Wpływ THC na obróbkę sygnałów w lipidowej błonie komórkowej i jej receptorach

Wyjaśniono mechanizmy indukowane działaniem marihuany

Receptory

Podobnie jak klucz do zamka, cząsteczka THC wpasowuje się w to, co naukowcy nazywali kiedyś receptorami kannabinolowymi. Określane są często w literaturze jako CB1 and CB2 (kannabinolowe receptory typu 1 i typu 2). Receptory te obficie występują w różnych miejscach mózgu, najgęściej w obszarach odpowiedzialnych za pamięć, procesy poznawcze (kognicję) i koordynację motoryczną (sterowanie np równowagą ciała). Centra te zlokalizowane są w obszarach znanych jako móżdżek (cerebellum), hippokamp, podwzgórze (hypothalamus) i jądra podstawy (basal ganglia). Dla ludzi nauki, zafascynowanych efektami działania gandzi (ma się rozumieć na zwierzętach i pacjentach ;) - podszum ) , receptory te są punktami wyjściowymi do dalszych badań nad neurochemią thc i terapeutycznymi właściwościami marihuany.

Od parunastu lat naukowców zadziwiała obecność receptorów THC w naszych mózgach. Czemu ewolucja lub Bóg miałyby tam lokować te złożone białkowo-wodorowęglowe twory? Czy tylko po to, byśmy mogli się skuć zielonym za 30 złotych?

Próbowano rozstrzygnąć, dla jakich innych substancji miejscem docelowym są receptory anandamidowe, czy są to hormony czy też może neurotransmitery.

Równolegle z badaniem nad receptorami dla THC badacze opisali endogenny ligand (w języku angielskim: "klucz" dla receptora "zamka" występującego w organiźmie). Substancje z tej grupy nazwano anandamidami ["ananda" w Sanskrycie oznacza błogość]; są pochodnymi kwasów tłuszczowych (obecnych np w maśle), a ich imiona to AEA i 2AG. Okazało się, że to dla nich właśnie miejscem docelowym są receptory do których przyłącza się THC, a nie dla samego THC. Hyperreal nie dysponuje danymi, ilu naukowców zawiodło sie po zgrokowaniu tego faktu.

Anandamidy biorą udział w licznych fizjologicznych procesach włącznie z modulacją bólu, kordynacją ruchową, równowagą ciała, odczuwaniem przyjemności, zyskiwaniem wprawy w czynnościach manualnych, nauką i zapamiętywaniem.

[Modulacja- najprostszym przykładem jest np modulacja nateżenia strumienia wody z kranu za pomocą kręcenia kurkiem. na "wyjściu" otrzymamy efekt działania obu. Dla neuronu jednak charakterystyczne jest to że, kontynuując przykład zlewu, spływa doń wiele substancji modulujacych naraz, w różnych ilościach i o różnych właściwościach, bo jedne mogą osłabiać działanie drugich, drugie zaś wzmacniać działanie trzecich, których z kolei skuteczność zależy od, oczywista, ilości, lub np śladowej obecności czwartych - mimo, że docierające do niego sygnały mają charakter zerojedynkowy reakcja takiego systemu jest więc złożona, zupełnie jak komputera z Windows]


schemat efektów wpływu THC na obróbkę sygnałów w lipidowej błonie komórkowej i jej receptorach. model błony [membrane] bazuje na publikacji Singer S.J. & Nicholson G.L., Science, 175,723, 1972; opisanej przez nich jako "dwuwymiarowy układ spolaryzowanych lipidów i struktur białkowych" [two dimensional solutions of oriented lipids and globular proteins]. Receptor acetylocholinowy oparty na modelu z prac autorstwa Kandel R and Schwartz J.H., Principles of Neurosciences, p.183, Appleton and Lange, 1991. receptor G-proteinowy wg Aronstam R. in Anesthetic, Biologic Foundations, p.45. Tony Yaksh ed. Lippincott 1997 Ludzie zajmujący się badaniami nad działaniem THC na mózg są zafascynowani przyszłymi możliwościami jakie daje wykorzystanie tych procesów do celów medycznych. "Nie znamy oczywiście wszystkich ogniw łancucha procesów i prawdopodobnie nie wszystkie badane cząsteczki zostały zidentyfikowane," rzekł Billy Martin z wydziału farmakologii i toksykologii z Commonwealth University w mieście Richmond w stanie Virginia. "Jesteśmy jednak na dobrej drodze, indentyfikując scieżki po jakich przebiega metabolizm kannabinoidów w modulacji bólu, koordynacji ruchowej, przekazywania sygnałów z organów wewnętrznych i innych procesach."

