Richard Branson: Palcie marihuanę ze swoimi dziećmi

W ubiegłym tygodniu w Chicago McCormick Place, założyciel Virgin Group, Richard Branson przekazał rodzicielską poradę. Kiedy Stephen Kelly, CEO firmy Sage zapytał, jak Branson nauczył wartości swoich dzieci, swoimi słowami dosłownie otworzył puszkę pandory.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Odsłony

571

Aby osiągnąć sukces, wiele osób wzoruje się na ludziach sukcesu. Każdy przedsiębiorca prawdopodobnie zna jednego z najbogatszych miłośników konopi na świecie. Jest nim Richard Branson. Niedawno na spotkaniu początkujących przedsiębiorców, 66 letni miliarder przekazał coś więcej niż tylko porady na temat biznesu.

W ubiegłym tygodniu w Chicago McCormick Place, założyciel Virgin Group, Richard Branson przekazał rodzicielską poradę. Kiedy Stephen Kelly, CEO firmy Sage zapytał, jak Branson nauczył wartości swoich dzieci, swoimi słowami dosłownie otworzył puszkę pandory.

“Jeśli chcą spalić jointa, zrób to razem z nimi. Nie pozwól, aby ukradkiem zrobili to na własną rękę.”

Branson, który zasiada w Global Drug Commission, od dawna jest przekonany, że narkotyki są “problemem zdrowotnym, a nie problemem przestępczym.” Otwarcie opowiada o swoich doświadczeniach.

Już w 2007 podzielił się podobną anegdotą. Powiedział, że dołączył do swojego syna, który był na wakacjach w Australii i razem używali konopi indyjskich.

“Spędziliśmy kilka nocy, podczas których śmialiśmy się przez 8 godzin.”

“Nie sądzę, że okazyjne palenie spliffa było czymś złym. Wolałbym żeby mój syn zrobił to przede mną niż za zamkniętymi drzwiami.”

Branson jest jednym z najbardziej znanych zwolenników legalizacji na świecie. Wraz z 1000 innych nazwisk, takich jak Warren Buffett, Bernie Sanders wystosowano list do ONZ wzywający do zmian w polityce narkotykowej. Na nadzwyczajnym posiedzeniu, Kanada i Meksyk zobowiązały się do legalizacji marihuany dla swoich obywateli.

“Jako zagorzały krytyk nieudanej, globalnej wojny z narkotykami, zawsze chętnie uczę się z tych miejsc, które miały na tyle odwagi, aby eksperymentować z różnymi podejściami do polityki narkotykowej.”

Zgadzacie się z opinią Bransona na temat palenia marihuany razem z rodzicami lub dziećmi? Zostawcie swoją opinię w komentarzu.

Oceń treść:

Average: 9.5 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Tripraport

Nastawienie na retrospekcje z całego życia wywołane depersonalizacją. Dużo czasu, wiosenny klimat pozytywne nastawienie.

11:00 

 

Siedzę na ławce na swoim osiedlu patrząc trupim wzrokiem przed siebie. Nie była niedziela ani żaden dzień wolny tylko środek tygodnia i nie powinno mnie tu być. Wcześniej zobojętniałem na przebieg tego dnia. A w zasadzie całego życia, bo to jeden dzień. Dla mnie ludzie wykonują te same zajęcia, udają się w te same miejsca, myślą tymi samymi schematami, mówią co czarne a co białe, sprowadzają wszystko do jednej praprzyczyny nosz kurwa rzygam tym wszystkim. Jak ja mogłem kiedyś chętnie żyć? To pytanie pozostało bez odpowiedzi.

11:30

a

  • JWH-210
  • Metoksetamina
  • Tripraport

  • Grzyby halucynogenne


Doświadczenie: w zeszłym roku raz po 40 surowych grzybków w obecności kolegi i drugi raz samotnie 70 suszonych. Pierwsza faza superpozytywna, natomiast druga mnie przerosła, miałem przez kilka miesięcy deprechę.


Najpierw chciałem się podzielić fantastyczną metodą na zarzucenie grzybów: bierzemy je do buzi i...żujemy przez 2-3 minuty, aż w ustach zostanie nam malutki sprasowany kawałeczek, który wypluwamy. Same korzyści:



  • Faza wchodzi po około 20 minutach

  • Ketamina
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Dobry nastrój, ciekawość, puste mieszkanie w nocy, mistyczny klimat i muzyka

Wielokrotnie zabierałem się za pisanie tego raportu, mogło to być nawet kilkanaście razy, ale za każdym razem w końcu się poddawałem, usuwałem wszystko i wracałem do punktu wyjścia. Opisanie tego tripu w jakkolwiek spójny, nieimprowizowany sposób wydawało się niemożliwe już dzień po, dlatego ostatecznie decyduję się zamieścić wiadomości, które pisałem do znajomego bezpośrednio po „przebudzeniu się” z tripa, kiedy tylko jako tako odzyskałem świadomość tego kim jestem i gdzie się znajduję (po drobnych poprawkach).

randomness