Pieprz żuwny

Informacje na temat tej rośliny zaczerpnięte z książki: Rośliny przyprawowe i używki roślinne.

Tagi

Źródło

Marian Rejewski - "Rośliny przyprawowe i używki roślinne", strony 279-280

Odsłony

7309

Pieprzowate - Piperaceae

Pieprz żuwny, pieprz betelowy - Piper betle L., = Chavica betle (L.) Miq.

(ang. betel pepper; franc.: betel; niem.: Betelpfeffer)

Pnącze o naprzemianległych, sercowato zaostrzonych, skórzastych liściach, nieco gruboszowatych, z wierzchu ciemnozielonych, pod spodem czerwonawo żyłkowatych. Kwiatostan kłosokształtny, złożony z licznych drobnych kwiatów o zredukowanym okwiecie. Owocem j est pestkowiec. Pieprz żuwny wspina się po podporach za pomącą korzeni przybyszowych, w podobny sposób jak naszcz bluszcz.
Liście pieprzu betelowego zawierają 0,6-1,2 % olejku eterycznego, który nadaje im lekko szczypiący, pikantny smak, nie zawierają natomiast żadnych alkaloidów fizjologicznie czynnych.
Ojczyzną tego gatunku jest Półwysep Indochiński, gdzie jeszcze obecnie rośnie w stanie naturalnym. Uprawiany jest praktycznie wszędie tam, gdzie żuje się betel, ponieważ użwyawa się do tego celu tylko liści świerzych. Prócz nasadzeń przydomowych istnieją również plantacje zaopatrujące w świeże liście większe miasta. Rozmnażanie tego pieprzu następuje głównie przez ukorzenianiu zrazów; młode rośliny już w drugim roku dostarczają plonu liści i mogą być eksploatowane przez następne 10-20 lat. Liście bardzo s zybko więdną i zaparzają się, dlatego można je transportować tylko na małe odległości. Niekiedy zamiast liści P. betle używa się liści innych gatunków pieprzu.
Aby sporządzić porcję używki (prymkę) bierze się 1-3 liści pieprzu betelowego, które smaruje się warstewką gaszonego wapna, krążek świeżego lub ugotowanego na miękko orzecha arekowego oraz odrobinę gambiru. Zależnie od gustu i możliwości dodaje się do t ych składników jeszcze inne, zwłaszcza przyprawy, jak kardamon, goździki, cynamon, fenkuł, a nawet czosnek lub tytoń, następnie wszystko to ciasno zwija się w rulonik. Taki zwitek jest żuty i wysysany, a cząstki stale są wypluwane. Żucie betelu powoduje z abarwienie się śliny i warg na lśniąco malinowy kolor oraz stopniowe czerwienie zębó. Daje ono już po krótkiej chwili uczucie odprężenia, tłumi łaknienie i pragnienie, poprawia samopoczucie. Działanie to spowodowane jest głównie zawartością alkaloidów w n asionach palmy arekowej. Alkaloidy te związane są z kwasami garbnikowymi, aby je uwolnić, potrzebny jest właśnie dodatek gaszonego wapna, alkalizującego żuty kęs używki. Arekolina poprzez układ poprzez parasympatyczny działa pobudzająco na centralny układ nerwowy. Może z powodzeniem zaspokoić głód nikotynowy , a jest mniej toksyczna od nikotyny. Jednak stałe żucie betelu prowadzi do podobnego nałogu, jak palenie tytoniu i może okazać się szkodliwe dla organizmu. Negatywne skutki są częściowe rekompensowame dodatnim oddziaływaniem betelu - dezynfekuje usta i przewód pokarmowy, działa odrobacająco, ponadto wzmacnia zęby. Przeciwrobacze działanie orzecha palmy arekowej wykorzystywane jest również w weterynarii.
Szacuje się, żę betel żuje około 250 mln dorosłych mieszkańców Azji, Oceanii, Arabii i wschodniej Afryki. Zwyczaj ten sięga głeboko w prehistorię, być może został zapoczątkowany w związku z jakimiś praktykami religijnymi. Europa usłyszała o nim w roku 1298 od Marco Polo, który wymieniał betel wraz z innymi surowcami roślinnymi będącymi przedmiotami handlu we wschodniej Azji.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

yogasutra (niezweryfikowany)

Przeczytalem twoje relacje z tripow , doceniam profesjonalne podejscie . Podobnie jak ty mam takie zaciecie . Jestem zainteresowany wspolpraca / kontaketem , zalezy od ciebie .
yogasutra

GE-B-ZON (niezweryfikowany)

Hello
Goblinoidzie lub ktokolwiek
jak dotrzeć do
sceletium tortuosum
calea zacatechichi
może ktoś jest w stanie pomóc ?

lisoff (niezweryfikowany)
d (niezweryfikowany)

No zesz, kurde, no! napisalem Trip reporta, bo roslinka raczej malo znana (malo TR) , a ciekawa, a tu dupa: jak nie zamiescili, tak nie zamieszczaja. ;/

milka (niezweryfikowany)
nightwoolf (niezweryfikowany)

No zesz, kurde, no! napisalem Trip reporta, bo roslinka raczej malo znana (malo TR) , a ciekawa, a tu dupa: jak nie zamiescili, tak nie zamieszczaja. ;/

djdx (niezweryfikowany)

to nic nie daje. Nie palcie tego, to gówno

Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MIPT

Autor: Pokolenie Ł.K.

Substancja: 4-HO-MiPT w ilości odmierzonej na oko, ~20mg.

Doswiadczenie: pierwszy biały proszek jaki w zyciu zażyłem, jeśli by nie liczyć paru podejsć do ścierwianu amfetaminy w latach młodzieńczych. pierwsza syntetyczna tryptamina, jeśli nie liczyć (nie wiem czy liczyć...) LSD.

S&S: patrz opis tematu, ponadto nic mi szczególnie tego dnia nie wadziło. miła perspektywa nastepnego (dzisiejszego) dnia również wolnego.

  • Dekstrometorfan

Wiek: 17 lat

Exp: Alkohol(wiele razy),Marihuana, Gałka muszkatołowa, Kodeina

Set & Settings: Deszczowy, ponury wieczór. Pierwszy samotny trip, chęć przeżycia czegoś niesamowitego, poszerzenia horyzontów i nabrania dystansu do otaczającego świata ; ]

Substancje: DXM w postaci popularnych tabletek Acodin. Spożyte najpierw 5 x15mg("próba uczuleniowa") a po 4 h 25 x15mg. Łącznie: 450 mg(30 tabl)

  • Metylon

# Set & Setting - polana, słoneczna pogoda, bardzo pozytywne nastawienie i humor

# Możliwie dokładne dawkowanie - 2 razy po 500mg metylonu oralnie. Waga: 75kg, wzrost: 174cm

# Wiek i doświadczenie - 18 lat. Metylon pierwszy raz. Poza tym: mefedron, MDPV, marihuana, kofeina

Chciałbym krótko opisać moją pierwszą przygodę z metylonem.

Piękny, słoneczny dzień, siadam na polance i zawijam pierwszą bombkę. Z grama metylonu odmierzam pół i zawijam w husteczkę.

9:20 - pierwsza bombka 500mg oralnie.

  • Marihuana
  • THC
  • Uzależnienie

pozornie czysta bania, w domu

Raport ten będzie zbiorem przemyśleń na temat momentu życia w jakim się znajduę. Jeżeli więc nie masz ochoty czytać smętów małego ćpunexa to w pełni to rozumiem.

Początek, rozwinięcie i zakończenie