Nobliści i politycy: Czas skończyć "wojnę z narkotykami". Potrzebna radykalna zmiana myślenia

Światowe wysiłki mające na celu udaremnienie handlu narkotykami zakończyły się fiaskiem i nadszedł czas na radykalną zmianę myślenia - twierdzi w raporcie LSE grupa uczonych i polityków, m.in. laureaci ekonomicznego Nobla, były sekretarz stanu USA i brytyjski wicepremier.

Tagi

Źródło

Gazeta Wyborcza

Komentarz [H]yperreala

Wszyscy to wiemy, jednak mafia jest silniejsza.

Odsłony

2945

Światowe wysiłki mające na celu udaremnienie handlu narkotykami zakończyły się fiaskiem i nadszedł czas na radykalną zmianę myślenia - twierdzi w raporcie LSE grupa uczonych i polityków, m.in. laureaci ekonomicznego Nobla, były sekretarz stanu USA i brytyjski wicepremier.
- Czas zakończyć "wojnę z narkotykami" i masowo przekierować środki, przeznaczając je na skuteczne, poparte dowodami działania, które opierają się na dokładnej analizie ekonomicznej - czytamy w przedmowie do opublikowanego we wtorek raportu London School of Economics (LSE) na temat globalnych polityk antynarkotykowych.

Porzucić represyjne i jednolite podejście

Wśród sygnatariuszy znalazło się m.in. pięciu noblistów z dziedziny ekonomii, w tym Kenneth Arrow, Christopher Pissarides i Thomas Schelling, a także były szef amerykańskiej dyplomacji George Schultz, brytyjski wicepremier Nick Clegg i były wysoki przedstawiciel do spraw wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa UE Javier Solana.

Wezwali oni ONZ do porzucenia "represyjnego i jednolitego podejścia" do problemu handlu narkotykami. Jako powód podali masowe wtrącanie do więzień osób skazanych za przestępstwa narkotykowe w USA, korupcję i przemoc w krajach rozwijających się, a także epidemię HIV w Rosji.

40 proc. więźniów ma wyrok za narkotyki

W przedmowie do raportu naukowcy i politycy napisali, że "ONZ powinna teraz przejąć inicjatywę w promowaniu nowych ram współpracy międzynarodowej, opartych na podstawowym założeniu, że w różnych krajach i regionach będą sprawdzać się różne polityki". ONZ w 2016 roku zorganizuje szczyt poświęcony polityce antynarkotykowej.

Z raportu LSE wynika m.in., że działania przeciwko handlowaniu kokainą w Kolumbii przyczyniły się do 46-procentowego wzrostu morderstw związanych z narkotykami w Meksyku, gdyż handel przesunął się na północ. Ponadto autorzy raportu twierdzą, że ok. 40 proc. z 9 mln więźniów na świecie trafiło za kratki za przestępstwa związane z narkotykami.

Niektóre kraje Ameryki Południowej już odchodzą od prób wyeliminowania narkotyków poprzez zakazy. Parlament Urugwaju w grudniu ub.r. zezwolił na uprawę, sprzedaż i palenie marihuany. Prezydent Kolumbii apeluje o debatę na temat alternatyw dla wojny z narkotykami. Z kolei według prezydenta Gwatemali jego kraj jeszcze w tym roku może przedstawić plan zalegalizowania produkcji marihuany i maku.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Jakiś tam poniedziałek. Wieczór. Godzina 20:50. Spokój domowego ogniska, rodzina w pobliżu. Chęć przeżycia OOBE.

Set & Setting: Jakiś tam poniedziałek. Wieczór. Godzina 20:50. Spokój domowego ogniska, rodzina w pobliżu. Chęć przeżycia OOBE.

Dawka 675 mg / 12mg/kg Waże 56 kg. Doustnie. Postać: Tabletki. Co 8 min 4 tabletki.

Lat: 19
Doświadczenie: Mj Feta DXM Haszysz Efedryna.
Po raz szósty brałam DXM.

  • Dekstrometorfan

Doświadczenie i wiek : Benzydamina, alkohol, MJ, dopalacze, nikotyna.. 17 lat.

Dawkowanie : 450mg dxm w postaci Acodinu, doustnie-co ~10min po 5 tabletek. 47kg/168cm.

Set'n'Setting : Dawkowanie zaczęło się około 15:50 przed wyjściem z domu do kolegi. Cel? Ten sam co dzień i dwa temu-chęć lepszego odbierania dźwięków, kolejny raz doznania uczucia zapadającej się ziemi etc, i najlepiej jakieś małe halucynacje (no może nie takie małe).

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Set: Dobry, chęć przeżycia czegoś nowego Setting: Mieszkanie, Wolny czas, Słoneczne czerwcowe popołudnie

Chciałem się z wami podzielić moim bad tripem, gdyż liczę na porady co zrobiłem nie tak.

Nie lubię skreślać używek, i chciałbym spróbować jeszcze raz ale coś muszę zmienić i liczę na waszą pomoc w komentarzach.

 

Wstałem rano z nastawieniem, że dzisiaj przeżyje coś super, nie mam dużego doświadczenia z psychodelikami, ale nastawienie było bardzo dobre, oczekiwałem takiego kwasu tylko, że na wolno.

  • Pierwszy raz
  • Powoje
  • Wilec trójbarwny

Pierwszy kontakt z psychodelikiem (oprócz zioła 2 razy), mimo wiedzy, że mogę dostać bad tripa w ogóle się nie bałem. Byłem podekscytowany nowym doświadczeniem. Ziomków, z którymi wtedy widziałem się 2 raz w życiu, oprócz przyjaciela, którego dobrze znałem. Pierwszy raz u kolegi i w jego mieście, Siemianowicach Śląskich. Kompletnie o siebie nie zadbałem, a bad tripa nie dostałem pewnie przez to, że miałem w to wyjebane.

To był mój pierwszy kontakt z psychodelikiem. Zrobiłem ekstrakt wodny z 16g nasion, nie miałem czym tego zmielić, a musiałem spieszyć się na pociąg, więc wrzuciłem całe nasiona do słoika i zalałem 0,5l wody na 4 godziny, do jego urodzin. To było 2 lata temu, więc nie pamiętam kiedy zaczęło działać.