THC, substancja wykazująca w pewnym stopniu właściwości przeciwbólowe, wślizga się do warstwy lipidowej (czyli tłuszczowej; błona komórkowa zbudowana jest z tłuszczy a THC mając "tłuste" właściwości, "dobrze się czuje" w tłuszczach) o miąszości dwóch cząsteczek, która otacza komórkę. Zmienia tym samym właściwości tej błony, w której zagłębione są fosfolipaza [phospholipase] i acetylotransferaza [acyltransferase]. Enzymy te regulują proces biosyntezy cząsteczek lipidów, które biorą udział w transmisji sygnałów chemicznych a powstają z kwasu arachidynowego [arachidonic acid] i jego pochodnych eikozanoidów [eicosanoids], jak np arachidonyl etanolamidu [ethanolamide arachidonyl] (AEA) i dwugliceroli arachidonylu [arachidonyl diglycerol] (2AG). Od obecności tych substancji zależy konfiguracja (jeden alternatywnych kształtów jakie może przyjąć cząsteczka, ułożenie) białka typu G.

AEA i 2AG są naturalnymi lipidami "pasującymi" do heterotrymerycznej (? - p@H składającej się z kilku rodzajów wielokrotnie powtórzonych modułów, merów - agquarx) cząsteczki białka typu G [heterotrimeric - trzy różne moduły, powtórzone wielokrotnie - agquarx] i działają jako regulatory tego białka zmieniając jego konfigurację. THC, przenikając do podwójnej warstwy lipidowej wiąże sie z tym samym receptorem, a ponieważ robi to podobnie, jak AEA lub 2AG, działa jako "bloker" G-białka i tym samym wyłączając ze swej roli AEA lub 2AG ("konkuruje" z nimi, utrudniając ich przyłączenie). THC zmienia, w allosterycznym stylu (tego też nie potrafię wyjaśnić - p@H THC, po przyłączeniu do G powoduje zmiane jego kształtu w przestrzeni, przez co białko to zmienia swoje właściwości - po odłączeniu THC, białko wraca do poprzedniej konfiguracji), odpowiedzi receptorów neurotransmiterów i neuromodulatorów, między innymi tych opiatowych, NMDA (N-metyl-D-asparaginowych), 5-HT (5-hydroksytryptofanowych) i beta. THC wygłusza receptor acetylcholinowomuskarynowy [muscarinic acetylcholine] (istotne zmiany receptora acetycholinowego mogą zmieniać przepływność [gating] kanału kationy Na+/K+), i wyczula receptor GABA. (O roli kanału Na+/K+ dowiesz się więcej w artykule BHP ekstazy na H lub z polskiego netu)

Wszystkie te procesy łącznie naukowcy wiążą ze zmianami w funkcjonowaniu synaps, gamet (plemniczki i jajeczka), gonad (to co produkuje plemniczki i jajeczka) i krwinek (to co dostarcza tlen temu co produkuje plemniczki i jajeczka - agquarx). Z powodu złożoności tych procesów, nie sposób oddzielić terapeutycznych skutków działania THC od pozostałych skutków jego działania na organizm. Proponuje się jednak wykorzystanie w medycynie mechanizmu transportu sygnałów między białkowymi receptorami G, enzymami i receptorami neurotransmiterów.

Natura wyżej wymienionych procesów została w zasadzie wyjaśniona. AEA i 2AG są lipidowymi "kluczami" które wiążąc się z białkowymi receptorami G regulują przepływ informacji. Nie są one "endogennymi kannabinoidami", i lepiej je nazywać ARACHIDONOIDAMI ["arachidonoids"]. Interakcja tych ligandów z wszędobylskimi receptorami G-białkowymi owocuje konwersją sygnałów o charakterze binarnym na sygnały analogowe. Zauważcie, drodzy czytelnicy Hyperreala, że receptor Arachidonyletanolamidowy AEA a położony jest wewnątrz błony komórkowej. Receptory neurotransmitterów zaś ulokowane są na pozamembranowej powierzchni G-białek. Tłumaczy to allosteryczne (? - p@H prawdopodobnie THC podłączając się do G-białka powoduje, że to zmienia kształt i część do której przyłączają się neurotransmitery chowa się wgłąb błony, neurotransmitery, jako prawdziwi arystokraci nie będą się przecież pchać między lipidowy plebs - agquarx) działanie THC lub AEA na receptory neurotransmiterów ulokowanych w cząsteczkach G-białkowych.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

wtk (niezweryfikowany)

moze jestem tempy ale troche nieczaje tego wszystkiego, czy ktos moglbymi to przetlumaczyc na lopatologie?

zx (niezweryfikowany)

moze jestem tempy ale troche nieczaje tego wszystkiego, czy ktos moglbymi to przetlumaczyc na lopatologie?

