[H]yperreal - najważniejsze informacje

Policyjne narkotesty fałszują wyniki. "Ilu naćpanych kierowców jeździ po polskich drogach?"

Urządzenia sprawdzające, czy kierowca jest pod wpływem narkotyków, fałszują wyniki – alarmują policjanci. Błędne odczyty wykazano w 60 proc., a w niektórych komendach nawet w ponad 80 proc. badań. Tak wynika z dokumentów, do których dotarł Onet. Wie o tym od co najmniej półtora roku Komenda Główna Policji, ale do tej pory nie wycofała urządzeń. Felerne narkotesty wciąż są więc użytkowane przez mundurowych z drogówki w całej Polsce.

Niezły odlot w II RP

Na polskim rynku narkotyki zyskały popularność w dwudziestoleciu międzywojennym. Wówczas pojawiły się też pierwsze ustawy antynarkotykowe. Policja w starciu z dilerami była jednak bezsilna.

"Wszywka" na alkoholizm? Terapeuci uzależnień są jednogłośni

"Wszywki" popularnie nazywane "esperalem" nie są skutecznym rozwiązaniem terapeutycznym, ale dla prywatnych gabinetów to wciąż świetny interes. "Zaszycie" się kosztuje od 500 do ponad 700 zł. A chętnych nie brakuje.

Grzybki, kwasy, ayahuasca. Jak Polacy biorą psychodeliki

Ten artykuł miał opisywać, jaki doping stosuje Dolina Krzemowa w biurach. Popularne jest tam mikrodozowanie narkotyków, leków i środków psychodelicznych. Gdy jednak zapytałem publicznie w social mediach, czy ktoś w Polsce ma podobne doświadczenia, okazało się, że szczególnie popularne są u nas właśnie psychodeliki. Każda z osób, z którymi rozmawiałem, zaznaczała wyraźnie, że substancje psychodeliczne to nie zabawa, lecz niebezpieczne narzędzie w rękach niedoświadczonej osoby. Nie pochwalamy stosowania nielegalnych środków, ale naszą misją jest opisywanie rzeczywistości.

Uwaga! na fałszywe recepty na leki narkotyczne. „Moich danych użyto do popełnienia przestępstwa”

Przestępcy wykradają dane osobowe i podszywając się pod lekarzy oraz pacjentów wystawiają recepty oraz kupują bardzo groźne leki narkotyczne. Właśnie takie środki doprowadziły ostatnio do śmierci dwóch nastolatków z Jordanowa. Uwaga! ujawnia, jak działa ten skomplikowany przestępczy proceder.

Przetwarzanie marihuany: Co chcesz wiedzieć o Kiefie (Kif)?

Kief to skoncentrowana forma żywicy pochodzącej z kwiatów konopi indyjskich (Cannabis sativa). Jest to drobny, pylisty proszek (wysuszony trichom), który zawiera wysoką zawartość różnych substancji m.in. terpenów i kannabinoidów, zwłaszcza tetrahydrokannabinolu (THC) – głównego psychoaktywnego składnika konopi. Kiedy kwiaty konopi są trzepane lub w inny sposób rozdrabniane, Kief jest zbierany jako pyłek, który osadza się na powierzchni rośliny lub na rękach i narzędziach używanych do jego rozdrabniania ( tzw. Finger hasz).

Polska krajem bez dymu papierosowego? Jak to osiągnąć?

Prof. Andrzej M. Fal szacuje, że uzależnienie od palenia papierosów kosztuje Polskę ponad 90 mld zł rocznie. Palacze obciążają budżet bezpośrednio (leczenie, diagnostyka, leki, zabiegi, pobyt w szpitalu) na kwotę około 50 mld zł i pośrednio, przez zmniejszoną aktywność zawodową, na kwotę około 42 mld zł. W Polsce pali 8 milionów osób, co stanowi około 29 proc. dorosłej populacji.

Psychiatra: nie ma czegoś takiego jak "kultura picia", nie ma bezpiecznych dawek alkoholu!

Alkohol to powszechnie dostępna substancja psychoaktywna, której używanie charakteryzuje się wysoką akceptacją społeczną. Wbrew niektórym doniesieniom, nie ma bezpiecznej dawki alkoholu. Szacunki pokazują, że w Polsce za następnych 30 lat z powodu chorób i urazów spowodowanych piciem alkoholu średnia długość życia skróci się o 1,6 roku.

Historia polskiego aktywizmu prokonopnego oraz kroki milowe polskiej legalizacji

Wedle najlepszego możliwego źródłał, czyli Wolnych Konoopi :)

Picie po polsku. Za dużo, zbyt często, za tanio

„Nie rozumiem tych wczasowiczów. Po co jechać na drugi koniec Polski, jak wódki można napić się w domu?” - taki mem z Janem Himilsbachem krąży po mediach społecznościowych. I rzeczywiście, wypada zadać pytanie, po co wyjeżdżać na wczasy, skoro w trakcie ich trwania się nie trzeźwieje? Picie szkodliwe i picie ryzykowne to wciąż w Polsce olbrzymi problem zdrowotny i społeczny. Ale nie tylko w wakacje.

