Forum dyskusyjne Uzależnienia

Wypowiedzi uczestników forum dyskusyjnego Uzależnienia na temat legalizacji narkotyków.

Tagi

Źródło

gazeta.pl, listopad 2002

Odsłony

5972
Tytuł 1. Przeczytalam watek dotyczacy legalizacji marihuany i powiem Wam, ze wszyscy ktorzy glosuja ZA, nie w pelni zdaja sobie sprawe z konsekwencji. Dlatego kieruje do nich ponizsze pytanie:

* Czy jestes gotowa/gotowy by zobaczyc swoje dziecko nacpane do nieprzytomnosci?

Pozdrawiam,
Cosel.

Ad. cosel:
nie , nie jestem gotowa zobaczyć swoją córeczkę naćpaną do nieprzytomności jest troche za mała jeszcze na takie gadżety bo nie ma jeszcze dwóch lat ALE jeśli chodzi o narkotyki tzw. miękkie czyli marihuanę to nigdy nie widziałam jeszcze osoby która upaliła by sie do nieprzytomności w pełnym słowa tego znaczeniu więc pytanie jakby nie na miejscu poza tym sama palę już sporo lat i też nigdy jakoś przytomności nie straciłam dużo można by jeszcze pisać ale nie będę powielać wypowiedzi przedmówców z poprzednich wątków
pozdrawiam
złota_jagoda

Ad. cosel:
Heh :) bezsensowny argument, ponieważ na pewno masz w swoim życiu do czynienia z jedną z używek takich jak tytoń lub alkohol, więc odpwiem dwoma pytaniami na pytanie:

1. Czy pijąc alkohol przygotowałeś się na widok swojego na*ebanego agresywnego dziecka oraz opłacenie rachunku za wytrzeźwiałkę?

2. Czy paląc papierosy jesteś gotowy na to, że Twoje dziecko również będzie paliło produkt, na którym jest napisane: "Powoduje raka i choroby serca"?:) Przypominam, że obie powyższe używki są w naszym kraj legalne :)

Zigi^NTC

Ad. zigi^ntc:
Gość portalu: zigi^ntc napisał(a):

Tak jak przypuszczalam, ktos znowu wraca do picia i palenia. Czepcie sie czegos innego ,bo to taki tani chwyt... Nikt mi nie wmowi, ze narkotyki stoja na tym samym poziomie co papierosy i alkohol, bez jaj.

Oto dwa pytania, ktore stanowia moja odpowiedz:

1. Czy to, ze musimy walczyc z alkoholizmem i paleniem u naszych dzieci niczego nas nie nauczylo??? Czy potrzebne nam sa jeszcze dragi???

2. Zaczyna sie od jednego kieliszka-konczy ( nie zawsze, ale wystarczjaco czesto)na wytrzezwialce. Zaczyna sie od jednego papierosa- konczy na jednej, dwoch paczkach dziennie. Zaczyna sie na "niewinnej" marihuanie- konczy na strzykawkach.

Jesli marihuana zostanie zalegalizowana to bedzie mozna wspolczuc wielu rodzicom. I Wy o tym wiecie.

Cosel.

Ad. cosel:
cosel napisał(a):
>Zaczyna sie na "niewinnej" marihuanie- konczy na strzykawkac

dżizazzz!
nie rozumiem czemu marihuana mialaby prowadzic do zazywania innych narkotykow?
wytlumaczcie mi to!
czemu palenie ziela konopii ma prowadzic np do wciagania nosem laboratoryjnie stworzonej amfetaminy? a czemu jedzenie karpia nie prowadzi do jedzenia kalafiorow? no co? to zywnosc i to zywnosc? ludzie zanim zaczniecie pisac to najpierw pomyslcie - to nie boli!

Ad. cosel:

Ta dyskusja jest bezowocna, ponieważ nie można rozmaiwać z kimś kto nie wierzy, że alkohol i papierosy to też narkotyki...

A niby czy harakteryzuje się narkotyk? Uzależnieniem? Śmiercią po przedawkowaniu?

Marihuana nie uzależnia fizycznie i nie jest możliwe przedaakowanie w normalnych warunkach...

A taki alkohol? Uzależnia i zabija...

Ale narkotykiem nie jest... według niewykształconych ludzi:) Kiedy coś się zażywa trzeba wiedzieć co to jest i jak działa...

Poza tym jest pewne bardzo mądre stwierdzenie: jeśli weźmiemy 10 heroinistów i zapytamy się od czego zaczynali to 9/10 może odpowiedzieć, że od marihuany (chociaż i tak pewnie było to piwo :), natomiast jeśli weźmiemy 10 studentów, którzy palą marihunę to tylko 1 z nich może po latach wciągnąć się w coś zupełnie innego...

Wszystko zależy od grupy, którą badamy...

Ja palę i wiem, że NIGDY nie zostanę heroinistą :)) Czy to znaczy, że się oszukuję? heh...

Pozdrufki ze szklenej lufki... trzymajcie się!

Ad. cosel:
wąski:
nie mozna dyskutowac o legalizacji z kims kto trawe zna tylko z telewizji. Cosel trawa nie da sie upalic do nieprzytomnosci. mozna najwyzej pojsc spac ale po alkoholu jest tak samo (film po ziolkach sie nie urywa). a pozatym: kurwa pale pol roku (to krotko - moi koledzy pala od 6 klasy podstawowki, teraz jestesmy w 2 l.o.) i nigdy nie przeszly mi przez mysl inne "narkotyki", do tego ograniczylem spozycie alkoholu (pije bardzo rzadko) i tytoniu (wogole).

