Warto znaznaczyc na wstępie, iż wiele na temat tego związku słyszałem. Osobiście nie spodziewałem się, że zaskoczy mnie on tak pozytywnie po nieprzyjemnych wspomnieniach z ketonami.
Klasycznie T - 0 ( około godziny 20, mieszkanie kumpla).
Jak odczarować konopie w rozmowie międzypokoleniowej?
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych
„W Czechach ludzie nie trafiają do więzienia za zioło, a kraj się nie zawalił. Przeciwnie – działa lepiej niż u nas.”
Poniżej przedstawiamy 5 popularnych mitów o marihuanie, w które często wierzą nasze babcie i dziadkowie – wraz z prostymi, spokojnymi i faktami popartymi badaniami sposobami na ich obalenie:
PRAWDA:
Większość osób, które próbowały marihuany, nigdy nie sięga po inne substancje.
To nie marihuana, ale nielegalność i kontakt z dilerem powoduje, że młodzi mają dostęp do innych środków.
Pierwszymi narkotykami jakie prowadzą do używania innych substancji są alkohol i papierosy.
Jak powiedzieć babci:
„Babciu, to tak jakby powiedzieć, że każdy, kto pije herbatę, zostanie alkoholikiem, bo przecież też coś pije.”
PRAWDA: Marihuana nie ma nic wspólnego z heroiną, amfetaminą czy kokainą.
WHO uznaje ją za substancję o niskiej szkodliwości fizycznej i zerowej śmiertelności.
Nie ma przypadków śmierci z powodu samego użycia marihuany. Nie da się jej przedawkować śmiertelnie.
Jak powiedzieć babci:
„To trochę jak porównywać piwo do spirytusu – niby jedno i drugie to alkohol, ale skutki są zupełnie inne.”
PRAWDA: Marihuana może uzależniać psychicznie, ale nie fizycznie – i nie w takim stopniu jak nikotyna czy alkohol.
Uzależnienie od marihuany występuje u ok. 9–10% osób, dla porównania: alkohol – 15%, nikotyna – ponad 30%!
Jak powiedzieć babci:
„To trochę jak z kawą – nie każdy, kto pije codziennie, jest uzależniony. A jak przestanie, nie dzieje się tragedia.”
PRAWDA:
Badania z Harvardu (2025) pokazują, że u osób palących wyłącznie marihuanę nie stwierdzono rozedmy płuc ani uszkodzeń serca, jak u palaczy tytoniu.
Waporyzacja dodatkowo eliminuje toksyczne dymy.
Jak powiedzieć babci:
„Papierosy zabijają setki tysięcy ludzi. Marihuana? Nie udowodniono ani jednego takiego przypadku.”
PRAWDA:
Z marihuany korzystają lekarze, prawnicy, nauczyciele, seniorzy z bólem stawów, osoby chore na nowotwory, padaczkę czy stwardnienie rozsiane.
To normalni ludzie, którzy szukają ulgi albo spokoju – tak jak ktoś, kto wieczorem pije kieliszek wina.
Jak powiedzieć babci:
„To nie są ćpuny. To często są twoi sąsiedzi, którzy po prostu nie mówią o tym głośno.”
„Oni nie różnią się od nas niczym innym poza tym, że używają marihuany”
„To nie są narkomani. To babcie, dziadkowie i chorzy – ludzie tacy jak Ty i ja, tylko w gorszej sytuacji zdrowotnej.”
Zażywane na spokojnie oraz w miare normalne samopoczucie.
Warto znaznaczyc na wstępie, iż wiele na temat tego związku słyszałem. Osobiście nie spodziewałem się, że zaskoczy mnie on tak pozytywnie po nieprzyjemnych wspomnieniach z ketonami.
Klasycznie T - 0 ( około godziny 20, mieszkanie kumpla).
Bardzo pozytywny nastrój
Trip był w zeszłym roku
Pewnego pięknego dnia przeczytałem na wujku Google, że wypicie soku porzeczkowego na godzinę przed grzybami mocno spotęguje ich działanie. Zachęcony tą opinią, jak najszybciej pobiegłem do sklepu i zakupiłem wynalazek. Po powrocie wypiłem na hejnał całą butelkę i przygotowałem porcje grzybów, których było 5g odmiany McKennai.
Trip raport zawiera dwa kontrastowe tripy, doświadczone jeden po drugim, kiedy to wyruszyłam w podróż po namiotowe ćpanie.
Marihuana, 6-apb
Początkowo nie miałam brać 6-apb ze względu na koszmarne wspomnienia związane z tą substancją, ale koniec końców dałam jej szansę. Doszłam do wniosku, że mój nastrój oraz pozytywny odbiór otoczenia, w którym się znajduję mogą dać w połączeniu z tą substancją dobre efekty.