Narkotykowi dilerzy za kratkami

Efekty policyjnej akcji "Biały Tydzień"

Anonim

Kategorie

Źródło

Głos Pomorza

Odsłony

3115
27 osób rozprowadzających narkotyki zatrzymali dotychczas policjanci zachodniopomorscy w ramach, trwającej od kilku dni, akcji prewencyjnej "Biały Tydzień" wymierzonej w przestępczość narkotykową. Skontrolowano 830 pubów, kawiarenek internetowych, okolic szkół, dworców kolejowych i autobusowych.
W 37 melinach zatrzymano trzy osoby poszukiwane za drobne przestępstwa lub unikające odbycia kary więzienia. Skontrolowano ponad 130 ogrodów działkowych, gdzie mogły być uprawiane konopie indyjskie. Wylegitymowano 2, 3 tys. osób, głównie ludzi młodych. - Sprawdziliśmy 1, 5 tys. pojazdów - informuje Krzysztof Targoński, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Szczecinie. - W ramach działań profilaktycznych policjanci odbyli ponad 240 spotkań z młodzieżą, opiekunami, rodzicami i wychowawcami. Za posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech. Pod bezpłatnym numerem telefonu zaufania (0 800 156 032) policja oczekuje na sygnały dotyczące przestępczości narkotykowej.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

MiMBaL (niezweryfikowany)

Dziwne , że psiarnia nie kontroluje Ogrodów Botanicznych...... ostatnio w jednym były strasznie groźne narkotyki : kilka gat. Bielunia, Beladonna, Mandragora i z 40 kshackóf konopii...... straszne !
m@ciek (niezweryfikowany)

trzeba tym niebieskim pokemonom dać więcej uprawnień; opancerzyć, niech strzelają do wszystkiego, co zielone; oby tak dalej; tak trzymać; moje serce i portfel są na maxa wkurwione, jak czytam, na co rządzące debile wydają MOJE pieniądze;
aż mnie krew zalewa (niezweryfikowany)

Jezu! Oni nie mają co robić. Rozumiem twarde drugs, itd, ale po kiego grzyba oni łażą po ogródkach działkowych??? <br>Dajmy na to rekordzista wychodowałby z 5kg konopii. I co? Dużo to jest w skali kraju? <br>Muszą gnojki pokazać że coś robią. Tak się doczepiłem tych ogródków działkowych, bo niezbicie widać jak przebiega propaganda antykonopna. Widziałęm nie raz, nie dwa i nie dziesięć razy swobodnie rosnący sobie mak lekarski na działkach i jakoś w dziwny sposób żaden niebieski nie pokwapił się o jego konfiskowanie, bo mak to przecież mak, mak jest przecież pospolity, pospolity makowiec w polskiej kulturze, a konopia to w końcu MARIHUANA. Jak to czytam jak im odpierdala, to mnie serio coraz bardziej krew zalewa. <br>Trza się chyba wyprowadzić do jakiegoś Mexico albo Hiszpanii.
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT
  • Pierwszy raz

Wszystkie próby badawcze dokonano we własnym pokoju (często nazywanym laboratorium). Testowano na szczurze. Łóżko; dobra muzyka na słuchawkach. Wieczór jako podstawowa pora badań. Aplikowano zwykle w okolicach 19-20 godziny.

 

Bazując na kilkukrotnym doświadczeniu z tryptaminami, badany obiekt postanowił swoje pierwsze doświadczenie spisać i zawrzeć w bardzo krótkim (after) trip reporcie. Będzie to TR z perspektywy szczura laboratoryjnego.

 

Próby badawcze zostały popełnione w 2010 roku w maju i wrześniu. Tekst oparto na podstawie zaobserwowanych, zapisanych, zapamiętanych odczuć w trakcie (i tzw. wrażeń „po”) psychodelicznej eksploracji.

 

 

 

  • N2O (gaz rozweselający)

  • LSD
  • Pozytywne przeżycie

Trip zaplanowany miesiąc przed zażyciem. Pozytywne myślenie o tripie od początku do końca. Cel - uporanie się z ówczesnymi problemami oraz myślami depresyjnymi

Witam wszystkich podróżujących i tych, którzy chcą dopiero zacząć swoją przygodę z psychodelikami.

W tym raporcie opiszę wam wszystkie doznania, które pojawiły się podczas sesji z tą magiczną substancją, jaką jest LSD.

  • Szałwia Wieszcza


Nabilem sobie do fajeczki delikatna ilosc salvii.

Tak gdzies rownowartosc lufki. Spalilem. Dym nie byl tak ostry

jak sie czyta w opisach tripow na erowidzie czy lycaeum. Stwiedzilem zadnych

efektow.


Dawka za slaba. Trudno. Wychodze.

Ide po schodach i stopniowo czuje jak wchodza przyjemne efekty. jakbym szedl

boso.


Czuje kazda nierownosc, kant schodow. Coraz bardziej intryguje mnie swiatlo.

Reflektory wycelowane w plecy, ale niegrozne.

randomness