Alkohol nieporównywalnie bardziej szkodliwy od marihuany

Okazuje się, że wpływ marihuany na mózg jest dużo mniej szkodliwy niż dotychczas sądzono. Potwierdzają to wyniki najnowszych badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Boulder w Kolorado.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

nanonews.pl
Wojciech Bałaban

Odsłony

711

Okazuje się, że wpływ marihuany na mózg jest dużo mniej szkodliwy niż dotychczas sądzono. Potwierdzają to wyniki najnowszych badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Boulder w Kolorado.

Naukowcy badali dwie grupy pacjentów – osoby regularnie spożywające alkohol oraz przyjmujące kannabinoidy (w przeciągu minimum 30 dni poprzedzających badanie). Na podstawie obrazów rezonansu magnetycznego, oceniono objętość istoty białej i szarej mózgu ponad 1000 pacjentów w różnych przedziałach wiekowych. Na tej podstawie stwierdzono, że długotrwałe spożywanie alkoholu jest w dużo większym stopniu szkodliwe dla mózgu niż marihuana.

Odkrycia te, wraz z prowadzonymi ostatnio w USA rozmowami o potencjalnych korzyściach marihuany dla zdrowia publicznego, wydają się być ważnym argumentem w dyskusjach dotyczących modyfikacji prawa federalnego oraz narodowego kryzysu opioidowego. Naukowcy wciąż są jednak ostrożni w formułowaniu jednoznacznych wniosków, jakoby marihuana miała jedynie korzystne właściwości zdrowotne, brak jest bowiem dostatecznej ilość dowodów naukowych.

Jeżeli chodzi o stosowania samej marihuany, wciąż jeszcze nie dysponujemy wystarczającą ilością danych, dotyczących jej oddziaływania na mózg.

- podkreśla Rachel Thayer, absolwent psychologii i kierownik projektu prowadzonego na Uniwersytecie Boulder.

Dotychczas sądzono, że wpływ THC – związku odpowiadającego za efekt psychoaktywny marihuany, jest tak samo lub bardziej szkodliwy dla mózgu niż alkohol. „To, że alkohol jest szkodliwy dla mózgu wiemy od dziesiątków lat. Jeśli chodzi o kannabinoidy, nasza wiedza jest wciąż bardzo ograniczona” uczula Kent Hutchison, profesor neurologii behawioralnej Uniwersytetu Boulder. „Jeśli przyjrzeć się z bliska badaniom nad marihuaną prowadzonym w poprzednich latach, widać brak spójności i ciągłości pomiędzy wyciąganymi z nich wnioskami”.

Wpływ na mózg

Istota szara i biała stanowią podstawę funkcjonowania mózgu i centralnego układu nerwowego. Jakakolwiek utrata ich objętości lub zaburzenia struktury może negatywnie wpływać na pracę mózgu. Porównując dwie grupy pacjentów, za pomocą powtarzalnej i obiektywnej metody obrazowania, zaobserwowano, że spożycie alkoholu miało istotny wpływ na zmniejszenie objętości istoty szarej mózgu oraz integralności istoty białej, szczególnie u osób dorosłych, narażonych na wieloletnią ekspozycję.

Marihuana oraz inne produkty zawierające kannabinoidy, nie spowodowały zauważalnych, długo czasowych zmian w tych strukturach. Profesor Hutchison sugeruje, że chociaż nie można zupełnie wykluczyć negatywnych skutków stosowania marihuany, jej działanie nie jest nawet zbliżone do konsekwencji jakie może nieść ze sobą nadużywanie alkoholu.

Oceń treść:

Average: 9.5 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Nazwa substancji: Marihuana



Poziom doświadczenia użytkownika: doświadczony (amfa na studiach - 100 lat temu, LSD - fantastyczny trip, marycha - lekkie fazy),



Dawka, metoda zażycia: ot, w końcówce fifki.



Set & setting: własne mieszkanie, dobry humor, ścieżka dźwiękowa "The Crow" / Diana Krall



Co było inaczej: wcześniej po MJ miałem tylko efekty przyjemnego odprężenia.

  • Klonazepam

Około roku 2001 już nie miałam ochoty zmagać się ze sobą. Nic nie

przeżywałam, nic w moim życiu się nie działo, prócz tego, że musiałam lizać

dupy osobnikom poważanym w stadzie, ogólnie wpasowywać się w panujące

porządki i status quo. Męczyło mnie to jak klatka. Byłam zawsze tą  złą, tą

mało tajemniczą, tą nieemanującą kobiecością, po prostu dobrym kumplem do

kieliszka i zwierzeń. Ale też podobno miałam takie hobbi, że obrażałam

ludzi. Po śmierci matki miałam napady lęku i poszłam do doktora, który od

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Duży dom poza miastem. Letnia noc, brak przeszkód, miłe otoczenie. Nastawienie spokojne na dalekiego tripa.

Po ostatnim spotkaniu z Marią, na które nie byłem przygotowany nie miałem specjalnie pozytywnego nastawienia. Mając jeszcze trochę sortu i chcąc go jak najlepiej wykorzystać, zaplanowałem tripa na tamten wieczór i żadnego nastawiania się. Przyjmę ze spokojem wszystko co się ukaże. W ogóle to myślałem czy już kończyć z paleniem, bo możliwe, że pokazało mi wszystko lub przynajmniej większość "rzeczy", które miało do zaoferowania.

00:00

nic

  • Inne


trzezwosc

poziom doswiadczenia - wysoki (wydawalo mi sie ;)

dawka - maksymalna dopuszczalna

gdzie - w domu, samotnie