Ad. wąski:
kawol:
czekaj bedziesz poznasz fajne towarzycho i w koncu sprobujesz tego i owego. gdybys poszedl kupic trawe do sklepu - nikt by cie nie namawial na inne gowno, po palilbys z normalnymi ludzmi. wszystko zalezy od towarzystwa, w jakim sie przebywa (znam to b. dobrze z autopsji), tylko nierozumiem dlaczego w tym kraju ktos ma interes w tym, zeby z normalnych ludzi robic przestepcow??? ja bym stawial tutaj na macki KK, im najbardziej zalezy na gupim, nieswiadomym, latwym w manipulacji spoleczenstwie.

Ad. cosel:
Agusja:
cosel napisał(a):
> Tak jak przypuszczalam, ktos znowu wraca do picia i palenia.

przeciez to to same - uzywki

> Czepcie sie czegos innego ,bo to taki tani chwyt...

tzn?

> Nikt mi nie wmowi, ze narkotyki stoja na tym samym poziomie co papierosy i
> alkohol, bez jaj.

a czym sie roznią narkotyki?

> Oto dwa pytania, ktore stanowia moja odpowiedz:

>
> 1. Czy to, ze musimy walczyc z alkoholizmem i paleniem u naszych dzieci niczego
>
> nas nie nauczylo??? Czy potrzebne nam sa jeszcze dragi???
dragi istnieją od dawnaaa dawnaaa ,pozatym walczysz z tymi dwoma to co za roznica jak dojdzie i trzeci ?;-)

>
> 2. Zaczyna sie od jednego kieliszka-konczy ( nie zawsze, ale wystarczjaco czest
> o)
> na wytrzezwialce.

hmm a to interesujące .Jakos ja nigdy na wytrzezwialce nie bylam ,z moich znajomych moze 1 osoba.

Zaczyna sie od jednego papierosa- konczy na jednej, dwoch > paczkach dziennie.

zapomnialas dodac-niezawsze

Zaczyna sie na "niewinnej" marihuanie- konczy na strzykawkac
> h.
hehe ta jasne;-))

>
> Jesli marihuana zostanie zalegalizowana to bedzie mozna wspolczuc wielu rodzicom.

tak?

> I Wy o tym wiecie.

ja nie wiem

Ad. cosel:
vampir01:
Wogóle nie rozumiem argumentów, że legalizacja marihuany doprowadzi do tego że na ulicach zaroi się od naćpanych nastolatków upalonych do nieprzytomności, przecież to jest absurd. Każdy rodzic, który ma dobry kontakt ze swoim dzieckiem uzmysłowi mu za wczasu o szkodliwościach alkoholu, papierosów jak i marihuany wszystkie te substancje jak wiemy są narkotykami. Wiadomo że także dzisiaj chodziaż zioło nie jest legalne nie ma większego problemu z jego nabyciem, dlatego nie rozumiem obaw o dzieci że zaczną ćpać, kto chce to robić to może to robić teraz. Wraz z legalizacją marihuany należało by przeprowadzić kampanie o jej szkodliwości, oczywiście zioło by nie było sprzedawane ludziom poniżej 18 roku życia. Dlatego wzywam wszystkich o przemyślenie jeszcze raz za i przeciw. Legalizacja powinna nastąpić!!!!!

Ad. cosel:
bea71:
Narkotyki powinny byc legalnie dostepne. Walka z narkotykami w USA kosztuje mnostwo pieniedzy, wydaje sie na nia miliardy i zadnego efektu pozytywnego nie ma. W wiezieniach siedza miliony ludzi, glownie pochodzenia hiszpanskiego i murzynow, bo takich najlatwiej skazac. Walka z narkotykami zrujnowala wiele krajow Ameryki Lacinskiej, tylko dlatego aby mniej narkotykow mial mozliwosc przedostania sie do USA. Czy podaz na rynek amerykanski zostala zmniejszona? Wrecz przeciwnie!! Ponadto dlaczego rzad ma dyktowac doroslym ludziom co jest dla nich dobre, a co im szkodzi! Jakos rzad nie ma problemu, aby ludzie zapijali sie na smierc, bo sprzedaz alkoholu jest dla panstwa dochodowa.

Ad. bea71:
Citral:
Wierzcie lub nie ale w chwili obecnej legalizacja marihuany w Polsce zmniejszyłaby bezrobocie i w dużej części załatała by dziurę budżetową, gdyby wszystko było normalnie opodatkowane i oakcyzowane :)

Ad. bea71:
bea71:
Moje dziecko mialo wiele razy mozliwosc probowania narkotykow, ale nie mial na to ochoty i tego nie zrobil. Uwaza nadal, ze branie narkotykow nie ma sensu. nigdy tez nie wiadomo, co tak naprawde jest w tym proszku...przede wszystkim nalezy tak wychowac dzieci, aby nie mialy ochoty tego robic. Izolowanie dzieci od "zlych" wplywow nie zalatwia sprawy. Wiadomo bowiem, ze to co zakazane jest pozadane, ciekawsze, lepsze,....

