Google Play usuwa aplikację do zakupu marihuany

Google wyrzucił ze swojego serwisu Google Play aplikację Loud Cannabis. Umożliwiała ona mieszkańcom Kalifornii używającym leczniczej marihuany jej kupno od hodowców.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

computerworld.pl
Jan Bitner

Odsłony

574

Google wyrzucił ze swojego serwisu Google Play aplikację Loud Cannabis. Umożliwiała ona mieszkańcom Kalifornii używającym leczniczej marihuany jej kupno od hodowców.

Loud Cannabis pojawiło się w Google Play kilka miesięcy temu, po przejściu standardowej weryfikacji, jakiej Google poddaje wszystkie nowe aplikacje. Liczba jej pobrań gwałtownie wzrosła od momentu otrzymania przez nią w zeszłym miesiącu nagrody Top Marijuana App przyznawanej przez serwis CannaNews. Według poniedziałkowej wypowiedzi założyciela Green Exchange, firmy która stworzyła aplikację, to właśnie wtedy internetowy gigant postanowił ponownie przyjrzeć się jej działaniu.

W jego opinii Google popełniło złamał regulamin sklepu wycofując Loud Cannabis. W zasadach, które Google ustaliło dla developerów, zawarty jest zapis o zakazie promocji nielegalnych czynności, za które w tym wypadku zostało uznane ułatwianie dostępu do marihuany.

Green Exchange stoi na stanowisku, że Loud Cannabis nie narusza wytycznych, ponieważ w Kalifornii marihuana jest legalna, o ile jej stosowanie zostało zalecone przez lekarza. Przedstawiciele firmy uważają, że Google usuwając ich aplikację naruszyło prawo pacjentów do dostępu do leczenia, co wynika z zamówionej przez Green Exchange interpretacji kalifornijskiego prawa. Mówi ono o „niezakłóconej opiece” zleconej przez lekarza bądź ubezpieczyciela, aczkolwiek nie wspomina o usługach medycznych dostarczanych przez aplikacje lub strony internetowe.

Obecnie w Stanach Zjednoczonych powstaje coraz więcej aplikacji umożliwiających szybki dostęp do marihuany, co wynika z jej postępującej legalizacji w celach medycznych przez kolejne stany. Mimo że Loud Cannabis zostało usunięte z Google Play, to z serwisu nadal można pobrać inne tego typu aplikacje, które dają dokładnie podobne możliwości.

Developerzy Loud Cannabis będą wnioskowali o jej ponowne wprowadzenie do Google Play, a do tego czasu zachęcają użytkowników Androida do korzystania z ich strony internetowej.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Info: 23 lata, 80kg, 185 cm wzrostu.

Substancja: Dekstrometorfan - Acodin, tabletki 15mg.

Doświadczenie: MJ, pixy, Amfetamina, Mieszanki kolekcjonerskie.

Set&Settings:Pierwsze dwa razy nastawienie pozytywne. Za trzecim razem - Neutralne. Prawdę mówiąc nie byłem przekonany tym razem czy chcę brać i czy cokolwiek osiągnę z DXM. Ostatecznie jednak znalazłem się w aptece wypowiadając słowa: „Czy jest Acodin? Dwie paczki poproszę”.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Tripraport

18 lat, 70 kg

Dawno niczego nie pisałem. No bo też dawno nie miałem o czym. Palenie na działce, czy ćpanie przed snem nie jest niczym na tyle porywającym, żeby ktoś naprawdę chciał o tym czytać. Nic się nie dzieje, połowy rzeczy nie pamiętam lub nie umiem nazwać.

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan

Set & Setting

U siebie w pokoju, bezstresowo bo wszyscy gdzieś powyjeżdżali :)

Dawkowanie

29 tabletów akodina

3 saszety Tantuma, rzecz jasna z filtracją

Wiek

21 lat już tak chodzę, w dragi bawię się od mniej więcej roku.

Doświadczenie

Alkohol, MJ, Korzeń snów, Gałka, Tytoń, Amfetamina, Metkat, bufedron, 4-MEC, 4-MMC, 4-EMC, MDPV, 4-ACO-DMT, 4-HO-MET, 2C-E, DPT, AMT, Kodeina, Diazepam, DEX i Benzyna (osobno do dziś ofkoz)

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana

Domowe zacisze, czwartkowy wieczór ok. 22. Nastawienie bardziej niż pozytywne, w tle muzyka z playlisty stworzonej na podobne okoliczności, na stole piwko a w lodówce przygotowane na gastro spaghetti. Jak się wydawało, przy takim zestawie można liczyć na miły wieczór :)

Dzień przed opisywanym poniżej tripem, zakupiliśmy sztukę u znajomego. Z powodu braku wolnego czasu, pomyślałam że palenie najlepiej odłożyć na luźny, spokojny wieczór, więc sztuka powędrowała do szuflady. Następnego dnia mieliśmy wolny wieczór,  zaproponowałam, żeby przyjarać po chamsku z wiadra;) Mój facet nie lubi palić w ten sposób, ale w końcu go namówiłam i poszłam do kuchni przygotować co trzeba.

W między czasie upichciłam szybko spaghetti (ostatnimi czasy często miałam potworne gastro po paleniu) i włożyłam piwka do lodówki.