zerowe.

randomness