Ad. bea71:
gutrix:
Jak bedzie kontrola i Ty mu nie dasz to sie nie nacpa. A tak teraz widze pijane dzieci.

Ad. bea71:
doktorek:
Marihuana:
NARKOTYK należący grupy określanej potocznie "lekkich narkotyków" uwydatnia zmysły, ma lekkie działanie halucynogenne, zmniejsza poczucie czasu i przestrzeni, w zależności od nastroju, sytuacji może powodować radość lub smutek. Skutki uboczne to mogące wystąpić wymioty, uczucie apatii, obojętności -nawet do kilku dni po zażyciu. Regularne zażywanie ma także negatywny wpływ na układy rozrodcze u kobiet i mężczyzn. Uzależnienie psychiczne może doprowadzić do chęci zażycia silniejszych narkotyków ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Marihuana: NARKOTYK pochodzenia roślinnego wytwarzany z konopi, rozróżniamy ich trzy rodzaje: Cannabis rudealis - rosnąca terenach Afganistanu, Kazachstanu, Kirgistanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu, Cannabis indica rosnąca na Półwyspie Indyjskim oraz Cannabis sativa pochodząca z centralnej Azji przywieziona do Europy i Ameryki. Jako substancji psychoaktywnej zaczęto jej używać w Europie w pierwszej połowie XIX w. Nastąpiło to po kolonizacji Indii przez Wielką Brytanię i wyprawie Napoleona do Egiptu. Naukowcy powracający z Indii i Egiptu w wyniku poczynionych tam obserwacji rozważali możliwość zastosowania marihuany w medycynie.W 1839 została zastosowana z powodzeniem jako środek znieczulający przy bólach reumatycznych i bólach tężcowych. Terapię taką stosował u swoich pacjentów W. B. O'Shaughnessy.Obecnie, pomimo delegalizacji, jest szeroko stosowana jako narkotyk rekreacyjny, jej działanie w dużym stopniu zależy od psychiki przyjmującego narkotyk. Zewnętrzne objawy przyjęcia narkotyku to przekrwione oczy, stan głębokiego zamyślenia lub tzw. wesołkowatość. Najczęściej opisywane efekty działania to: zwiększone poczucie humoru, euforia, empatia, poczucie jedności ze światem, wyczulenie zmysłów dotyku, smaku i słuchu, zaburzenia w odczuwaniu mijającego czasu, odczucie fizycznego relaksu, częste zapominanie, kłopoty z pamięcią krótką utrzymujące się do paru dni od zażycia, łatwość zasypiania. Do rzadko spotykanych należą: nudności, chwilowa utrata kontroli nad własnym ciałem, złe samopoczucie, zawroty głowy, zaburzenia widzenia i słyszenia, drżenie mięśni, palpitacje serca oraz lekkie halucynacje. Najczęściej spotykaną formą przyjmowania narkotyku jest palenie go w ręcznie skręcanych papierosach zwanych potocznie "joint", przygotowywanych z suszonych żeńskich kwiatostanów konopi wymieszanych z tytoniem. Równie popularne jest użycie specjalnej fajki z filtrem wodnym, zwanej "bongo". Inną formą przyjmowania narkotyku jest spożywanie ciastek, nalewek itp. zawierających THC. Składnikami psychoaktywnymi marihuany są kanabinole: ?-1- i ?-6-tetrahydrokannabinole (THC). THC jest rozpuszczalne w tłuszczach i alkoholu, co powoduje odkładanie się narkotyku w komórkach tłuszczowych organizmu. Całkowite usunięcie THC z organizmu zajmuje około jednego miesiąca po jednokrotnym przyjęciu (około 10% dziennie). Przedawkowanie prowadzi do śmierci. Dawka śmiertelna to ok. 3,5 kg szczytów roślin wypalonych lub zjedzonych w czasie 24 godzin. Marihuana nie wywołuje uzależnienia fizjologicznego, jednakże zdarzają się przypadki lekkiego uzależnia psychicznego. Zaprzestanie przyjmowania narkotyku nie wywołuje skutków ubocznych określanych potocznie zespołem odstawienia, z jakim mamy do czynienia np. przy odstawieniu heroiny, kokainy, alkoholu, nikotyny czy innych narkotyków.
Dostępna na czarnym rynku w formie suszonych żeńskich kwiatostanów z dodatkiem liści. Uprawa, handel, a także samo posiadanie są w Polsce, jak i w większości krajów europejskich karalne. Wyjątek stanowi Holandia, gdzie marihuanę można nabyć i używać legalnie.
Negatywnie wpływa na zdolność prowadzenia samochodu i obsługę maszyn. Wieloletnie palenie marihuany może prowadzić do chorób górnych dróg oddechowych z powodu zawartych w niej substancji smolistych (nieżyty, zapalenia i bronchit). Białka oczu mogą nabrać charakterystycznego żółtawego koloru na skutek zaczopowania znajdujących się w nich naczyń krwionośnych.

