Brazylijska roślina jurema preta skuteczna w walce z depresją.

Brazylijska roślina jurema preta, używana od wieków w rytuałach rdzennych mieszkańców, przyciąga uwagę naukowców jako możliwy środek w leczeniu depresji. Zawiera silnie działające DMT – psychodelik, który może przynieść szybką poprawę nastroju. Choć wyniki badań są obiecujące, eksperci podkreślają, że to nie jest lek dla każdego.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Polityka Zdrowotna
Anna Borkowska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

75

Brazylijska roślina jurema preta, używana od wieków w rytuałach rdzennych mieszkańców, przyciąga uwagę naukowców jako możliwy środek w leczeniu depresji. Zawiera silnie działające DMT – psychodelik, który może przynieść szybką poprawę nastroju. Choć wyniki badań są obiecujące, eksperci podkreślają, że to nie jest lek dla każdego.

Jurema preta – roślina z historią i potencjałem

Jurema preta, znana też jako Mimosa tenuiflora, to roślina rosnąca w północno-wschodniej Brazylii, tradycyjnie używana podczas duchowych ceremonii. Jej korzeń zawiera DMT (dimetylotryptaminę), silny środek psychodeliczny, który dziś przyciąga uwagę naukowców na całym świecie. Pomimo że spożycie DMT jest w Brazylii nielegalne – z wyjątkiem celów religijnych i naukowych – samą roślinę można bez przeszkód kupić na ulicznych straganach.

Jak działa DMT na depresję?

Guaracy Carvajal, 31-letni programista, który od lat zmagał się z depresją, samodzielnie wyekstrahował DMT w 2016 roku.

- Czujesz się, jakbyś rozwiązał coś w swoim życiu – wspomina.

Według niego, psychodelik pomógł mu spojrzeć na życie z innej perspektywy.

Badania nad DMT prowadzi fizyk Draulio Araujo z Instytutu Mózgu Federalnego Uniwersytetu Rio Grande do Norte. Pod jego nadzorem czternastu pacjentów wdychało odparowany DMT przez sześć miesięcy.

- Reakcja jest szybka. Już dzień po leczeniu wykazali znaczną poprawę objawów depresji – mówi Araujo.

Podkreśla jednak:

- To nie jest magiczne lekarstwo. Substancje psychodeliczne nie są dla każdego.

W badaniu uczestniczyła także neurobiolożka Fernanda Palhano-Fontes. Jak zaznacza, efekty są różne:

- Mamy pacjentów, u których nastąpiła znacząca poprawa, i innych, u których nie nastąpiła żadna poprawa.

Pacjenci w badaniach Araujo równolegle korzystali z terapii psychologicznej i czasem przyjmowali także klasyczne leki przeciwdepresyjne.

DMT obecne w juremie preta jest od dawna stosowane w kontekście duchowym. W Planaltina, na obrzeżach Brasilii, Joyce Souza brała udział w jednej z ceremonii.

- To nie jest halucynacja. Moje kanały duchowe stają się bardziej dostępne, mogę lepiej komunikować się sama ze sobą – opowiada młoda uczestniczka rytuału.

Podczas ceremonii uczestnicy ubrani na biało gromadzą się, by wspólnie przeżyć trans i nawiązać kontakt ze „starożytnymi duchami”. Brazylia jest dziś jednym z liderów w badaniach nad DMT. Araujo kontynuuje prace, które już przyniosły publikacje w prestiżowych czasopismach – m.in. w „Nature” i „Psychedelic Medicine”. W planach ma rozszerzenie badań na 100 pacjentów.

- Załóżmy, że za pięć lat będziemy mieć… jasny obraz tego, kiedy osiągnie to rzeczywiste warunki kliniczne – mówi Araujo.

Czy psychodeliki faktycznie znajdą miejsce w medycynie? Czas pokaże, ale naukowcy już teraz widzą w nich ogromny potencjał.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

Set & Setting: kwiecień roku 2010, dość pochmurny dzień. Pozytywne nastawienie, wręcz entuzjastyczne, ogromna ciekawość przed nieznanym dotąd trip’em. Miejsce zażycia: dom, godzina 12.20. Osobą towarzyszącą i również zażywającą – dobry kumpel. Stawiane cele: doświadczyć halucynacji, spędzić ciekawie dzień.

Dawkowanie: po nieco stratnej ekstrakcji ~900mg wymieszane z deserem waniliowo-czekoladowym, to samo dla kumpla.

Wiek i doświadczenie: 17 lat, alkohol etylowy, acodin, thc.

  • Dekstrometorfan

nazwa substancji: DXM (dekstrometorfan)

poziom doświadczenia: DXM brałem przez dwa lata.

dawki: od 100mg do 900mg

metoda zażycia: zawsze doustnie



Nie opiszę tu konkretnej jednej fazy na DXM, lecz chciałbym na DXM spojrzeć z perspektywy dwóch lat brania, od czasu gdy zaczynałem do czasu gdy skończyłem z tym środkiem raz na zawsze.



A więc od początku...


  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Sobota, wolny dzień, luzik...

Sobota. Wstałem oczywiście wcześniej niz zwykle bo po co ma organizm się wyspać w weekend skoro może się obudzić i być gotowy do walki...

No więc jest godzina 6:00. Po prostu jakaś masakra. OK, poszedłem wczoraj wcześniej spać bo się opiłem piwskiem + trochę trawy. Senność mnie wzięła około 22:00 więc 8 h snu dało wczesne przebudzenie.

Nieco poirytowany wstałem.

6:20. Zapodałem 210 mg DXM (Tussidex). Do tego wypiłem jedno piwo. Ot, zwykłe piwo. Padło na Tyskie. Zaczyna mi się nudzić. Co ma człowiek robić jak jest sobota? No nic, odpoczywać po ciężkim tygodniu.

  • Heroina

Spisano dn. 15/06/2004


Doświadczenie: Duze ;) (mj, speed, koks, MDxA, GHB, DXM, LSD, Psilocybe, 2C-I, i inne)





randomness