Narkotyki na telefon

Używki można było zamówić u nich przez telefon. Mieli stałych odbiorców, dowozili je pod wskazany adres.

louis

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

2847
Ponad kilogram narkotyków rozprowadził w niewielkiej podtoruńskiej Chełmży gang Tomasza R. Prokuratura wytoczyła mu proces. Śledczym nie udało się ustalić, ile gang sprzedał tabletek ekstazy, a wiadomo, że robił to od 2003 r. co najmniej przez dwa lata. Także dane dotyczące upłynnionej amfetaminy i marihuany - odpowiednio 0,55 kg i 0,6 kg - są niekompletne, bo dotyczą tylko ostatniego okresu działalności grupy. Prokuratura podsumowała jedynie to, co wynika z podsłuchu gangsterów. O tym, że mogli rozprowadzić dużo więcej narkotyków, świadczy choćby sposób, w jaki to robili. - Sprzedawali je pod szkołami i knajpami, także w podchełmżyńskich wsiach - opowiadali policjanci, którzy w marcu ub.r. rozbili gang. - Używki można było zamówić u nich przez telefon. Mieli stałych odbiorców, dowozili je pod wskazany adres. Niekiedy po kilkadziesiąt razy. Zdaniem śledczych gangiem kierował 27-letni Tomasz R. W narkotyki zaopatrywał się u dwóch torunian skazanych m.in. za ich przemyt do Szwecji, a potem dzielił między siedmiu członków swojej grupy. Ci upłynniali je dalej, także wśród nieletnich. Głównemu oskarżonemu grozi nie mniej niż 3 lata odsiadki. Proces powinien rozpocząć się w czerwcu.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Damiana
  • Kodeina
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tytoń

dom, ogródek, na początku strach przed jakością ekstrakcji, potem coraz lepiej

Ekstrakcję zrobiłem z pomocą Boba oraz Psycho, którzy mi na gg sporo doradzili. Zimna woda>mokry ręcznik>szklanka i zaczynamy, skruszone tabletki wsypałem do ~80ml niemal lodowatej wody włożyłem jeszcze na 15 minut do lodówki, po czym zacząłem zabawę w młodego kodera Płyn wyszedł nawet nawet, wypity na pusty żołądek o 9:03.

  • Etanol (alkohol)
  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Ogromna ciekawość działania ze względu na dużo różnorodnych, sprzeciwiających się sobie nawzajem opinii na temat tripa po gałeczce, humorek niezły, lekki stres, ale raczej z podekscytowania nowym "psychodelikiem naturalnym". Miejscóweczka - mieszkanko, łóżko.

Niedziela, 9 czerwca 2013, godzina 00:32; 4 godzina trwania stanu otumanionej ekstazy i euforii po zażyciu gałki muszkatołowej, w ilości orzechów startych - 6 sztuk. Gałka przyjmowana (wypijana) była od godz. 16:55 do 17:26 dnia 8 czerwca, w sobotę. 

Recenzja poetyckiej fazy gałczanej z niby-marihuanowym tłem bez użycia THC.

Zjaraliście się kiedyś tak mocno, że byliście na krawędzi ogarnięcia świata i umysłu, o mało nie wpadając w przepaść przepalonej bani z czarnym tłem?

  • 1P-LSD
  • Użycie medyczne

Późna jesień i okres wyprowadzki z wynajmowanego mieszkania.

Od wielu lat zmagam się z problemami z koncentracją uwagi oraz z zaburzeniami lękowymi. Od kilku miesięcy biorę codziennie 10mg escitalopramu, który trochę zredukował stres, ale jednak nie rozwiązał problemów z koncentracją czy motywacją, a dodatkowo spłaszczył moją przestrzeń emocjonalną. Mikrodawkowanie psychodelików jest w ostatnich latach promowane jako nowe remedium na tego typu dolegliwości. Jako że miałem odrobinę 1P-LSD w zapasie, postanowiłem z ciekawości spróbować.

  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Pogodny dzień. Miałem ochotę pozwiedzać trochę lasu.

O godzinie 14:00 zarzuciłem dwa kartony z AL-LADem. Spakowałem do plecaka potrzebne materiały i wyruszyłem w podróż której celem była ambona (taka wieżyczka postawiona przez leśniczego czy tam myśliwego) z widokiem na wielką łąkę otoczoną lasem. Jedna z dróg prowadziła przez las, tę też obrałem. Wyszedłem z domu jakoś o 14:20 i wyruszyłem do lasu.