Ad. doktorek:
doktorek:
Cytat z tego forum.
I co na to "zwolennicy"?
"Ja myślę że ty jesteś noramlnie pojebany, marihuana jest o wiele bardziej niebezpieczna od alkoholu dlatego że po marihuanie zaczynaja się inne dragi. Tak było w moi i większości przypadków. Tak samo chce ci powiedzieć ze nie ma czegoś takiego ze narkotyki można normalnie zarzywać i jednocześnie kontrolować ich dawke tzn, można ale do pewnego czasu, bo potem taka dawka na Ciebie nie działa więc bez namysłu bierzesz więcej...Alkoholizm to takie same gówno jak narkomania , tylko że uzależnienie od narkotyków jest o wiele silniejsze i o wiele trudniej z niego wyjść, wiem coś o tym.

A inni niech pomyślą zamiat piepszyć głupoty... "

narkomanka

Ad. doktorek:
THC:
Ale wy tu ściemniacie niektórzy.Ja pale od 7 lat i nie sięgam po inne dragsy a sięganie po inne dragi zależy od psychiki osoby palącej trawe.To zależy czy przełamie sie i bendzie palił a nie bendzie wąchał ani wstrzykiwał se gówien. A i taka tam ciekawostka... trawka za 2 lata bendzie w aptekach w postaci tabletek stosowana jako lek na stwardnienie rozsiana
pozdro dla lufkarzy i fajarzy
nara

Ad. THC:
doktorek:
Masz luki w wyksztalceniu, o czym moze swiadczyc Twoja pisownia.Twoje pewniactwo zapewne wynika z faktu, ze trudno Ci zaakceptowac obiektywny fakt, ze jestes narkomanem. Smutne...Myslenie zyczeniowe jest tez tego objawem ( to twoje, ze za dwa lata niby...)Wez sie za leczenie, bo niewatpliwie masz wskazania.

Pozdrawiam:)

Ad. doktorek:
THC:
JA tu nie chce wyzywac paru osób ale...ty co ty chcesz od mojego wykształcenia? jestem teraz na 2 roku prawa.WIęc nie pierdol mi że mam luki okej?no.a co do tego żę jestem narkomanem to myslałem że padne z qmplami ze śmiechu.Tski bajki walisz.T pewnie palisz faje , a co do piwa t pewny jestem.a ja cie tak zaskocze ... nie pije alkoholi nawet piwa bo dla mnie to smakuje jak siuski hipopotama nie pale fajków bo to jest kurwa ochydne,a trawe pale z faji wodnej więć nawet gdybys martwił sie o moje płuca to spoko bo faja wodna zatrzymuje większośc subst. smolistych. pozdro nara

Ad. THC:
doktorek:
Mam wiec drogi Prawniku (przyszly?) wielka prosbe.
Jak bedziesz kiedys w sadzie prowadzil jakas rozprawe, to zapros mnie, bo chetnie wyslucham Twojej mowy. Wygloszona takim jezykiem, jakim sie poslugujesz z pewnoscia bedzie niepowtarzalnym przezyciem. Swoja droga prawnik - zwolennik legalizacji narkotykow... No nic, moze w ciagu dalszych lat studiow zrozumiesz, ze minales sie z powolaniem.

Pozdrawiam:)
Ad. THC:
vampir01:
Dobrze że przyszły prawnik jest zwolennikiem legalizacji, gdybyś miał czas to wejdź na www.hyperreal.info tam jest prowadzona akcja na rzecz legalizacji gandzi. Faja wodna to najlepszy sposób palenia. Trzymaj się i nie słuchaj doktorka.


Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Obiektyw (niezweryfikowany)

Widze ze jednak sporo ludzi zdaje sobie sprawe ze dekryminalizacja tej uzywki poprawi sytuacje w Polsce.

Armageddon (niezweryfikowany)

Widze ze jednak sporo ludzi zdaje sobie sprawe ze dekryminalizacja tej uzywki poprawi sytuacje w Polsce.

Obiektyw (niezweryfikowany)

nicka to masz rewelacja ale doktora
to powinieneś sam odwiedzić
jak jestes na tyle pojebany że nie
umiesz odmówić twardzieli i zganiasz
całą wine na zioło od którego zaczynałeś
karjerę to mam dla ciebie coś extra!!!
ZAJEB SOBIE Z MŁOTKA W RYJ CUD WIZJE
TAKIE ĆPANIE JEST DLA TAKICH JAK TY.

ASheh (niezweryfikowany)

Czy ludzie nigdy nie zrozumieja ze jakiekolwiek zakazy sa zle? Jak mozna mowic ze zyjesz w wolnym kraju jesli nie mozesz do konca decydowac o tym co chcesz robic ? Dlaczego bnda kretynow zw niebiskich mundurkach ma prawo nabijac sobie statystyki rozp.. zycie ludzi ktorzy czasem pala sobie ziolo dla relaksu ? RZygac mi se chce jak czytam kolejna debilna wypowiedz jakiegos bezjajecznego dupasa ktory nie potrafil sam sobie ze soba poradzic i uzaleznil sie od amfy czy czegokolwiek innego. Ja sam biore rozne dragi, ale nie uwazma sie za jakos patologiczna jednostke ktora nalezy leczyc. Jestem na II roku farmacji, nie mam problemu z ludzmi , prawem nauka , kontaktami...Qrwa zroumcie ze wszystko jest dla ludzi tylko jaja tzreba miec .. a uzaleznic sie mozan od kawy , internetu , ponoc nawet od sexu ;-D Legalizacja RUX .. ale tak miedzy nami to w tym zasranym katolickim kraiku predzej homosexom bedzie sie wolno hajtac niz zalegalizuja ziele.. Pozdrowienia dla wszytkich zielonych , nich JAH bedzie z wami :)))))

