Zatrzymany za maczankę i MDMA

Policjanci zabezpieczyli u niego ponad 80 gramów tzw. „maczanki” oraz kilka gramów MDMA.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja.pl

Odsłony

493

Kryminalni z bydgoskiej komendy zatrzymali 21-latka podejrzanego o posiadanie środków psychoaktywnych tzw. „dopalaczy”. Policjanci zabezpieczyli u niego ponad 80 gramów tzw. „maczanki” oraz kilka gramów MDMA. Mężczyzna odpowie za posiadanie substancji zabronionych.

Działania policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową bydgoskiej komendy doprowadziły do zatrzymania 21-latka podejrzanego o posiadanie „dopalaczy”.

Do jego zatrzymania doszło wczoraj (26.06.2018) w momencie, gdy mężczyzna wychodził ze swojego mieszkania. Policjanci przedstawili mu powód przybycia, a następnie przystąpili do przeszukania zajmowanego przez niego lokalu.

Podejrzenia policjantów szybko się potwierdziły. W szafce kuchennej oraz w szafie ubraniowej w pokoju kryminalni ujawnili susz roślinny oraz woreczek z białym proszkiem. Dodatkowo policjanci zabezpieczyli dwie wagi elektroniczne.

Przeprowadzone wstępne badania wykazały, że zabezpieczony susz to środek psychoaktywny tzw. „dopalacz”, a biały proszek to pochodna amfetaminy.

21-latek został przesłuchany, a zabezpieczone substancje trafiły do laboratorium kryminalistycznego. Po uzyskaniu opinii mężczyzna usłyszy zarzuty i odpowie za posiadanie substancji zabronionych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)


doświadczenie: zależy z czym...swojego czasu spore ilości speeda, extasy, thc a ostatnio głównie alkohol wszelkiego rodzaju :)


Forum->Magiczny Ogród->Ayahuasca->Sposób przyrządzenia

Autor: Wojcieszekn

Data publikacji: 21 sierpnia 2010 r.

Pomimo iż tekst nie ma wymaganych nagłówków, komisyjnie sam ze sobą stwierdziłem, że powinien tutaj zostać uwieczniony.

Treść: http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?f=175&t=14983&view=unread#p723100

  • Gałka muszkatołowa

Na samym początku chciałbym się podzielić moją nabytą wiedzą w związku z gałką. Otóż, na rynku możemy wyróżnić 4 ''rodzaje'' tego specyfiku:

-pierwszą i za razem najlepszą z dostępnych gałek jest oczywiście ta w całości (orzechy), jednak sami musimy wyciągnąć tarke i zmielić nasze maleństwa. Tak przygotowana gałka jest najlepsza, gdyż jest świeża i żadne z jej cennych substancji (w tym przypadku mirystycyny) nie zwietrzały. Za 2/3 takie orzechy zapłacimy od 3zł do 8zł.

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Wszystko było idealnie zgrane w czasie i przestrzeni. Byłem na wsi, gdzie nie było żadnej latarni w okolicy, wokół cisza i spokój, niebo było bezchmurne i gwiaździste, mama smacznie spała sobie niczego nieświadoma, a ja na dodatek na działkę wziąłem, uwaga… “Spektrum świadomości” Kena Wilbera (akurat wszystkie inne skończyłem a tę mam pożyczoną więc mówię wypadałoby zacząć), w którym opisywał on połączenie wielkich systemów Zachodu z kontemplacyjnymi tradycjami Wschodu. Wszystko co przeczytałem do 109 strony i dwóch sposobach poznania i rzeczywistości jako umyśle, później potwierdziłem pragmatycznie w postaci doświadczenia psychodelicznego. Długo czekałem na tę chwilę. Całość tych rozmyślań utwierdziła mnie w przekonaniu, że to mój najlepiej ułożony i przygotowany trip w dotychczasowym życiu, o najlepszym set and setting jakim można marzyć. Dodajmy do tego okres spadających perseidów a dostaniemy z tego to, że to co wtedy robiłem to była najlepsza rzecz jaką można było w tamtym czasie robić i tak wtedy rzeczywiście czułem. Poza tym widziałem wiele spadających gwiazd oraz jedną perseidę ! Ale wracając do magii…

Dopiero co człowiek odpoczął od Pol’and’Rockowego festiwalu w Kostrzynie nad Odrą uznając go za jedno z lepszych wydarzeń w jego życiu, tak w jego życiu niedługo potem pojawia się coś równie, a może i bardziej spektakularnego. Astralny Wojownik miał pojechać sobie w tym roku na dwa festiwale, z czego jeden się nie odbył, więc odczuwał on niemały zawód. Po Woodstockowym szaleństwie plany były takie by pojechać jeszcze gdzieś. Może jakieś góry, Bieszczady jak w roku poprzednim albo coś nowego czyli Tatry. Plany były płonne, lecz nie wypaliły.