Cyberofensywa

Narkotyki. ONZ alarmuje

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Bałtycki

Odsłony

1639

ONZ apeluje do rządów, by aktywniej zwalczały nielegalny handel narkotykami w internecie. Międzynarodowa Agencja Kontroli Narkotyków (INBC) zanotowała wyraźny wzrost obrotu nielegalnymi środkami w cyberprzestrzeni. W sieci jest więcej stron poświęconych sposobom wytwarzania narkotyków i unikania ich wykrycia przez policję, niż stron poświęconych profilaktyce antynarkotykowej. Reklamuje się tam też jako nieszkodliwe środki, które prowadzą do uzależnienia.

Głównym adresatem ofert handlarzy narkotyków są obywatele amerykańscy, przedstawiciele klasy średniej. Proponuje im się heroinę wysokiej jakości, przeznaczoną raczej do palenia niż wstrzykiwania sobie.

INBC zarzuca także rządom krajów europejskich tworzenie "klimatu przyzwolenia" dla narkomanii, co może sprzyjać nielegalnemu handlowi. Europa jest głównym producentem narkotyków syntetycznych, takich jak ecstasy. INBC domaga się od tutejszych rządów wzmożenia kontroli nad obrotem półproduktami czyli dostępnymi legalnie substancjami, które są używane jako składniki do wytwarzania syntetycznych narkotyków.

Również miękkie narkotyki stanowią problem globalny. Według raportu INBC, pod uprawę konopi indyjskich przeznacza się obecnie tak znaczne tereny, kosztem upraw roślin jadalnych, że pogarsza to sytuację wyżywienia w Afryce.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

XXL (niezweryfikowany)

INBC - Imbecyle, Nieudacznicy, Buce, Ciecie.
Rolnik (niezweryfikowany)

"Również miękkie narkotyki stanowią problem globalny. Według raportu INBC, pod uprawę konopi indyjskich przeznacza się obecnie tak znaczne tereny, kosztem upraw roślin jadalnych, że pogarsza to sytuację wyżywienia w Afryce."-nie no ten tekst mnie rozjebal!
Stalker (niezweryfikowany)

Gdy bylem w Lesoto, kupilem wraz z kumplem ziele od trzech mlodych chlopaczkow siedzacych sobie nad rzeka. Koles pobiegl po skalach na gore, wrocil po pieciu minutach i przyniosl nam chyba z dwiescie gramow w plastikowej torbie, za ktora wzieli... 3 dolary (w przeliczeniu). Gdy spytalismy ich, skad to maja, powiedzieli, ze rosnie dziko niedaleko ich domow... <br> <br>Tak wygladaja te niebezpieczne, zagrazajace glodem uprawy
kiri-jolith (niezweryfikowany)

mogliby podac stronki z tymi narkotykami :D <br>moze ktos zna?
rA (niezweryfikowany)

raczej Impotenci,Nieudacznicy,Barany,Cioty:)
bosy (niezweryfikowany)

&quot;pod uprawę konopi indyjskich przeznacza się obecnie tak znaczne tereny, kosztem upraw roślin jadalnych, że pogarsza to sytuację wyżywienia w Afryce. &quot; <br> <br>nie no bez jaj chlopaki, w przyszlym sezonie posadzcie pomidory i ogorki zamiast marysi, przez was afryka cierpi glod <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Wyjazd do kina, galeria handlowa oraz samochód - Jestem wtedy z M B i P, przebywamy ze sobą do około północy. Następnie jestem w domu i znów w samochodzie z Ł. Jesteśmy szczęśliwi z M Bi P, nie możemy doczekać się filmu jak i wejścia dropsów na psychikę.

T- 18:30

Koledzy przyjeżdżają pod mój dom wychodzę do nich i myślimy co możemy zrobić. Uzgadniamy, że jedziemy do kina. Robimy zapasy - 2g marihuany oraz 6 żółwi - po dwa na głowę, bo kierowca(B) nie bierze. Chcieliśmy 9 żółwi, ale diler tyle nie miał. Bierzemy od razu całą porcje dropsów. W rurę nabijamy zielsko i łapiemy po buchu. Jedziemy do kina, to przecież tylko godzina drogi. Cała drogę gadamy o wszystkim i o niczym. Czuje chillout po buchu. Nakręcamy się powoli, nie mogę doczekać się kiedy wejdą mi dropsy.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Względnie dobre

PORA STRAWIĆ TO INACZEJ

Od mojego ostatniego wrzutu dekstrometorfanu minęło 10 dni i można rzec, że pewne rzeczy się ułożyły, wskoczyły na swe miejsce. Zachowuję trzeźwość, tak jak zamierzałem. Zabawa w świadome śnienie + medytacja + joga dają naprawdę zajebiste efekty. Może nawet za dwa miesiące opiszę co i jak się zmienia, oddając cześć tradycyjnej i zdrowej metodzie na zwiększanie świadomości- zwyczajnej kontemplacji. Dziś jednak mam w planach "naprawić" błędy sprzed kilku dni.

  • Katastrofa
  • Marihuana

Nastawienie dobre, przed paleniem tego czegoś siedzieliśmy w małym "barze" i piliśmy powoli piwko.

Być może ciężko będzie wam w to uwierzyć i pewnie, gdy widzicie  jako substancję wiodącą marihuanę, to z góry skazuje raport na dno, ale jednak wydarzyło się coś.. coś niezwykłego..

 

     Piątek, siedzimy w barze pijemy piwko po chwili wpada do nas pijany kolega (jak zwykle, taki odpowiednik Dekabrysty z książki "Mistycy i Narkomani") Jest nas czterech, to był zwykły spontan kolega wyciaga lufe i idziemy na przystanek przypalić. Marihuanę paliłem w życiu wiele razy, ale czegoś taiego jeszcze nigdy nie przeżyłem. Jedna lufa - wychodzi po 2 buchy na głowę.

 

  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Set: pozytwny, chęć wyluzowania się, dowiedzenia się czegoś o sobie Setting: ludzie, których dobrze znam (z wyjątkiem ostatniej "próby"), moje mieszkanie

Więc...w tej notatce opiszę moją przygodę z mj, która miała miejsce wczoraj i dzisiaj (18,19.04). Jakiś czas temu kupiłem zielsko, dobrej jakośći za 50zł :). Chowałem to w domu, czekając z niecierpliwością, aż zapalę z dziewczyną :). Setting - mój pokój w domu, set - pozytywny, bez problemów w głowie. Nabiłem lufki w czwartek (18.04) elegancko, o dziwo sobie bezproblemowo poradziłem. Dziewczyna w czwartek trochę się spóźniła, ale to bez znaczenia ;). Pogadaliśmy trochę, w tle jakaś playlista na Spotify, już nie pamiętam jaka, bez znaczenia.

randomness