Anonim (niezweryfikowany)
glupoty gadacie, jak ktos chce mocnych wrazen to siegnie po kompot, trawka z cala pewnoscia jest mniej szkodliwa od alkoholu, i w zaden sposob nie wplywa na zycie rodzinne i zawodowe. Furtka do innych narkotykow? ha ha ha ochrona dzieci, to moze nie posylac dzieci do szkol bo tam sa narkotyki,jesli nie ma kontaktu z dzieckiem to nic go nie uchroni macie chore polskie myslenie. zacznijcie myslec a nie poddawac sie zakaza i nakaza politykow. wladza pluje wam w twarz a wy mowicie ze deszcz pada.
Blanca (niezweryfikowany)
A poza ziolem siegalaes po mocniejsze narkotyki? To prawda uzaleznic sie mozna od wszystkiego, nawet od rzeczy,ktore sa legalne. A tak poza tym to Ci zadroszcze, ze jestes na farmacji i masz latwy dostep do tych nielegalnych uzywek i przynajmniej sa czyste a nie pomieszane z innymi dodatkami.
konradino (niezweryfikowany)

Czy ludzie nigdy nie zrozumieja ze jakiekolwiek zakazy sa zle? Jak mozna mowic ze zyjesz w wolnym kraju jesli nie mozesz do konca decydowac o tym co chcesz robic ? Dlaczego bnda kretynow zw niebiskich mundurkach ma prawo nabijac sobie statystyki rozp.. zycie ludzi ktorzy czasem pala sobie ziolo dla relaksu ? RZygac mi se chce jak czytam kolejna debilna wypowiedz jakiegos bezjajecznego dupasa ktory nie potrafil sam sobie ze soba poradzic i uzaleznil sie od amfy czy czegokolwiek innego. Ja sam biore rozne dragi, ale nie uwazma sie za jakos patologiczna jednostke ktora nalezy leczyc. Jestem na II roku farmacji, nie mam problemu z ludzmi , prawem nauka , kontaktami...Qrwa zroumcie ze wszystko jest dla ludzi tylko jaja tzreba miec .. a uzaleznic sie mozan od kawy , internetu , ponoc nawet od sexu ;-D Legalizacja RUX .. ale tak miedzy nami to w tym zasranym katolickim kraiku predzej homosexom bedzie sie wolno hajtac niz zalegalizuja ziele.. Pozdrowienia dla wszytkich zielonych , nich JAH bedzie z wami :)))))

Seth (niezweryfikowany)

czytam i czytam te komentarze i mysle sobie, czemu ich jest tak malo, a moze 20 dziennie to jednak nie malo?
tak czy siak, jako zagorzaly trawiarz (juz prawie 10 lat minelo od pierwszego bacha) uwazam, ze to jakis kit w tym ze to uzaleznia i prowadzi do jakis tam morderstw czy gwaltow, palenia kosciolow podkladania bomb po tramwaje czy inne bzdury podawane przez mass media
czasami pale kilka razy w tygodniu a czasmi przez 3-4 miechy nie widze trawiszcza bo akurat np znajomy rozporwadzacz trafil za kratki, co za bzdura
bajdelej, paly najwiecej trawiszcza zuzywaja w tych swoich zajebistych niebieskich polonezach po czym wybiegaja i strasza ...
tak sobie to wyobrazam
i jakby to bylo legalne jak przyjemnie spadla by cena

chrzescijanska gotka (niezweryfikowany)

wiekszosc spoleczenstwa to ciemna masa po praniu mozgu.
przykro to stwierdzic, ale tak wlasnie jest.
brak wiedzy i brak umiejetnosci logicznego myslenia dawno zostaly wpojone przez panstwo.

jacenty (niezweryfikowany)

wiekszosc spoleczenstwa to ciemna masa po praniu mozgu.
przykro to stwierdzic, ale tak wlasnie jest.
brak wiedzy i brak umiejetnosci logicznego myslenia dawno zostaly wpojone przez panstwo.

chrzescijanska gotka (niezweryfikowany)

wiekszosc spoleczenstwa to ciemna masa po praniu mozgu.
przykro to stwierdzic, ale tak wlasnie jest.
brak wiedzy i brak umiejetnosci logicznego myslenia dawno zostaly wpojone przez panstwo.

lobo (niezweryfikowany)

nicka to masz rewelacja ale doktora
to powinieneś sam odwiedzić
jak jestes na tyle pojebany że nie
umiesz odmówić twardzieli i zganiasz
całą wine na zioło od którego zaczynałeś
karjerę to mam dla ciebie coś extra!!!
ZAJEB SOBIE Z MŁOTKA W RYJ CUD WIZJE
TAKIE ĆPANIE JEST DLA TAKICH JAK TY.

konradino (niezweryfikowany)

bardzo ciekawy kawalek fajowej dyskusji na temat legalizacji, w ktorej biora udzial nie tylko nia sami zainteresowani, jak to sie czesto zdarza :P

ale idiotow jednak wsrod ludzi wierzacych w policyjno-psychiatryczna propagande nie brakuje, ten koles od 3,5 kg szczytow jako dawki smiertelnej rozbawil mnie do lez :))) rada: stary, zapal - poczujesz smiechowa wartosc tego, co napisales :P

