Wiekowa dilerka

72-letnia kobieta okazała się dealerką narkotyków.

Anonim

Kategorie

Źródło

RMF FM
Gazeta Wyborcza Szczecin

Odsłony

2389
RMF FM 2001-07-25

Wiekowa dilerka

Półtora tysiąca porcji marihuany i amfetaminy, ponad 180 tabletek ekstazy i kilkadziesiąt litrów spirytusu. To wszystko policja znalazła w jednym ze szczecińskich mieszkań. Właścicielem mieszkania i jednocześnie sprzedawca używek okazała sie 72-letnia kobieta. Staruszka przyznała sie do winy. Grozi jej od 3 do 10 lat więzienia.
Policja wpadła, na trop dilerki dzięki pracy operacyjnej. Prawdopodobnie informację o miejscu, w którym sprzedaję się narkotyki i alkohol przekazali funkcjonariuszom zatrzymani przez nich narkomani. Policjanci wkroczyli do mieszkania staruszki w chwili gdy przyszedł do niej zrobić zakupy 16-letni chłopak. Na razie nie wiadomo skąd pochodzą znalezione narkotyki: "Będą dalej prowadzone czynności związane z ustaleniem dostawców, jak i wszystkich, którzy zaopatrywali się w tym mieszkaniu w narkotyki" - powiedział podkomisarz Artur Marciniak. Jak dodał nigdy wcześniej nie spotkał się z tak wiekową dilerką. Kobieta zapytana dlaczego sprzedawała narkotyki odpowiedziała, że ma małą emeryturę i chciała trochę podreperować mieszkanie. A podreperować mieszkanie rzeczywiście można było. Policja ustaliła, że miesięcznie kobieta zarabiała prawie 30 tysięcy złotych. Elżbieta P. przyznała się do winy. Grozi jej od 3 do 10 lat więzienia.


Gazeta Wyborcza Szczecin 2001-07-26

Babcia handlującą narkotykami

72-letnia kobieta sprzedawała narkotyki w swoim mieszkaniu w Szczecinie.

72-letnia Elżbieta P. właścielka mieszkania przy ul. Śląskiej w Szczecinie przyznała się do sprzedaży narkotyków. Jak powiedziała chciała dorobić do emerytury i z zarobionych pieniędzy wyremontować mieszkanie.
Kiedy wtargnęli policjanci w części pomieszczeń trwał jeszcze remont. Inne były świeżo po nim. - Narkotyki sprzedawała każdemu, bez względu na wiek - mówi podkom. Artur Marciniak, rzecznik szczecińskiej policji. - Liczyły się dla niej pieniądze.
Jak policjanci trafili na Elżbietę P.? - Zaobserwowaliśmy, że w tym rejonie pojawia się bardzo dużo młodzieży - opowiada policjant pracujący przy sprawie - Przyjeżdżali tu ludzie z całego miasta.
Policjanci pracowali nad sprawą około dwóch miesięcy. Wczoraj krótko po godzinie 10. z psami przeszkolonymi do wykrywania narkotyków wtargnęli do mieszkania kobiety. - Znaleźli około 300 gram amfetaminy, kilogram marihuany, 180 tabletek ecstazy w tym 80 mitshubishi i 100 Ghost Busters , 63 kartony papierosów Malboro z rosyjską akcyzą, 60 litrów spirytusu, kapsle i zaciskarkę do kapsli - wylicza podkom. Marciniak. - Ich wartość nie została jeszcze oszacowana.
Policjanci znaleźli także około trzech tysięcy złotych w banknotach 10 i 20 złotowych, a także kilkanaście dokumentów, które klienci zostawiali w zastaw, gdy nie mieli pieniędzy na narkotyki. - Klientami były osoby w wieku od 14. do 40 lat - mówią policjanci. - Narkotykowy proceder starszej pani trwał gdzieś od pięciu miesięcy.
Podczas nalotu na mieszkanie Elżbiety P. policjanci zatrzymali mężczyznę, który przyszedł kupić narkotyki. Do godz.15 kolejnych sześciu klientów trafiło na kocioł.
- To świadczy o skali na jaką odbywał się handel - mówi podkom. Marciniak.
O tym czy kobieta trafi do policyjnej izby zatrzymań ma po badaniu zadecydować lekarz. W chwili zamykania Gazety wyniki badań nie były jeszcze znane. Na pewno kobiecie zostanie postawiony zarzut handlu narkotykami. - Jeśli jej stan zdrowia będzie zły, zostanie zwolniona do domu - mówi Marciniak. Polcjanci zanleźli notatki Elżbiety P. z rozliczeniami, adresami i pełną księgowścią. Kobiecie grozi do dziesięciu lat więzienia.

