Policja znalazła marihuanę w leśnej skrytce

"Grupa była hermetyczna, a jej członkowie zachowywali się wyjątkowo ostrożnie, nie dopuszczając do swoich tajemnic nikogo z zewnątrz. Funkcjonariusze uruchomili więc szerokie działania operacyjne."

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Grażyna Zawadka

Odsłony

477

Prawie 60 kilogramów narkotyków o wartości 1,8 mln zł skonfiskowali policjanci w województwie zachodniopomorskim. Część środków odurzających handlarze zakopali w lesie.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji ze Szczecina pokrzyżowali przestępcom plany i udaremnili wprowadzenie do obrotu znacznych ilości narkotyków. Zatrzymali osoby zaangażowane w ich produkcję oraz obrót.

- Trzej zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty i zostali aresztowani. Wszyscy są mieszkańcami województwa zachodniopomorskiego. U jednego z nich policjanci znaleźli również amfetaminę – mówi „Rzeczpospolitej” Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP).Na przejęte przez funkcjonariuszy środki odurzające składa się marihuana ukryta w leśnej skrytce w ziemi, a także narkotyki ujawnione na plantacji konopi indyjskich.

Szczecińscy policjanci CBŚP od kilku tygodni rozpracowywali środowisko przestępcze, które – jak wynikało z ich operacyjnych ustaleń – wytwarza duże ilości różnego rodzaju narkotyków, osiągając z tego znaczące zyski. Działający w grupie mężczyźni zajmowali się również legalizacją majątku pochodzącego z przestępczej działalności. Zamieszani w narkotykowy biznes prowadzili lewe interesy zarówno w Szczecinie, jak i na terenie całego województwa.

Grupa była hermetyczna, a jej członkowie zachowywali się wyjątkowo ostrożnie, nie dopuszczając do swoich tajemnic nikogo z zewnątrz. Funkcjonariusze uruchomili więc szerokie działania operacyjne.

- Kompleksowa praca zespołu w środowisku przestępczym pozwoliła na ustalenie trzech osób wchodzących w skład grupy, a także na określenie roli każdej z nich – mówi Hamelusz, nie zdradzając szczegółów akcji.

Finałem policyjnej operacji było zastawienie pułapki na narkotykowych producentów i handlarzy.

- Wpadło w nią dwóch mężczyzn. Zostali złapani na gorącym uczynku w momencie, kiedy odkopywali ukryte wcześniej w lesie narkotyki – mówi rzeczniczka CBŚP.

Zaraz potem śledczy namierzyli pobliskie gospodarstwo, w którym pełną parą działała plantacja konopi indyjskich. Rosły tam 674 krzaki, z których można uzyskać – według szacunków - co najmniej 15 kilogramów suszu marihuany. Na miejscu znajdował się również gotowy susz, już przygotowany do sprzedaży.

- W obu miejscach funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie prawie 60 kilogramów narkotyków o czarnorynkowej wartość około 1,8 min zł – zaznacza Agnieszka Hamelusz.

Trzech mężczyzn podejrzanych u udział w produkcji i obrocie najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Uzależnienie

Różne

Historia mojego upadku po Acodinie.

 

Raport z ponad 6 lat ćpania.

 

 

 

Witajcie, dzisiaj a dokładnie dnia 17 stycznia 2019 roku spisuję ten raport. Jest to bardzo dziwny okres mojego życia i w związku sam raport może wyjść mi dosyć chaotyczny ale na pewno nie będzie bezwartościowy. Będzie to też dość intymne ale mam ogromną chęć podzielenia się swoimi doświadczeniami.

 

  • Ayahuasca

[Opisane doświadczenie nie jest oryginalną Ayahuaską, tylko jej analogiem: Mimosahuaską - kora Mimozy hostillis(DMT) + nasiona Ruty stepowej(MAOi) - która wywołuje efekty bardzo podobne, aczkolwiek nie identyczne z oryginalną Ayahuaską. - red. Neurogroove]




  • Mieszanki "ziołowe"
  • Przeżycie mistyczne

Set: ciekawy co się stanie, jak posiedzę w ciemnościach i spalę się tą mieszanką ziołową. Settings: ciemno, całkowicie ciemno. Brak bodźców słuchowych i wzrokowych.

UWAGA!!!!! Czytanie tego raportu może wam się spodoać i też zapragniecie takiej fazy. Jednak odradzam takie coś. Gdybym więcej tego spalił, to pewnie był nie wrócił do zmysłów. To, co mnie spotkało jest jak dotąd najlepszym moim przeżyciem. Składnia będzie pewnie tragiczna, ale pisałem to kilka minut po całym zdarzeniu i jeszzce troche dziwnie mi się myśli. Tak więc odradzam palenia mieszanek "ziołowych" w całkowitych ciamnościach, bo możecie skoczyć gorzej, niż ja i już nie wrócić. Chociarz uważam, że dla tekiej fazy warto zwariować. To tylko moje zdanie.

  • Grzyby halucynogenne


Ave