Armageddon (niezweryfikowany)

bardzo ciekawy kawalek fajowej dyskusji na temat legalizacji, w ktorej biora udzial nie tylko nia sami zainteresowani, jak to sie czesto zdarza :P

ale idiotow jednak wsrod ludzi wierzacych w policyjno-psychiatryczna propagande nie brakuje, ten koles od 3,5 kg szczytow jako dawki smiertelnej rozbawil mnie do lez :))) rada: stary, zapal - poczujesz smiechowa wartosc tego, co napisales :P

krysti (niezweryfikowany)

jestem w 100% za legalą
jeżeli ziele będzie legalne w polsce
to spadnie przemyt a państwo na tym zarobi
narazie zarabiają drobni dilerzy i większe grupy przemytnicze

5yearsafter (niezweryfikowany)

Trawa, trawa, trawa....... Bla, bla, bla.......
Od trawy zaczynał mój brat, od trawy zaczynałam ja........ I co? I nic proszę ZWOLENNIKÓW LEGALIZACJI. Stwierdziliśmy w końcu, że Maria nie wystarcza. Ja sięgnęłam po strzykawkę, a mój brat zamienił się w amfetaminowe zombie. Efekt: jestem od pięciu miesięcy na wolności (nie ćpam), a Kamil 3 miesiące temu wyskoczył z 8 piętra.

TAKICH PRZYPADKÓW SĄ SETKI!!!!!!!!!!!!

ASheh (niezweryfikowany)

Czy ludzie nigdy nie zrozumieja ze jakiekolwiek zakazy sa zle? Jak mozna mowic ze zyjesz w wolnym kraju jesli nie mozesz do konca decydowac o tym co chcesz robic ? Dlaczego bnda kretynow zw niebiskich mundurkach ma prawo nabijac sobie statystyki rozp.. zycie ludzi ktorzy czasem pala sobie ziolo dla relaksu ? RZygac mi se chce jak czytam kolejna debilna wypowiedz jakiegos bezjajecznego dupasa ktory nie potrafil sam sobie ze soba poradzic i uzaleznil sie od amfy czy czegokolwiek innego. Ja sam biore rozne dragi, ale nie uwazma sie za jakos patologiczna jednostke ktora nalezy leczyc. Jestem na II roku farmacji, nie mam problemu z ludzmi , prawem nauka , kontaktami...Qrwa zroumcie ze wszystko jest dla ludzi tylko jaja tzreba miec .. a uzaleznic sie mozan od kawy , internetu , ponoc nawet od sexu ;-D Legalizacja RUX .. ale tak miedzy nami to w tym zasranym katolickim kraiku predzej homosexom bedzie sie wolno hajtac niz zalegalizuja ziele.. Pozdrowienia dla wszytkich zielonych , nich JAH bedzie z wami :)))))

K3A (niezweryfikowany)

moj tato jest prof. ja narazie mgr-em. on pali okolo 15 lat a ja 5 lat, palimy czyste jointy do popoludniowej kawki:)_

Astral (niezweryfikowany)

Dlaczego wszyscy sie czepiaja marichuany?? co prawda jest ona w jakims stopniu szkodiwa ale nie az w takim co papierosy czy wódka. Po za tym nia nie mozna sie doprowadzic do takiego stanu jak po innych dragach (kokaina itp.) nie mozna sie od niej uzaleznic. wiec jak nie chcecie zeby wasze dzieci paliły trawke to nie wypuszczajcie ich z domu. Stracą całe dziecinstwo. Załoze sie ze wiekszosc która sie tu wpisała tez paliła maryske za małolata :P

Anonim (niezweryfikowany)
THC uzaleznia, widac nie masz o nim pojecia, bez jonta nie zasne i nic nie przelkne bo wszystko nie ma smaku.
Anonim (niezweryfikowany)
po co siegalas po strzykawkie? co ma jedno z drugim wspolnego? kretynka
behemoth (niezweryfikowany)

Czy ludzie nigdy nie zrozumieja ze jakiekolwiek zakazy sa zle? Jak mozna mowic ze zyjesz w wolnym kraju jesli nie mozesz do konca decydowac o tym co chcesz robic ? Dlaczego bnda kretynow zw niebiskich mundurkach ma prawo nabijac sobie statystyki rozp.. zycie ludzi ktorzy czasem pala sobie ziolo dla relaksu ? RZygac mi se chce jak czytam kolejna debilna wypowiedz jakiegos bezjajecznego dupasa ktory nie potrafil sam sobie ze soba poradzic i uzaleznil sie od amfy czy czegokolwiek innego. Ja sam biore rozne dragi, ale nie uwazma sie za jakos patologiczna jednostke ktora nalezy leczyc. Jestem na II roku farmacji, nie mam problemu z ludzmi , prawem nauka , kontaktami...Qrwa zroumcie ze wszystko jest dla ludzi tylko jaja tzreba miec .. a uzaleznic sie mozan od kawy , internetu , ponoc nawet od sexu ;-D Legalizacja RUX .. ale tak miedzy nami to w tym zasranym katolickim kraiku predzej homosexom bedzie sie wolno hajtac niz zalegalizuja ziele.. Pozdrowienia dla wszytkich zielonych , nich JAH bedzie z wami :)))))