PtaQ (niezweryfikowany)

moze jestem tempy ale troche nieczaje tego wszystkiego, czy ktos moglbymi to przetlumaczyc na lopatologie?

costam (niezweryfikowany)

jaranie to najlepsza rzecz na swiecie , ale i tak
chuja z tego rozumiem i srednio rozumiem ta akcje z rozpoznawaniem barw , pale od 2 lat mniej wiecej codziennie , nie postrzegam jednak barw i pryzmatow inaczej zawsze jest juak za pierwszym razem i rzadko gorzej jarajie
gibony to wszystko bajki o uzaleznieniach
przejaranych ludziach ktorzy nie umia sie wyslowic i o niekontrolowanych cpunskich akcjach po ziole nastukaj sie nawpierdalaj sie slodyczy pij se browar smiej i lez na kanapie oby moje dzieci mialy takie zycie
:):)::):):):):):) GREEN POWER

Anonim (niezweryfikowany)
mniej pal to zrozumiesz;P
Vico (niezweryfikowany)

Też by się przydało, bo ci naukowcy jak zwykle się wgłębiają, nazywają, określają, dociekają i chuja z tego wiadomo. :)

Wyobraź sobie neruon - standardowo jest to skoncentrowana wiązka, taka sama jak wiązka "widma światła białego "

THC rozprasza tą wiązkę jak wstawiony w połowie drogi pryzmat. który rozprasza światło białe na wszystkie jego składowe i możemy dzięki niemu oglądać wszystkie kolory tęczy naszych myśli a nie tylko te skoncentrowane. Dlatego początki palenia trawy zwykle wiążą się ze zmniejszoną "koncentracją " :P
Dopiero ci bardziej wprawieni uczą się koncentrowania na poszczególnych pasmach falowych pojedyńczych odcieni.

Działanie thc jest takie samo jak chromatografia - masz coś skondensowanego. Dajesz thc[czyli chromatograf] i widzisz poszczególne barwy i odcienie, wszystkie składowe łatwiej ci coś poszatkować, poelementować na subtelniuśkie drobineczki. Najcieńsze wiązki spostrzeżeń splatają się ze sobą. Itd, itd.
Dobra, dobra - nie bede sie rozpisywal jak ci naukowcy. Myśle że troszku logiczniej wytłumaczone.

pralka (niezweryfikowany)

 

nie wytłumaczyłeś tego co odkryli naukowcy, po prostu przedstawiłeś działanie marihuany na percepcję.

(kradnę metaforę, strasznie mi się spodobała ;))

 

artykuł natomiast opisuje działanie mj w neurologicznym mikroświecie.

 

w dużym skrócie:

posiadamy takie komórki receptorowe aktywujące się poprzez działanie thc.

w komórkach znajdują się ligandozależne kanały jonowe. kiedy ligand (białko) się przyłącza, zmienia konformacje kanału (otwarte-zamknięte)

to z kolei wpływa na prądy jonowe biegające w mózgach.

prądy tworzą potencjały i pola elektryczne, będące generalnie przyczyną myślenia.

 

zażycie mj sprawia że zmienia się głównie przekaz synaptyczny chemiczny, wynika to z działania pochodnych thc na neurotransmitery grupy G, będące istotną składową pęcherzyków synaptycznych (wyspecjalizowane komórki odpowiadające za przekodowywanie informacji z chemicznej na elektryczną w błonach komórek presynaptycznych właśnie).

 

z tego co zrozumiałam nie wiadomo do końca jak konkretnie zmiany w myśleniu są powodowane: wiąże się to z dużą komplikacją tych zmian.

co więcej, cała komunikacja w mózgu jest raczej mało poznaną dziedziną. tak jak napisałeś, jedno wpływa na drugie, drugie na dziesiąte itp. jesteśmy potwornie skomplikowanymi maszynkami.

