Prokuratura oskarża handlarzy narkotyków

Pieniądze na przeprowadzenie zapłodnienia in vitro były potrzebne technikowi ze Szczecina, którego prokuratura oskarża o handel narkotykami

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

1846
Akt oskarżenia w tej sprawie to odprysk śledztwa w sprawie działalności gangu, którym kierował Wiesław J. "Picek". Przed sądem stanie pięć osób uwikłanych w handel narkotykami, m.in. 32-letni Przemysław S., któremu zarzuca się m.in. wprowadzenie do obrotu kilograma amfetaminy, 3,5 kg marihuany i 2 tys. tabletek ekstazy. Jak wynika ze śledztwa, S. zdecydował się na "szybkie pieniądze", bo potrzebował środków na pokrycie kosztów zapłodnienia in vitro swojej żony.


az

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

AleX (niezweryfikowany)

szkoda goscia, dzieciaka chcial miec i tyle.. [o ile to prawda]
kiki (niezweryfikowany)

zioło to spokuj , to życie każdego ziomka ,a ty psie jebany huj cie to boli że ktoś się tu nastukał bo do huja słuchasz dabliu buha <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Tripraport

Rzecz działa się na imprezie urodzinowej kolegi, także nastawienie bardzo dobre. Liczyłem na jakiś grubszy lot ale się przeliczyłem :)

Czuję się jakbym zapominał słów w języku polskim. A jeśli w polskim to pewnie w jakimkolwiek innym tymbardziej. Trochę jakbym wracał, cofał się w rozwoju do dzieciństwa. Niewinnego przekręcania, pacholęcego słowotwórstwa. Kurwa mać, nie było mi do śmiechu. Czułem się jakbym z minuty na minutę coraz bardziej głupiał. Myśli rozjeżdżają się we wszystkie strony, przekraczam wcześniej nie zdobyte przeszkody, choć chyba tego nie chcę. Starczy. Już bardziej czuję niż myślę. A czuję że jest grubo bo nawet nie umiem podnieść dobrze głowy.

  • Szałwia Wieszcza

mieszkanie, pokój, przyciemnione światło, muzyczka (metal), godzina 20.

17.06.2008

  • AMT

Nazwa chemiczna: alfa-metyltryptamina; 3-(2-aminopropyl)indol; IT-290; 3-IT

  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Ciepły, sierpniowy dzień; wnętrze mieszkania w bloku, park, blokowisko. Mentalnie trochę ekscytacja, a trochę niepokój, jednak bez większego stresu.

Od kilku dni byłem niespokojny. Planowaliśmy to z F. od dłuższego czasu. Nie miałem sprecyzowanych oczekiwań, ale czułem, że następne kilka godzin zapamiętam na długo. Co się może najdziwniejszego zdarzyć? Te słynne przeżycia mistyczne? Co do tego byłem sceptyczny, bo postrzegam siebie raczej jako scjentystę ufającego tylko pomiarom i wierzącego w materię. Ale może efektem będzie po prostu zmiana. Coś w tych synapsach może się przestawi – na korzyść, bądź na szkodę. Jaki będzie kierunek tej zmiany, o tym dopiero miałem się przekonać.

randomness