Dariusz Wołoszczuk

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Klient od babci (niezweryfikowany)
Szczecin rulezzz!!!!!! Dragi sa wszedzie! A my kupowalismy na Slaskiej:) Szkoda ze nie od tej babci! I potwierdza sie ze szczecin to "CEntrum handlu " dragami!
pseudo (niezweryfikowany)
wspolczuje szczeciniakowi glupoty przedwszystkim !
Anonim (niezweryfikowany)
<p>Oglądnijcie też pewien dokument na którym pokazują nocne życie Szczecina. Masakra nie wiedziałem że aż tak źle tu jest.</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>Co się dzieje z tymi ludźmi i tym światem? Coraz gorzej i niebezpieczniej, wydawać by się mogło że Szczecin to takie piękne i bezpieczne miasto</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

nazwa substancji - Bromowodorek dxm (Tussidex)

poziom doświadczenia użytkownika - palenie,dxm,benzydamina,efedryna,amfetamina,gałka,piksy

dawka, metoda zażycia - no zapite 30 kapsuł czerwonych które dają 900mg

"set & setting" - pełen luzik,dom itak dalej ,lekkie podniecenie

efekty (duchowe jak i rekreacyjne), - wszystko co w 4 plateu:)

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Set: Jestem teraz w ciekawej sytuacji życiowej. Wczoraj skończyła mi się codzienna praca zarobkowa, a od dziś wieczór na tydzień mam zamieszkać na działce. Jest to taki punkt przejścia między starą a nową rzeczywistością, a między nimi ten od dawna planowany trip. Pomimo tego, że spałem dziś ponad 12h, wciąż jestem zmęczony, zapewne przez nadmiar rzeczy i obowiązków, jakie na siebie nałożyłem w ostatnim okresie życia. Chciałem nawet przełożyć tripa, lecz nie mam na kiedy, ten dzień jest jedyny i idealny. Jestem na czczo. Setting: Pomimo tego, że zażywam DXM w domu, to jestem ubrany i od razu wychodzę nad pobliską rzekę. Jest zaraz po południu i jest ciepło oraz lekko pochmurnie.

Substacja: DXM-HBR ekstrahowane z Acodinu, eksperymentalną metodą (z małą wydajnością :( ), w dawce 140 mg = 2,47 mg/kg

 

  • MDPV
  • Pierwszy raz

Przyjmowane na pusty żołądek (ostatnia "potrawa" - kanapki zjadłem koło północy dnia aktualnego, zaczynam o 12:15), tolerancja zerowa, 2 tyg temu zrobiłem gram 3cmc, co nie powinno mieć żadnego wpływy na ten lot, w tym roku przystopowałem z używkami, ledwie dwadzieścia-parę razy jadłem RC. [++ dodane +4 h jak się okazało po 4 godzinach, było to postępowanie bardzo słuszne i wynikają z niego warte wyczekiwania - profity++]. Rok studencki zaliczony, brak poważniejszych obowiązków, chęć poznania nowej substancji, lekkie podjaranie zakupem pakietu RC pierwszy raz od dawna, oczekiwania średnie-duże, na hajpie kilka osób wielbiło ten środek, kilka minus dwie twierdziło, że to chujnia (raczej doświadczeni fani alfy PVP), zdecydowałem się po to sięgnąć ze względu na rzekomą dużą aktywność w niskich dawkach. Mieszkanie prywatne w bloku z wielkiej płyty, praktycznie pozbawione dźwięków z zewnątrz, brak powodów do niepokoju. Temperatura - 26 stopni Celsjusza, niebo przejrzyste, pogoda sprzyjająca udać się na jakiś zbiornik wodny, do biegania na stymulantach nadająca się raczej średnio, do testowania w mieszkaniu nowego stymulanta, przy akompaniamencie wentylatora- idealnie

MDPHP BARDZO DOBRE JEST!

Podciągam ten TR pod "substancję wiodącą" - MDPV, ze względu na podobny profil działania, jeśli moderator, który to czyta znajdzie odpowiedniejszą grupę, to proszę o przeniesienie, lub po prostu stworzenie nowego odnośnika do MDPHP.

  • 4-ACO-DMT
  • AMT

Set % setting:

1. Pokój kolegi w akademiku

2. Warszawskie śródmieście

3. U drugiego kolegi w domu

Dawka:

1. Około 35mg (do 45mg max) AMT

2. Ciągle dorzucane, łącznie około 50mg (do 70mg max) 4-AcO-DMT

O mnie:

1. 21 lat

2. 85kg

Doświadczenie:

1. Dream root, Gałka, Alkohol, Mj, Benzydamina, DXM, "BXM", 2C-E, AMT, DPT, 4-AcO-DMT, 4-HO-MET (plus od chuja stymulantów ale to tutaj nie ważne).

randomness