przeklęty (niezweryfikowany)

niestety moja wypowiedź spotka się z pełną agresją.jestem narkomanem od lat 7.nie biore od 1,5 roku.po1:większosć z was nie pali marichuany tylko skuna a to już jest zwykłe ćpanie.do skuna w Polsce dodają wiele atrakcji w rodzaju heroina,pcp,i inne chemie.Zresztą wy i tak wiecie lepiej bo ja to jestem społeczniak.po2 w ośrodku gdzie ja się leczyłem wszyscy,podkreślam wszyscy zaczeli swoją bujną "przygode " z narkotykami właśnie od jarania.ten argument tez pewnie nie jest istotny dla was bo ja to nic nie wiem pewnie.po3 nie ma czegoś takiego jak narkotyki lekkie i mocne.to jest fikcja i smieszny temat.Na koniec chciałem napisać że rozumiem ludzi palących naturalny towar bo wiem że jest mozliwe palenie od czasu do czasu i wiem że tacy ludzi istnieją pracują,mają się dobrze i ogólnie funkcjonują w sppłeczeństwie bez problemów.Jest tylko jedno ale.Takich ludzi jest mało a gnojek który ma 16 i zaczyna paliś skuna na osiedlu potem sięga w 99% po narkotyki z typu extacy,lsd,kokaina czy heroina.ktoś kto zaprzecza tej opcji jest dla mnie śmieszny,naiwny albo ma 16 lat i pali od pół roku.Dlatego opcja z cyklu legalizacja jest dla mnie chora jesli chodzi o nasz kraj.fakt faktem że narkomania jest wtedy w jakiś sposób kontrolowana ale to nie te czasy.wybaczcie.pozdrawiam i szacunek dla każdej opinii

K3A (niezweryfikowany)

moj tato jest prof. ja narazie mgr-em. on pali okolo 15 lat a ja 5 lat, palimy czyste jointy do popoludniowej kawki:)_

rakakak (niezweryfikowany)

moj tato jest prof. ja narazie mgr-em. on pali okolo 15 lat a ja 5 lat, palimy czyste jointy do popoludniowej kawki:)_

K3A (niezweryfikowany)

moj tato jest prof. ja narazie mgr-em. on pali okolo 15 lat a ja 5 lat, palimy czyste jointy do popoludniowej kawki:)_

lubie dobre jointy (niezweryfikowany)

moj tato jest prof. ja narazie mgr-em. on pali okolo 15 lat a ja 5 lat, palimy czyste jointy do popoludniowej kawki:)_

Devi (niezweryfikowany)

Dlaczego wszyscy sie czepiaja marichuany?? co prawda jest ona w jakims stopniu szkodiwa ale nie az w takim co papierosy czy wódka. Po za tym nia nie mozna sie doprowadzic do takiego stanu jak po innych dragach (kokaina itp.) nie mozna sie od niej uzaleznic. wiec jak nie chcecie zeby wasze dzieci paliły trawke to nie wypuszczajcie ich z domu. Stracą całe dziecinstwo. Załoze sie ze wiekszosc która sie tu wpisała tez paliła maryske za małolata :P

gibon19 (niezweryfikowany)

ja pale od 4 lat, raz sprobowalem pyłu i jakos mnie do niego nie ciagnie, było to ok 2 lata temu i od tamtego czasu juz go nie ruszylem. Zdaje sobie sprawe ze czasami przesadzam z paleniem ale potrafie to odstawic na jakis czas zeby ogranizm sie troche czyscil

Bluii (niezweryfikowany)

Witam wszystkich :) moim zdaniem trzeba i nie trzeba słuchać "doktorka" Ma rację Marihuana uzależnia ! nie tak jak inne środki, ale jak ktoś pali długi czas i nie mówi że jest "Uzależnony" to Moim skromnym zdaniem: Bujda ! a jeśli chodzi o sięgnięcie, sprubowanie Twardych Narkotyków, to oczywiście jest jakiś pociąg do czegoś mocniejszego, ale jak już ktoś mądrze napisał zależy to od psychiki, nastawienia i samozaparcia danej osoby ! A stwierdzenie, że kto pali Trawkę puźniej kończy na Strzykawce ! racja ci to skończyli na strzykawce, na początku w większości zaczynali od Trawki ! ale jaki jest procent Tych ludzi ? to tak jak by powiedzieć że jak się zacznie pić Piwo skończy się na Wódce ! albo zaczyna się na Wódce a puźniej Marihuana !? głupota, racja że jest jakaś drabina w środkach Narkotycznych (narkotyk = środek uzależniający) tak samo narkotykiem ją Papierosy ! tyle że nie ma po nich Filmów, jakie są po Marihuanie. Palę już 2 lata, nie mam ochoty sięgać po nic innego ! chociaż nie raz proponowano Mi. Poza tym racja, że Trawcia też ryje "beret" ale na pewno nie tak jak Twarde Narkotyki. Pozdro ! Palcie źiele przyjaciele :)

ala (niezweryfikowany)

lubie palic ale nie chce miec zółtych oczu ani nie znioslabym zylek na oczach.
jak to zrobic zeby z oczami bylo ok.

czy macie zolte oczy i przekrwione ?

