Kołobrzeska plaża pełna... haszyszu

Prawie 5,5 kg haszyszu znaleźli na kołobrzeskiej plaży tamtejsi policjanci. Narkotyki warte ponad 160 tys. złotych znajdowały się w paczkach zawiniętych w reklamówki i worki foliowe.

Koka

Kategorie

Źródło

onet.pl

Odsłony

825
Prawie 5,5 kg haszyszu znaleźli na kołobrzeskiej plaży tamtejsi policjanci. Narkotyki warte ponad 160 tys. złotych znajdowały się w paczkach zawiniętych w reklamówki i worki foliowe. Ze wstępnych ustaleń zachodniopomorskiej policji, która poinformowała o zdarzeniu, wynika, że haszysz prawdopodobnie wyrzuciły fale morskie. O dziwnej paczce policję zawiadomił telefonicznie mężczyzna, który spacerował po plaży. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze z Kołobrzegu. Wstępne przypuszczenia policjantów potwierdzono specjalistycznymi testerami. W miejscu znalezienia narkotyku przeprowadzono oględziny, wykorzystano również psa do wyszukiwania zapachu narkotyków.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
najciekawsze są te komenty na onecie ;] ludzie naprawdę mają jeszcze nastawienie jak w epoce kamienia łupanego (odnoścnie konfidenctwa i dragów)
Anonim (niezweryfikowany)
Szkoda że mnie tam nie było, zabrałbym ten hasz :D A tak pójdzie na zmarnowanie, albo psy spalą ze smakiem :/
JA CIE PIERDOLE (niezweryfikowany)
Właśnie pizgajac nie popelni sie tak kurewsko pokurwionego błędu zadzwonil bo nie wiedzial co to jest kurwa mac pewnie jak by znalazl funty i nie widizal by ich wczesniej tezby zadzwonil na policje popierdol jebany.
Anonim (niezweryfikowany)
hehe, niezły patałach. ale bym sie śmiał z tego cepa,gdyby w środku było 100tys waluty [EUR, PLN, GBP, USD...jak dla mnie obojętne]. to by sie fajfus dopiero wkurwił na swoją głupotę. p.s. chciałbym poznać historię tej paczuszki. dlaczego sie tam znalazła, w jakich okolicznościach itp. ciekawe ciekawe
VanKwak (niezweryfikowany)
"O dziwnej paczce policję zawiadomił telefonicznie mężczyzna, który spacerował po plaży." No pojeb...
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA
  • Pierwszy raz

Dobra impreza w znanym pubo-klubie w mieście, niespodziewany zwrot akcji z zakupem MDMA, jednak i tak już chciałem w tym okresie spróbować. Więc czemu nie? Dobry humor spowodowany udanym wieczorem w świetnym towarzystwie.

A jednak fajne to pisanie.. :p

Poznajcie moją koleżankę z Turcji!

Styczeń 2019, zimny weekendowy (chyba) wieczór. Razem ze znajomymi umówieni byliśmy na spotkanie w znanym miejscu na mapie naszego studenckiego miasta. W tym czasie siedziałem w akademiku u poznanej jakiś niedługi czas wcześniej Turczynki. Świetna dziewczyna swoją drogą. Kończymy pić wódeczkę grając w jakieś głupie alkoholowe gierki integracyjne. Telefon kontrolny do kolegi (dalej nazwanym K) czy idą na pewno na umówioną godzinę. Wszystko się zgadza, więc "My Little B, let's go!".

  • Alkohol
  • Alprazolam
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Jarałem z dwoma "koleżkami". Jeden z nich był obyty z tematem i objaśniał nam, co może nas spotkać oraz jak na to się przygotować. Jaraliśmy u drugiego "koleżki: na strychu gospodarczego budynku. Dość dobrze ich znałem albo tak mi się wydawało.

Cała akcja miała miejsce w te wakacje. Już od 1 klasy liceum chciałem zajarać, ale obawiałem się, że trafię na chujowy towar lub ludzi, którzy sprawią, że będę mieć jakieś bad tripy czy coś w tym stylu. Z ratunkiem przybył koleżka z gimbazy, który obiecał, że załatwi świetny temat i wszystko będzie pięknie. Jak obiecał, tak zrobił i już w lipcu mogłem spróbować tej magicznej roślinki. 

  • 25I-NBOMe
  • Pierwszy raz

Jak ktoś chce tych najciekawszych wrażeń, niech zacznie czytać od T+1:30

  • Tramadol

Substancja: Tramal.


Moje doświadczenie z dragami nie jest zbyt wielkie. Jak dotąd mialam okazje jedynie wymieszać pare tabletek z alkoholem no i oczywiście wziąć tramal.