 

największym odkryciem artykułu jest wg mnie to, że na drodze ewolucji wykształciły nam się wyspecjalizowane receptory do mj, małpy ćpały?

strona zalinkowana nie działa, szkoda ;<

 

 

podszuszacz (niezweryfikowany)

organizuj wyklady, oto moje rady

palacz (niezweryfikowany)

jaranie to najlepsza rzecz na swiecie , ale i tak
chuja z tego rozumiem i srednio rozumiem ta akcje z rozpoznawaniem barw , pale od 2 lat mniej wiecej codziennie , nie postrzegam jednak barw i pryzmatow inaczej zawsze jest juak za pierwszym razem i rzadko gorzej jarajie
gibony to wszystko bajki o uzaleznieniach
przejaranych ludziach ktorzy nie umia sie wyslowic i o niekontrolowanych cpunskich akcjach po ziole nastukaj sie nawpierdalaj sie slodyczy pij se browar smiej i lez na kanapie oby moje dzieci mialy takie zycie
:):)::):):):):):) GREEN POWER

Żyleta (niezweryfikowany)

Mało rozumiem z tego wykładu ale bardzo interesujące jest to co pisze .Pale zioło ale nie czyściochy zazwyczaj grude skuna z kością nigdy nie jest to w czystej postaci.Czuje że po tym odrzywam .Chce aby była legalizacja tego zioła na całym swiecie .To naprawde leczy wszystkie dolegliwości polecam .Dobre na smutek!!!!THC Legalize it!!!!

Draxter (niezweryfikowany)
A widze ze malo kto zdaje sobie sprawe ze rozczepiajac siebie i ogladajac tak naprawde zamykamy droge do zycia a otwieramy chwilowa wegetacje a kazdy kto dokladniej by sie zastanawial przy czytaniu tego textu by to wiedzial. Czyli: nie jarajac przezywajac zycie nawet nie to ze sie czegos nowego nauczysz bo z perspektywy jak wyobrzazasz sobie po spaleniu swiat jest git i zwykla wiedza bez palenia jest niczym w porownaniu ale nie oto chodzi Panowie i dzieci i panie :P chodzi o to ze bez palenia nie blokujesz sobie tych dziurek tluszczowych i przez to ze masz wiedze i nawet przez to ze sluchasz siebie powstaja coraz madrzejsze mysli ! I nawet nie chodzi o mysli tylko o to ze z tymi myslami tworzycie inny Swiat, stajecie sie swiadomymi ze wszystko przed wami i ze nie jest zludzeniem ze to tylko wyobrazamy sobie ciagle ze cos nas czeka i nic nas nie spotyka tylko zaczyamy zyc bo umysl sie budzi i w ciagu kilku lat stajemy sie innymi ludzmi, rozwijajacymi sie a nie skutymi paleniem myslacymi ze nie chce mi sie to, ze nie chce mi sie to, tylko siedziec, sluchac muzy, i cieszac sie tym co sie ma i ciagle myslac ze moglo by byc lepiej a BEZ TEGO te wszystkie mazenia ktore sa nie realne zaczna sie stawac waszym zyciem i kolejne i kolejne tez
Draxter (niezweryfikowany)
A zreszta to i tak nic wam nie powie bo musielibyscie poczuc ta roznice jak kazdy z osobna, ja poczulem i wiem ze jak bym to czytal i nic nie rozumial bo nie czul to bym sobie cos pomyslal ale zauwazylem ze traci sie zycie jak sie siedzi i pali.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Własny pokój. Sam w wielki domu.

Od dawna zbierałem się do raportu, ale zawsze brakuje mi weny i słów aby opisać swoje podróże.
No ale zawsze jest ten pierwszy raz.
Zacznę od tego, że leczę się na nerwicę lekową i natręctwa. Ma to spore znaczenie, gdyż za każdym razem gdy dobrze się porobię, muszę walczyć uczuciem umierania..
Tak, za każdym razem gdy stripuję się mam ostry wkręt na umieranie. Ciężkie miałem z tym akcje, ale z czasem opanowałem techniki i "magiczne" wkręty pomagające mi poradzić sobie z tym stanem. Nie było łatwo..

  • 25D-NBOMe
  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Przeżycie mistyczne

Na samym początku przystanek autobusowy, następnie autobus, sklep spożywczy, mieszkanie, wieczorem przed startem hometa wyprawa do sklepu po fajki, następnie powrót do mieszkania. Jako osoby towarzyszące: Moja dziewczyna K, z początku trzeźwa, potem troszkę pijana, na koniec stripiona 80mg hometa, oraz wstawiona koleżanka J, która towarzyszyła nam przez krótki czas. Nastawienie z początku dobre, po załadunku 25D świetny humor, pod wieczór lekkie zdenerwowanie, po załadunku hometa kompletny rozpierdol.

25.03.2011

"Przyjazny Wstęp Do Króliczej Nory":

14:30.
Przystanek autobusowy. Czekam na autobus z moją dziewczyną K i koleżanką J. Pełen optymizmu ze względu na rozpoczynający się weekend po ciężkim tygodniu aplikuję 2 kartony 25D-NBOMe pod górne dziąsło. Po chwili przyjeżdża autobus. W autobusie lekkie podekscytowanie zbliżającym się stanem.

randomness