nazwa substancji ===-->> Mary Jane_&_ects
Poziom doświadczenia
|Księżniczka|......ziółka , pixy :D kilka razy feta
|L()RD|......ziółka , pixy :D kiedys wiele przygod z feta, Dmx 3 razy
Godzina 19.30
Jak pokazują wyniki nowych badań opublikowanych przez czasopismo Experimental & Molecular Medicine, kannabinoidy mogą być skuteczną opcją leczenia chorób neurodegradacyjnych, takich jak choroba Parkinsona.
Jak pokazują wyniki nowych badań opublikowanych przez czasopismo Experimental & Molecular Medicine, kannabinoidy mogą być skuteczną opcją leczenia chorób neurodegradacyjnych, takich jak choroba Parkinsona.
Na potrzeby badań naukowcy z Kyung Hee University, Korea Institute of Toxicology, Kyungpook National University i Chungbuk National University (Wszystkie w Korei) wykorzystali myszy, którym została wstrzyknięta postać choroby Parkinsona.
Podawano im agonistę receptorów kannabinoidowych, które naśladują działania naturalnych kannabinoidów i aktywują receptor kannabinoidowy CB2 znajdujący się w systemie endokannabinoidowym.
“Nasze wyniki sugerują, że aktywacja systemu endokannabinoidowego może być korzystna w leczeniu chorób neurodegradacyjnych (takich jak choroba Parkinsona), które są związane z aktywacją gleju, zaburzeniami immunologicznymi i infiltracją komórek obwodowych.
W poprzednich badaniach opublikowanych w Journal of Neurology, Neurosynergy and Psychiatry wykazano, że THC wykazuje efekt neuroprotekcyjny wśród chorych cierpiących na chorobę Parkinsona.
Naukowcy dowiedli również, że CBD może pomóc zapobiec degradacji mózgu wywołanej przez mitochondria, których aktywność jest zakłócona, a co za tym idzie komórki mózgowe nie otrzymują odpowiedniej ilości energii, czego efektem jest umieranie komórek w mózgu, czego efektem jest zaburzona komórek pomiędzy neuronami.
Chociaż nadal potrzebne są dalsze badania na temat leczniczego wpływu kannabinoidów na chorobę Parkinsona, to dostępne badania wykazują, że kannabinoidy mogą zmniejszać stan zapalny i redukować degradację mózgu, co sugeruje korzyści dla pacjentów z chorobą Parkinsona.
nazwa substancji ===-->> Mary Jane_&_ects
Poziom doświadczenia
|Księżniczka|......ziółka , pixy :D kilka razy feta
|L()RD|......ziółka , pixy :D kiedys wiele przygod z feta, Dmx 3 razy
Doskonałe nastawienie - zero zmartwień, totalnie czysty umysł napędzany pozytywami wokół mnie.
Zacznę od krótkiego wprowadzenia, które powinno Ci nieco przybliżyć sytuację. Od 3 dni doskonale bawiłem się w Amsterdamie całe dnie sprawdzając pokaźne ilości różnych gatunków marihuany. Nastał czas sięgnięcia po grzyby, w celu przekonania się jak wpłynie na mnie psylocybina. Niejednemu doświadczonemu psychonaucie zapewne wyda się to zabawne, bo „co mogą człowiekowi zrobić łysiczki”, ale byłem bardzo podekscytowany faktem, że przetestuję nareszcie grzyby – przed wyjazdem czytałem masę trip raportów, artykułów i publikacji na temat psylocybiny.
I: Ciąg kofeinowy, brak snu, odprowadzanie dziewczyny na pociąg, działka, mieszkanie. II: Set: Jestem w dobrym nastroju, choć zmęczony. Ostatnio prawie ciągle czuję zmęczenie, może to przez to, że 5 dni temu odstawiłem kofeinę po ciągu, a może dlatego, że dużo zadań na siebie biorę, może przez pogorszenie odżywania, nie wiem. Nie jadłem nic od około 3 godzin. Jestem po pracy, z moją dziewczyną, Ajlo. Setting: Jesteśmy nad rzeką, w najbardziej naturalnych terenach, w które możemy dojść na spokojnie z buta z domu. Jest popołudnie. III: Set: Lekko niewyspany. Czuję się dobrze, lekko zmęczony ciężką drogą tutaj oraz rozmawianiem przez telefon o ciężkich rodzinnych sprawach. Jestem na czczo. Setteing: Jestem na krańcu naturalnej wyspy na rzece. Jest przed południem i jest ciepło.
Pierwszy raz wziąłem Desmoksan będąc na fazie w ciągu kofeinowym, na dużych niekontrolowanych dawkach i na braku snu. Wziąłem 3 tabletki i jedyne, co zaobserwowałem, to mocniejsze czucie serca, założyłem więc, że to optymalna dawka.
//Około 2 tygodnie później//
Substancja: Desmoksan 3 tabletki = 4,5 mg Cytyzyny = ~0.08 mg/kg. Postanowiłem wziąć taką dawkę po poprzednim doświadczeniu i przeczytaniu całego tematu na hypie oraz informacji w internecie.
humor jak zwykle, poranne lenistwo i nudy; dom, przed kompem
Wstałem, wrześniowy dzień. Słonecznie i ciepło. Budzę się, choć pospał bym jeszcze parę ładnych godzin, wstaję jednak, włączam TV. Oglądam powtórkę Pogromców Mitów jednocześnie jedząc przygotowany przez mamę śniadaniowy twaróg. Najedzony udaje się pod poranny prysznic. Wycieram się, ubieram i zastanawiam się co ze sobą zrobić.