jjjjj (niezweryfikowany)

lubie palic ale nie chce miec zółtych oczu ani nie znioslabym zylek na oczach.
jak to zrobic zeby z oczami bylo ok.

czy macie zolte oczy i przekrwione ?

hgj (niezweryfikowany)

lubie palic ale nie chce miec zółtych oczu ani nie znioslabym zylek na oczach.
jak to zrobic zeby z oczami bylo ok.

czy macie zolte oczy i przekrwione ?

thorgal (niezweryfikowany)

Palenie marihuany zalezy od punktu odniesienia - tzn od grupy w którym sie znajdujemy i nie wierze ze dziecko kóre przez wiekszosc zycia spedzillow kosciele i dalej tam trwa to bedzie jarac jointy(pod warunkiem ze bedzie nadal naleze do sowjej grupy ) - to popierwsze wszystko zalezy od grupy docelowej !natoimiast jezeli kochane dzieci widzici ze palenie wali was w banie to spróbujcie na jakis czas odstawic jointy i przestawic sie na jazde na rowerze etc..

mona (niezweryfikowany)

przeczytałam kilka wypowiedzi i chcę wypowiedzieć swoje zdanie.Uwarzam,że od trawy wszystko się zaczyna.mam chłopaka który od tego zaczął,a skończył na heroinie.Jest teraz w ośrodku,bo go tam wysłałam.Alkohol i papierosy czemu nie.To nie jest tak groźne jak hera czy amfa.Ja wolę wypić piwo czy wódkę,kupić na kaca kefir czy soczek,a nie chodzić na głodzie i się skręcać.

ciuciek (niezweryfikowany)

Moim marzeniem jest to zeby w polsce byla legalizacja ja pale bo mi to pomaga w sensie zdrowotnym nie biore innych narkotykuw bo mnie nie krencom marihuana w polsce bendzie tak czy inaczej a traci na tym państwo i my bo trawa kturom kupujemy od dileruw jest nie taka jak powina jest bardziej uzlaezniajonca wienc radze chodowac samemu :) pozdro dla konsumentuw zilelonych lisci z Pszczewa .

Anonim (niezweryfikowany)
Za wczesnie zaczales palic. Najpierw sie bylo uczyc (ortografii przede wszystkim) palenie ziola jest dla ludzi doroslych tak jak alkohol.
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Ekscytacja, ciekawość, pozytywne nastawienie do wszystkiego.

Sobota rano. Dzień piękny, wyczekiwany. Jeszcze nie wiemy jak piękny jest dziś świat, bo światło przysłania nam słomkowa roleta. Jest może koło 11 rano, umówieni jesteśmy na mieście dopiero o 14. Ja i G. ogarniamy się powoli, jemy śniadanie, pijemy kawę. Pakujemy najpotrzebniejsze rzeczy. Maluję się, palimy lufkę, pokładam się ze śmiechu na podłodze, kończę makijaż. Wychodzimy. Jadąc na rowerach podziwiamy wiejski krajobraz. Mam wrażenie, że czytanie masowej ilości tripraportów o psychodelikach na kilka dni przed wywarło wpływ na moje postrzeganie świata.

  • Inhalanty

Substancja: Gaz Ronson (Propan Butan)


Doswiadczenie: Marihuana, Hasz, Klej, Benzdydamina, DXM, Ronson.


Dawka: 300ml (+free)


"set and setting": Park, polana


Stan umyslu: Niepokój


Efekty: Halucynacje, zamotanie.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne z jedocześnie ogromnym stresem przed nieznanym. 2 tygodnie całkowitej trzeźwości przez wzięciem. Trip w pięknym miejscu na wzgórzu w lesie. Towarzyszyła mi moja dziewczyna, która nie miała żadnych doświadczeń z lsd. Substancje tą brałem by zmienić coś w swoim życiu i poznać to piękno, o którym wszyscy piszą.

Do Lsd przygotowywałem się bardzo długo i poważnie. Przeczytałem wiele artykułów, poznałem wiele historii i możliwości wynikających z zażycia substancji. Jestem osobą, która bardzo rozważnie i odpowiedzialnie sięga po nowe używki więc łączny czas przygotowań zajął mi około 2 miesięcy (nabycie wiedzy, zdobycie czystego lsd oraz zaplanowanie samego tripa). Zacznę może od tego dlaczego w ogóle sięgnąłem po tą mistyczną używkę. Nie zagłębiając się w historie mojego życia powiem jedynie tyle, że bardzo się zmarnowałem.

  • Ketony
  • Uzależnienie

Kiedyś modliłam się, by go wziąć, a teraz modlę się, by tego nie zrobić..

POCZĄTEK

To było jakoś w styczniu 2017 roku. Pamiętam absurdalnie małe ścieżki brane w długich odstępach czasu i niewyobrażalną moc... Siła do pracy, chęć rozmowy z ludźmi, sensowne wypowiedzi i brak zwały rano. Cud miód! Jakoś po pół roku sorty trafiały mi się coraz gorsze. Tylko łeb bolał i spać się nie dało. Za to zejście to była kilkugodzinna walka z myślami samobójczymi... Na jakiś czas odstawiłam ten specyfik i testowałam inne, ale on się na mnie czaił i czekał aż mu ulegnę.

ŚLEPA FASCYNACJA

randomness