Czy to geny stanowią bramę do narkotyków?

Pytanie, dlaczego niektóre dzieci zaczynają używać alkoholu, papierosów, marihuany i innych narkotyków w młodym wieku pozostaje źródłem kontrowersji. Jak dużą rolę grają w tym geny?

Tagi

Źródło

blog.mpp.org

Tłumaczenie

Lenwe Tasartir

Odsłony

2611

Pytanie, dlaczego niektóre dzieci zaczynają używać alkoholu, papierosów, marihuany i innych narkotyków w młodym wieku pozostaje źródłem kontrowersji. Jak dużą rolę grają w tym geny? Środowisko - rodzeństwo, rodzice, edukacja?

Co z "teorią bramy" (lub "teorią przejścia"), koncepcją jednej używki - najczęściej winiona jest marihuana, która prowadzi do zażywania innych? Nowe badanie nad bliźniakami, opublikowane w dzienniku internetowym Drug and Alcohol Dependence (Uzależnienia od alkoholu i narkotyków) sugeruje, że geny mogą grać dużą rolę, lecz w pewnym stopniu każdy lek psychoaktywny jest "narkotykiem-bramą". Studia nad zarówno jedno- jak i dwujajowymi bliźniętami (w tym przypadku, skupiono się na Afroamerykańskich nastolatkach, nieuwzględnianych we wcześniejszych badaniach), badacze stworzyli model matematyczny zaprojektowany, by sprawdzić wpływ środowiska i genów.

Koncentrując się na alkoholu, papierosach i marihuanie, stwierdzili, że wczesne używanie alkoholu i papierosów było powiązane ze zwiększonym prawdopodobieństwem zostania wczesnym użytkownikiem marihuany, jak i wczesne picie alkoholu było związane z wczesnym paleniem papierosów. Uogólniając, ci, którzy nigdy nie brali danej substancji, rzadziej używali innych - z czego wynika, że każdy narkotyk może być dla nastolatka "narkotykiem-bramą".

Jednakże, bardziej interesujące jest zagęszczenie ilości badanych, celem poznania proporcji między wpływami genetycznymi i środowiskowymi. Wpływy genetyczne wyjaśniały 44 proc. przypadków inicjacji alkoholowej, 62 proc. zapoczątkowań palenia papierosów oraz 77 proc. różnorakich wprowadzeń w marihuanę. Ze względu na to, margines błędu był dość szeroki, liczby te nie powinny być brane za świętość, lecz geny wyraźnie mają wpływ na podatność na wczesne przyjmowanie substancji. Ponad wszelką wątliwość, część dzieci jest dziedzicznie bardziej podatna na wczesne używanie narkotyków od innych, a więc istnieje większa szansa, że nastolatek próbujący jednego narkotyku (bądź jego rodzeństwo) - niezależnie od tego, czy jest to legalne, czy nie - spróbuje innych.

Prawdziwym problemem jest to, że rodzice i nauczyciele muszą stanąć twarzą w twarz z tym, że proste obwinienie marihuany jako "narkotyku-bramy" nie pomoże im wcale.

 

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Mandark (niezweryfikowany)
A ja skomentuję odmiennie od innych - ciekawy tekst i więcej takich dawaj.
MJ (niezweryfikowany)
zgadzam sie, tekst krotki, ale ciekawy. W koncu popieraja to, co wydaje sie oczywiste, jakimis badaniami...
Zajawki z NeuroGroove
  • DMT
  • Przeżycie mistyczne

Zdecydowałem się w końcu pokrótce opisać parę moich przygód z DMT. Przy czym od razu zaznaczę, że każde kolejne doświadczenie z tą substancją było dopełnieniem i rozwinięciem poprzednich co nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się przy jakiejkolwiek innej substancji.

  • Dekstrometorfan

Set & Setting - Wakacje, piękna pogoda, około 19:00 kiedy zarzuciłem z kumplami, nastawienie jak najbardziej pozytywne, sceneria piękna las nieopodal rzeki ;p

Dawkowanie - nie pamiętam zbyt dobrze, ale wiem, że 60 tabsów aco, a ważę 68 kilo i miałem wtedy 16 lat, 2 co dwie minuty

Doświadczenie - MJ, hasz, amfa, %, DXM ale nie w tak kolosalnej dawce ;)

- Ej, a co po tym będziemy mieli??

- HAHA, zobaczycie xD

  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

Wielki mętlik i wszechogarniający smutek w głowie po dość traumatycznych przeżyciach, które miały miejsce parę dni wcześniej. Żal i niemożliwość wybaczenia bliskim osobom pewnych czynów. Totalne załamanie, zagubienie i brak chęci do życia. Noc, łóżko we własnym pokoju. Ok. 2 tygodnie temu odstawiłem antydepresanty.

Ramy czasowe podane przeze mnie są umowne, ale zbytnio nie odbiegają od rzeczywistości.

  • Bad trip
  • Marihuana

Uwięzienie we własnym umyśle, szybkie bicie serca, gorąco, dezorientacja, zmiana postrzegania świata

Swój raport rozpocznę od krótkiego przedstawienia się i opisania swoich doświadczeń. Jestem małym 19 letnim człowieczkiem. Niekoniecznie doświadczonym. Niespecjalnie znam się na staffie, na szczęście mam od tego bardziej doświadczonych ludzi. ;) Paliłam trawkę kilka razy w życiu. Na różne sposoby: od pierwszej loty, przez blanty, butle i bonga. Zazwyczaj mój stan mogłam opisać jako maksymalne rozluźnienie i przyjemny stan błogości. Przy pierwszym paleniu loty odczuć mogłam delikatne zaburzenia związane z odczuwaniem smaku i poruszaniem się.