LSD i ayahuaska lekami przyszłości w terapii przeciwlękowej? Pierwsze wyniki są obiecujące

Próby stosowania psychodelików w leczeniu zaburzeń psychicznych podejmowane są już od jakiegoś czasu, ale dowody naukowe potwierdzające ich skuteczność i wyjaśniające sposoby ich działania były dotąd bardzo skąpe. Nowe badania przeprowadzone w Instytucie Badawczym Centrum Zdrowia Uniwersytetu McGill rzuca światło na wcześniej niewyjaśnione mechanizmy neurobiologiczne, dzięki którym LSD może łagodzić niepokój.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

poradnikzdrowie.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

102

Próby stosowania psychodelików w leczeniu zaburzeń psychicznych podejmowane są już od jakiegoś czasu, ale dowody naukowe potwierdzające ich skuteczność i wyjaśniające sposoby ich działania były dotąd bardzo skąpe. Nowe badania przeprowadzone w Instytucie Badawczym Centrum Zdrowia Uniwersytetu McGill rzuca światło na wcześniej niewyjaśnione mechanizmy neurobiologiczne, dzięki którym LSD może łagodzić niepokó

Badania dr Gabrielli Gobbi - badaczki w programie Brain Repair and Integrative Neuroscience (BRaIN) oraz szefowej Oddziału Neurobiologicznej Psychiatrii na Wydziale Psychiatrii Uniwersytetu McGill mają na celu zrozumienie mechanizmów działania psychodelików, w celu opracowania nowych terapii w leczeniu chorób psychicznych i neurologicznych.

- Nasz brak wiedzy na temat procesów biologicznych związanych z substancjami psychodelicznymi utrudnia rozwój potencjalnych nowych terapii – mówi dr Gobbi. – Rozpoczęłam badania nad psychodelikami kilka lat temu z osobistej ciekawości. Zastanawiałam się, jak to możliwe, że prosta substancja może tak dogłębnie zmienić stan umysłu? Jaki jest jej mechanizm działania? Ku mojemu zdziwieniu, te badania mogą bardzo wiele wnieść w opracowywanie nowych terapii.

Opublikowane właśnie w czasopiśmie Neuropsychopharmacology badnia* dr Gobbi przeprowadziła we współpracy z naukowcami z Wydziału Psychiatrii Uniwersytetu McGill, Wydziału Neurologii Uniwersytetu San Raffaele w Mediolanie oraz Wydziału Nauk Farmaceutycznych Uniwersytetu w Padwie.

LSD zmniejsza objawy lękowe

Chociaż już wstępne badania sugerowały, że mikrodawkowanie LSD (dietyloamidu kwasu lizergowego) wspomagane psychoterapią skutecznie łagodzi objawy lękowe i depresyjne u osób z poważnymi problemami psychiatrycznymi lub neurologicznymi, to mechanizmy biologiczne leżące u podstaw tych efektów pozostawały do tej pory niejasne.

Badanie przeprowadzone przez zespół dr Gobbi pokazuje po raz pierwszy, że regularne podawanie niskich dawek LSD zmniejsza objawy lękowe poprzez mechanizmy neurobiologiczne, które są podobne do tych wywoływanych przez selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI). Kolejnym krokiem dla jej zespołu będzie ocena mechanizmów działania innych substancji psychodelicznych, takich jak psylocybina (aktywny składnik niektórych grzybów) i ketamina.

Mechanizmy działania

Zespół badawczy ocenił podawanie niskich dawek LSD przez okres siedmiu dni na modelowej grupie myszy poddanych przewlekłym stresom. Badania wykazały optymalne wyniki w zmniejszaniu zachowań lękopodobnych wywołanych stresem. Naukowcy zauważyli, że stosowanie LSD zwiększa nerwową transmisję serotoniny - neuroprzekaźnika, który odgrywa zasadniczą rolę w promowaniu dobrego samopoczucia. Wykazano, że przedłużające się okresy stresu powodują zmniejszenie aktywności neuronów przenoszących serotoninę. LSD odczula receptory, które zmniejszają aktywność serotoniny w neuronach, stymulując je w ten sposób do uwalniania większej ilości tego przekaźnika. To zasada działania bardzo podobna do popularnych leków z grupy SSRI.