Premier Wielkiej Brytanii stanowczo o e-papierosach: to korzyść dla palaczy

W kwestiach zdrowotnych Wielka Brytania wyłamuje się z utartych schematów. Poczas gdy inne kraje na świecie, zachęcane przez WHO, dążą do całkowitej eliminacji niezdrowych zachowań i w drodze do ideału mnożą kolejne zakazy, rząd w Londynie stawia na rozwiązania pragmatyczne. Takie, które mają dać efekt tu i teraz. Brytyjczycy walczą więc z papierosami nie tyle zakazem, co zachętą: stosują tzw. politykę redukcji szkód i promują wśród palaczy mniej szkodliwe rozwiązania, jak e-papierosy. Żadnych wątpliwości co do słuszności takiego podejścia nie ma nawet premier tego kraju, Rishi Sunak.

Badacz z UwB: wobec uzależnionych nieletnich często stosuje się zasadę „kukułczego jaja”

System resocjalizacji oparty jest w przeważającej mierze na modelu sankcyjno-jurydycznym, który nie koresponduje z rzeczywistymi problemami nieletnich - uważa dr hab. Krzysztof Sawicki, prof. Uniwersytetu w Białymstoku (UwB), członek Zespołu Pedagogiki Resocjalizacyjnej i Zespołu Pedagogiki Młodzieży przy KNP PAN.

Australia zatwierdziła terapie z użyciem ecstasy i psylocybiny

Australia jest pierwszym krajem na świecie, który zezwolił na używanie psylocybiny i MDMA w leczeniu depresji czy zespołu stresu pourazowego. Te okryte złą sławą środki w wielu badaniach wykazały terapeutyczne korzyści u chorych.

Europejskie kraje chcą otworzyć się na konopie. Najpierw jednak muszą dogadać się z Brukselą

Europejskie państwa po kryzysach spowodowanych pandemią i wojną w Ukrainie poszukują dodatkowych pieniędzy zasilających ich budżety. Dlatego też coraz więcej krajów unijnych rozważa liberalizację prawa konopnego. Najpierw jednak będą musiały dogadać w tej sprawie z Brukselą.

Kim jest statystyczny Polak używający "rekreacyjnie" narkotyków?

6,4 proc. osób poszukiwało pomocy medycznej bezpośrednio po zażyciu narkotyku, w związku z ostrym zatruciem. Nie chodzi jednak o tzw. margines społeczny. Statystyczny Polak używający substancji psychoaktywnych to kobieta w wieku 27 lat, mieszkająca w dużym mieście, mająca średnie wykształcenie i pracująca na pełny etat – wynika z badania przeprowadzonego przez zespół pod kierownictwem dr Gniewka Więckiewicza z Katedry Psychiatrii Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu, działającej w strukturach Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • Kodeina

Przypadkiem, w piątek, po pracy.

Witam,

Piątek. Z pracy mam do domu około 1800 metrów. Muszę to przejść bo nie mam czym dojechać. Wlokę noga za nogą zmęczony głupotą ludzi, palę papierosa i zastanawiam się co dziś mam ze sobą zrobić. Wpada mi do głowy DXM. DXM? Eeee, nie za bardzo. Ostatnio nie było dobrze. może koda? Fajnie sie po niej śpi następnego dnia. Ponieważ miałem ostatnio problemy ze snem, wybrałem kodę. W aptece kupiłem Thiocodin. Ku mojemu zdziwieniu sprzedają to tylko po 10 tabletek (po 15 mg + jakieś gówno co rozwala żołądek). Mało. Ale ok, może mi wystarczy.

  • Dimenhydrynat


Nazwa substancji: Aviomarin, MJ

Wcześniejsze doświadczenia: alko bardzo dużo, THC bardzo dużo, feta kilka razy, extasy kilka razy, gałka muszkatołowa - raz bez żadnych efektów.

Dawka i sposób użycia: 15 tabletek na jeden raz

Set & Settings: W domu z kolegą i bratem. Starsi wracają później.

Oczekiwania: Hallony




  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tripraport

A różne bywały...

Wdech.... Wydech.... Wdech.... No dobra. Jestem już gotowy. Stoimy z Kleofasem jak zwykle oparci o drzewa. Pogoda jest w sam raz. Miejscówka wolna od niemalże wszelkich człowieczych dzieł (prócz telefonów, lufki... no i całej reszty...). Więc można nabijać. Mix bliżej nieznanych składników (choć producent przekonuje, że są to ekstrakty roślinne, wyłącznie naturalny bajer) twardo osiada we wnętrzu przyjemnie chłodnego szkiełka... Zakrywam wylot dłonią przed wiatrem, trochę się męczę z odpaleniem... Pierwszy buch.... O jaaaaa. Dochodzę do ciekawych wniosków.... Jakich?

  • Inne
  • Marihuana

Już nie pamiętam kiedy się zaczęło, jedyne co udaje mi się przypomnieć to wiatr, który zrywał czapki z głów. Halny. Niedziela była ciepła ale mglista. Zjadłem mango żeby coś się działo i dzieje się. Otwieram oczy i czuję jakbym obudził się z długiego snu. Odkładam fajkę. Pień drzewa, pod którym usiadłem oraz mój kręgosłup zlewają się w jedno. Podłączyłem się do systemu nerwowego ziemi. Czuję mądrość ale nie w wymiarze ludzkim - zrozumienie raczej.