Badania dr Gobbi wykazały również, że niskie dawki LSD sprzyjają tworzeniu się u gryzoni nowych gałęzi neuronów odpowiedzialnych za przekazywanie sygnału elektrycznego do ciała komórki nerwowej. - Wykazaliśmy, że LSD może odbudować te gałęzie, które są „rozmontowywane” przez długotrwałe działanie stresu na organizm. Jest to oznaką plastyczności mózgu – wyjaśnia dr Danilo De Gregorio, adiunkt z Wydziału Farmakologii na Uniwersytecie San Raffaele w Mediolanie i pierwszy autor opracowania.

Potrzebne są dalsze badania, aby sprawdzić skuteczność leków w zaburzeniach depresyjnych i lękowych u ludzi. Wcześniejsze badanie dr Giobbi (2016) wykazały bowiem, że co prawda niskie dawki LSD wpływają tylko na transmisję nerwową serotoniny, ale ich zwiększenie wpływa z kolei na układ dopaminy, powodując efekty psychotyczne.

Nic na własną rękę

W wypadku części osób z poważnymi problemami psychicznymi obecnie znane i dostępne metody leczenia nie działają lub działają niewystarczająco, dlatego konieczne jest opracowanie alternatyw terapeutycznych. Wg dr Gobbi, LSD, psylocybina, ayahuasca i MDMA to substancje, które, odpowiednio przebadane, mogą w przyszłości pomóc w leczeniu zaburzeń, takich jak lęk, depresja, zespół stresu pourazowego i uzależnienia, a także niektóre choroby neurodegeneracyjne.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Ketamina
  • MDMA (Ecstasy)

klub the Egg, Londyn, sobotnia noc; nastawienie czysto imprezowe, relaks ze znajomymi po pracowitym tygodniu

Waga 80kg; 
 
Witam.
Na tą stronkę trafiłem już wiele lat temu, ale mimo doświadczenia z kilkoma substancjami nigdy nie zebrałem się na to, żeby coś tu napisać. Aż do dzisiaj, kiedy to wrażenia po wczorajszym (właściwie dzisiejszonocnym) tripie są jeszcze świeże.

  • Grzyby halucynogenne

Witam! Ludziska co ja wczoraj przezylem... nie wyobrazalna faza. Zjadlem 56 sztuk. I to byl blad. Chyba za duzo jak na pierwszy raz. Zjadlem o 22.10. Do godziny 2.30 bawilem sie zajebiscie. Potem zaczal sie myslotok, lezalem sam w lozeczku i myslalem, myslalem i myslalem.... wstydze sie przyznac, ale przechodzily przez moja glowe mysli samobojcze (oczywiscie z decyzja chcialem poczekac do zejscia fazy). Pozniej tak gdzies okolo 3.20 zrobilo mi nie dobrze i ruszylem w strone lazienki. Niestety obudzilem sie na podlodze w przedpokoju, a scislej mowiac obudzil mnie stary.

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tytoń

Nastawienie: Dobre, pozytywne Nastrój: W miarę neutralny Okoliczności: Ognisko kolegi, znałem tylko parę osób, nieciekawe towarzystwo. Otoczenie: Końcówka listopada a więc początki zimy, las nad sztucznym jeziorem, wieczór, ciemno, ogółem również nieciekaiwe.

Po szkole dostałem telefon od kolegi (N) że jest ognisko wieczorem, żebym wpadał, będzie fajnie i tak dalej. Postanowiłem się tam wybrać z moim z kolegą z klasy (K), znamy się już dosyć długo i często razem gdzieś chodzimy. Wieczorem K wpadł pod mój dom, po czym poszliśmy gdzieś kupić alko. Potem spotkaliśmy się z N i z paroma innymi kolegami i koleżankami, i oszliśmy już nad jeziorko. Było to dosyć daleko więc pokonanie tej trasy nam trochę zajęło.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

PROLOG:
T-10h
- [E] Szkoda, że Cię tutaj nie ma Milordzie... Co się tu dzieje. Przejebałem wszystkie bitcoiny na maszynach znowu. Całe 10 tysięcy poszło się jebać... A no i mam prawdziwy kwas i MDMA. Dałem Kebabowi przetestować to LSD i mówi, że to jakiś nbome, bo nie ma wizuali... Może przetestujesz?
- [A] No kusisz kusisz, zobaczymy, może wpadnę. Dawno mnie nie było...
[...]
T-6h
Dzwonię domofonem. Nie było mnie tu miesiąc. Nie ćpałem nic miesiąc. [Dryń dryń...]
- [A] Milordzie!
- [E] Kto tam?!
- [A] A...
- [E] Aha, wbijaj!